W dniu 28.05.2019 o 15:38, J.F. pisze:

>> Zdziwiony? Na u mnie kursie powtarzali to wielokrotnie, a i w
>> podręczniku było...
>
> Tak mowia, ucza, pisza, ale prawde mowiac - jak jest lekki deszczyk, to
> wydaje mi sie, ze przyczepnosc jest jeszcze spora.

Z naciskiem na "wydaje się". Masz 4 koło, esp, to dopóki nie stracisz
przyczepności na dwóch kołach jednej osi, to masz szansę się nie
dowiedzieć jaka w rzecztywistości była przyczepność. Wsiądź na analogowy
motocykl, gdzie utrata przyczepności jednego koła to niemal pewna gleba
o ile nie masz dużych umiejętności i _szczęścia_ to się dowiesz. Ja też
myślałem, że już wiem;)

> A moze tego blota nie ma tak duzo ?

Mało - tym bardziej że dopóki jedziesz w koleinie to ci paradoksalnie
pomaga - więcej wody, mniej "gęste" błoto. Jak się ślizgniesz, to z
koleiny wyjedziesz i będzie ała.

> No wlasnie -kurz czy wycieki ?

Drobny syf z wodą robią błotko. Olej śliski i bez wody.

> P.S. Ten asfalt nie jest szczelny ?
Spływa na boki, część w pory.

Shrek