> ogólnie 125 to mniejsze zło:) bo np. w podjazdach żeby dać rade na tym
> trzeba zaciąć gaz i iść pełną kur....( jak to mawiają starożytni górale )
> żeby dolecieć na góre a w czteropaku jak np 450 mało ważne czy II czy III
> idzie jak ciągnik wręcz emerycko:) Mnie chodzi bardziej o to że 125 jest

Już się nie mogę doczekać jak ruszę moją maszyną w teren. Uwielbiam tą
pozycje na moto, to uczucie orania gleby i to wchodzenie w zakręty. Owszem,
mam motocykl szosowy i lubię go, ale marzenie to własnie cross

> bardziej wymagajaca i więcej uczy a 4ipół ........ cóż siadasz i
> jedziesz.....wszędzie. Róznica jest gównie w reakcji na gaz czyli ile
> odwiniesz tyle masz w kole w czteropaku a w secie jak się nie wykręci to
> jest tylko kaszel i buczenie:)

3 razy jezdziłem (raz na jezdzie testowej przed kupnem) i za każdym razem po
odpaleniu i lekkim zagrzaniu przy probie ruszenia zdychał :] jednak jestem
przyzwyczajony torche że ciągnei od dołu. Muszę się przestawić. Pozniej
juz jest ok i nawet pokręciłem się na małej 8 orając pobliską łąke.Ale bez
butów nie ma szaleństw. Poza tym, jak mówiłem, musze moto sobie odszykować.
Poza tym po tym jeżdzeniu to dziś z gorączą siedze w domu :|

> ale ogólnie dobry wybór, jedyne co bym ci polecił to zrobić dobrze zawias
> bo pewnie jest typowo MXowy a taki w enduro troche ręce upala

Tego jeszcze nie miałem okazji przetestować, bo wciąż jestem pod wrażeniem
jak to wybiera dziurska.