> Bardziej chodzi mi o meczenie oczu i użeranie się z dotykiem
książka: nierównomierne oświetlenie, niepłaska powierzchnia, trzeba
zmieniać kartki. jakie masz zalety poza brakiem konieczności zasilania?
Większa powierzchnia? W gazecie masz większą powierzchnię, ale ciętą na
szpalty. więc ekran telefonu, po za koniecznością zaislania, łączy same
zalety. Tyle że traktuj to jako moje zdanie. Ty możesz mieć inne.
JEdnakże wszystkie argumenty przemawiają na moją korzyść, a Ty to
nazywasz męczeniem wzroku i użeraniem się z dotykiem?

>
> Teraz piszę z 15" laptopa. DUSZĘ SIĘ TU ;-)
komputer to co innego. przy pracy z tekstem istotna jest wielkość w
pionie. Ty na 15 calach laptopa, po odjęciu belki okna i paska start
masz 18cm. ja na 6 calowym smartfonie mam 13 cm. to jest właśnie
zdolność do adaptacji, dobrze pojęta uniwersalność. Oczywiście Ty
"dusisz" sie przy paru oknach, nie e-booku, ale ja na smartfonie kilku
okien raczej nie otwieram. idę do 24 monitora pc.

>
>> bank, kamery, zdalne sterowanie - z jednej strony wygoda, z drugiej
>> mam za mało pieniędzy żeby to wszystko miec w dupie, albo od tego miec
>> ludzi.
>> skanowanie telefonem. jak szybko prześlesz obraz tekstu na kartce?
>
> To Ty jesteś przedsiębiorcą ;-)
nie
> I to małorolnym bo wszystko musisz robić SAM ;-)
zależy jak na to patrzeć. Jeśli nie robię sam, muszę za to płacić.
Płacenie komuś, wymusza istnienie całej masy opłat dodatkowych. więc co
mogę robię sam, legalnie unikając danin dla urzędu skarbowego.
Rozumiesz? Ktoś kto ma firmę albo robi sam księgowość, albo pracuje
więcej na księgową, jej zusu, jej urlop, jej szefową itp. Więc lepiej
nauczyć się wszystkiego co w (przywołanej firmie) możesz zrobić sam. a
jak do (wspomnianego skanowania) nie musisz używać pcta, z windowsem,
antywirusem, programem do skanowania (dla każdego skanera innym),
programem do wysyłania poczty, lub wysyłaniem ze strony www, dla każdej
domeny inaczej.....
Facet! Ja Ci "sprzedaje" zajebisty sposób na uproszczenie życia, a Ty
wyskakujesz z takimi hasłami, że aż boli. nie podoba sie - Twoja
sprawa. Ale ktytykuj argumentami....

> W pewnym wieku zaczynasz zauważać że jak coś ważnego robisz "w biegu" to
> GÓWNO oszczędzisz.
.. mądrzejszymi i bardziej merytorycznymi.

> Jeśli chodzi o płatności to staram się jak najwięcej mieć poleceń zapłaty.

co to ma do rzeczy? Napisz co robisz jak kupujesz przez internet bez
smartfona. Przepisujesz numer konta, w czasach gdy wszyscy płacą
blikiem? Autoryzujesz smsem? Najgorszą metodą pod względem oszustw?
Jak płacisz w sklepie bez smartfona? Kartą? zakleiłes ccv? nosisz ją w
etui z aluminium?
Ja się uważam za uparciucha, ciężko mi zmienić przyzwyczajenia. ale nie
jestem krową i czasem zmieniam poglądy, nawyki. szczególnie jak
stosowanie ich ułatwia życie i podnosi bezpieczeństwo.

ToMasz