Tue, 17 Apr 2012 18:09:16 +0200 "Arbiter" <n...@h...com>
napisał:

>dzięki za propozycję ale odpada. W domu to ja mam 4 kaski,

Więc weź jakiś najbardziej zużyty, potnij szlifierką kątową na
mniejsze kawałki i zamontuj jakiś system montażu tego do kupy - jakieś
np. zatrzaski czy blaszki ze śrubami którymi to szybko połączysz z
powrotem, może uda się gdzieniegdzie jakoś przymocować zawiasy meblowe
żeby rozkładanie było szybsze. Od bidy do montażu kasku można użyć
mocnej przezroczystej taśmy. Wypełnienie możesz wydłubać (żeby
poskładany zajmował mniej miejsca) i wozić ze sobą jakieś szmaty które
upchasz w paru miejscach żeby nie latał. Na kasku wymaluj jakieś
wzorki które zamaskują łączenia, albo przeciwnie - spowodują że
łączenia będą wyglądały jak celowo namalowany wzór (np. jakiś szlaczek
którego środkiem będzie łączenie).

:-)