Waldek Godel pisze:

> Czyli identycznie jak w standardowym iPhone prosto ze sklepu.

Nie do końca. Jest różnica między uniksowym MacOS X w edycji iPhone, z
fikuśnym GUI na wierzchu, a Androidem - gdzie niewidzialny dla
użytkownika Linuks siedzi pod spodem obsługując JVM, na którym działa
właściwy system zbudowany w Javie...


> Zarówno w iPhone jak i w Androidzie używając odpowiednich narzędzi można
> bez problemu dostać się do czystego Linuxa.

To komuś się ta sztuka w Androidzie już udała?


> Aha - jest już też trzeci zawodnik z pełnym Linuxem - nadchodzący Palm Pre.

Jestem ciekaw jak im to wyjdzie - w przypadku PDA zaczynałem od PalmOSa
i muszę przyznać, że ten system nie został wcale zabity przez
przestarzałe rozwiązania - nawet brak multitaskingu tak nie bolał. Zabił
go brak nowszego oprogramowania (przeglądarka pokroju Opery, nawigacja etc.)
Natomiast cieszy mnie to, że system ma mieć opcję instalacji emulatora
zapewniając kompatybilność ze starymi aplikacjami. Życzyłbym sobie
tylko, żeby to działało w tle odpalając prc jak normalne programy (bez
otwierania ich tak, jak otwiera się dokumenty). Przecież AFAIK
oryginalny PalmOS też miał jakiś komponent pracujący w tle, który
zapewniał w podobny sposób emulowaną kompatybilność z softem napisanym w
czasach, gdy palmy pracowały pod prockami Motorola Dragonball, a nie ARM. ;)