Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Dzisiaj zaobserwowałem co następuje.

Na zimnym silniku próba odpalenia na środkowym ustawieniu: od razu po
włączeniu zapłonu dioda od gazu świeci się ciągle i słychać
charakterystyczne cyknięcie dla przełączenia na gaz. Auto nie odpala,
słychać jak się męczy ale bez rezultatu.

Ustawienie górne: zapłon. Dioda od gazu miga: a więc wygląda na
opisywany automat. Odpala i rusza na benzynie, przełącza na gaz po
przejechaniu kilkunastu metrów (2000 obrotów). Po zatrzymaniu na
najbliższym skrzyżowaniu i próbie ruszenia auto się dusi i wykonuje
skokowe ruchy. Przełączenie na benzynę i jedzie OK.

Moje wnioski (ja tam się nie znam):

środkowe ustawienie: odpalanie i jazda na LPG.

górne: automat i przełączanie na LPG po osiągnięciu odpowiednich obrotów
bez czujnika temperatury.

Ze względu na to że instalacja ma kilkanaście lat a auto przejechane
ponad 300 tys kilometrów odpalanie i jazda od razu na środkowym albo
górnym ustawieniu nie jest możliwa. Pozostaje start na benzynie i ręczne
przełączenie na LPG po trochę dłuższym dystansie i zagrzaniu silnika
(wtedy chodzi OK).