> Ktoś coś takiego uskuteczniał? Czy są wogóle rejestratory i mini
> kamery ale megapikselowe? Nie interesuje mnie takie standardowe CCTV
> bo to jakośc ma średnią.
>

by dalo sie odczytac _zawsze_ tablice rejestracyjna to kilka kamer i to z duzym
katem i duza rozdzielczoscia, brud, snieg i zlodzieje i juz sie odechciewa :/
Slabo to widze, pozniej policja - zabiora sprzet do analizy pewnie ;) I dalej
bujanie sie po sadach...

Ja juz nie licze rysek na wozie i coz, jakos lepiej. W sumie nie jest nowe juz
od dawna i zal mniej. Parkuj daleko od wejscia - jak ktos juz pisal, to idealny
patent. Na blotniku mialem sporo niebieskiego lakieru, przeszlifowal przy
parkowaniu. Pasta tempo i wiekszosc zeszla, coz...

Znajomym z garazu podziemnego ginely sprzety zostawione a aucie no i pojawily
sie rysy i to solidne (na autach sasiadow tez). Zlap takiego gnoja jak
deweloper pierdolony zlodziej nie przewidzial ze moze wspolnota mialaby ochote
na monitoring, podczas budowy pociagnac peszle na kable co za problem? U innych
znajomych tez wlamania i to do mieszkan (bo cala klatka charuje na kredyt wiec
jest tu jak na bezludnej wyspie), koszt monitoringu potenguje brak
przygotowania do prowadzenia kabli. A tak bylby jakis element bezpieczenstwa.
Przecierka parkingowa to pech ale jak lazi jakis szczyl i niszczy samochody
"dla jaj" to juz noz w kieszeni sie otwiera.