Dnia Thu, 01 Jul 2010 09:15:48 +0200, krzysiek82 napisał(a):

> ja mam kilka kotów i żaden do auta nie dochodzi, a już nie ma
> mowy o żadnych rysach.

Ja mam 2, często (szczególnie jak jest chłodniej) leżą na masce świeżo
zaparkowanego samochodu. Rys większych niż te po myjni automatycznej nie
zauważam.
To już bardziej wkurzają mnie "łapki" odciśnięte.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138