Dnia 27-10-2010 o 21:26:14 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
napisał(a):

> W dniu 2010-10-27 20:01, Piotr M pisze:
>> Dnia 27-10-2010 o 09:49:04 jg <j...@f...pl> napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 27 Oct 2010 09:44:36 +0200, Liwiusz napisał(a):
>>>
>>>> Siakaś dziwna ta Twoja praktyka.
>>>
>>> moglo mi sie cos pokrecic...
>>
>> Bo też nigdzie, tak naprawdę nie da się tego sprawdzić.. kiedy kończą
>> się te pakiety..
>
>
> Trzeba zapisywać w kalendarzyku jak małżonka okresy.

No a jak się nie pamięta, to można wierzyć na słowo małżonce o dniach
płodnych i tych nie, tak samo jak dzwoniąc i wierzyć na słowo
konsultantce, kiedy kończą się poszczególne pakiety, bo ponoć wie.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."