On 2012-02-27 11:32, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> "Rafal Lukawski" jif72v$ri$...@u...news.interia.pl
>
>>> Wtyczka miniUSB3 jest większa od wtyczki miniUSB2?
>
>> One są zupełnie inne - hint: USB3.0 micro-B:
>
> Już wiem.
>
>> http://gadgetcircuits.com/usb-pinout (IMHO micro-B to jakaś tragedia -
>> zbyt delikatne)
>
> Całkiem tanio (kosztem wiadomej karty) nabyłem tę
> wiedzę -- USB raczej ;) biegnie donikąd? :)
> Użyje mniej drasrtcznych słów -- już wiem dlaczego,
> USB3 nie jest chętnie montowany w nowych notebookach
>
> To jest tragedia. :)

WIesz, od strony Komputera (NB/PC) USB3.0 niczemu nie przeszkadza,
gniazdo ma standardowa wielkosc TYpe A i nie spotkalem sie z tym by nie
dzialalo z USB2.0. Chipy moga byc nieco drozsze od dosc popularnego
USB2.0, wiec montuja owszem, ale w troche drozszych NB. To nie tylko
kwestia predkosci ale i pradow, wiec pare dolcow zawsze na port USB3.0
moze wiecej wyjsc..

Od strony peceta najlepiej jak ma juz na plycie wyprowadzone z TYlu /te
sa najstabilniejsze/ co do innych, to tez musisz kupic obudowe, ktora z
przodu obsluguje USB3.0 ze specjalnymi kabelkami do plyty.

Prawde mowiac USB3.0 najwiekszy sens obecnie ma w przypadku HDD, dla
chyba wszystkich innych urzadzen wystarcza USB2.0.

Kiedys siade i poszukam dlaczego wymyslili takie tragiczne wtyczki dla
urzadzen peryferyjnych, przeciez to zlamac mozna raz-dwa