Grzybol wrote:
> Użytkownik "Marcin Gardeła" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gs9sg4$bto$1@inews.gazeta.pl...
>> Mnie na przykład plakat o gwoździu dał do myślenia, będę jeździł
>> jeszcze wolniej, a raczej ostrożniej, ale ja mam do tego motocykl,
>> może się tak wkurwiasz bo musisz jeździć szybko na swoim?
>
> Nie pierdolcie Panie Marcinie:-) To z jaką prędkością jeździsz tak
> wogóle? 50km/h?

A tak z 70 - 100 w zabudowanym, ze 120 - 140 w niezabudowanym, a na
autostradzie nie byłem jeszcze tym motorem, pewnie ze 150 pojadę :)

> Ciekawe, czy ktokolwiek z Was zaczął wolniej jeździć po
> otrzymaniu mandatu?

Ja zacząłem jeździć wolniej po powrocie z Białorusi, gdzie, wyobraź
sobie, WSZYSCY jechali maks. +20. Po mandacie jeżdżę wolniej do końca
dnia otrzymania mandatu, rankiem z reguły zapominam przez wyparcie.
Acha, największe spowolnienie przyszło mi jak urodziłem dziecko.

> Reakcja zawsze jest taka sama. Widzisz wypadek,
> rozjebany moto, trup, zwalniasz, na chwilę czasem do końca dnia.
> Ale tylko tyle, dalej zycie idzie swoim rytmem. Dzień jak codzień.
> Zapierdalacze-idioci, prędzej czy później pójdą na cmentarz. Ich
> nie przekona żaden plakat. Ale nie piszcie tu wszyscy jak to każdy
> z Was jeździ powolutku, zgodnie z przepisami, a jak na plakacie
> zobaczy gwoździa, to wogóle schodzi z maszyny i dalej ją pcha.
> Śmiać mi się chce. To się nazywa HIPOKRYZJA...

Ależ śmiej się, niestety z tą hipokryzją się nie zgodzę, napisałem ci
ile jeżdżę, nie jeżdżę zgodnie z przepisami, a ten plakat z gwoździem
mi się podoba, zacząłem rozmyślać o swoich niebezpiecznych sytuacjach,
które ja spowodowalem, zresztą "zakopany" też jest dobry.


--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL