"Mr. Misio" <m...@g...pl> wrote in message
news:kg0qoi$go3$1@node1.news.atman.pl...
> mam wrażenie że gorilla glas jest po prostu nazwą marketingową, ktora nie
> oddaje niczego z wlasciwosci materialu ale za to... brzmi dumnie ;)
>
> Gdyby była wytrzymała, to rynek smartfonów by się załamał. Nie od dziś
> wiadomo, że produkowanie trwałego sprzetu się nie opłaca.

No ale o co Ci właściwie chodzi?

Rysowalność powierzchni a tłukliwość
ekranu to dwie różne i całkiem osobne rzeczy...

To tak jak z wytrzymałością na zgniatanie i giętkością: dwie różne rzeczy.
Dlatego zamiast betonu robi się żel-beton.

Gorilla glass jest bardziej od szkła odporna na zarysowanie powierzchni.
Jest też bardziej giętka, można z niego zrobić cieńsze/lżejsze warstwy.
To nie znaczy że możesz w iPhone przywalić młotkiem w środek ekranu
i oczekiwać że się nie stłucze!

A folie - na folie to są amatorzy którzy nigdy wcześniej smartfona
z gorilla-glass nigdy nie mieli i pamiętają jak im się plastikowe lub
szklane szkiełko porysowało w ich starej Nokii E51 i chcą folię na
droższego przecież smartfona... ale folia jest tu już niepotrzebna.