On Thu, 17 Mar 2011 09:57:10 +0100, Papkin wrote:
>> Pendrive, szczególnie współczesny, to dość zawodne urządzenie
>> Psują się w najmniej oczekiwanych momentach
>> Raczej psują im się dane, a nie sprzęt.

skomplikowane bydlaki - policzcie sobie jaki jest rozmiar bitu .. np
na karcie uSD 8GB

>a pamietacie jak czlowiek psioczyk na dyskietke, no i ten charakterystyczny
>dzwiek pracujacego mechanizmu - od razu wiedziales ze nie moze k...y odczytac a
>tam byl b wazny plik... a tu podobnie ale bez dzwieku :P

Najgorzej wspominam Mitsumi. Mieli taka serie ktora lapala jakies
brudy w glowicy, a potem niszczyla sciezke 0 w dyskietkach.

A na pendrivy/karty to uwazajcie - kraza falszywki, ma to np 16GB a
naprawde 256MB, i po zapisie ktoregos pliku "kaniec filma".


J.