Dnia Sun, 24 Dec 2017 10:00:02 +0000, ddddddddddddd napisał(a):
> W dniu 23.12.2017 o 17:26, Poldek pisze:
>> Jakbyś ty budował, to też byś miał opóźnienia. Pewnie większe.
>
> dlaczego?
> Opóźnienia mogą brać się z trzech rzeczy:
> 1) terminy oddania nie uwzględniające warunków pogodowych - ale umowy
> już tak
> 2) na tyle niskie kary, że opłaca się przeciągać termin
> 3) problemy z dostawami (w przypadku dostaw przez zamawiającego)

IMO - te terminy sa duzym zapasem.

A czemu - przez system przetargowy.
Przeciez wykonawca nie bedzie czekal w gotowosci, bo moze jakis
przetarg wygra, tylko wygra ... to musi najpierw inne wygrane
przetargi wykonczyc :-)

To jest lagodzone przez system podwykonawcow, ale tam tez tak dziala.
Problemy z dostawami podobne sa.

No i takie zwykle budowlane - projekt wstepny niedokladny, trzeba
zrobic badania na miejscu i cos tam zawsze wyjdzie inaczej.
Jakis tajemniczy "projekt wykonawczy" chyba zawsze jest robiony.
Badania archeologiczne moze byly, a moze pare lat zabiora. Urzad plan
przekazal, a na drodze plot i sprawa wywlaszczeninowa w sadzie.
Dobrze, ze zieloni to wczesniej protestuja.

A czasem planowanie na szczeblu wladzy - tzw wschodnia owbodnica
wroclawia. W tym most Siechnice-Łany
https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Siechnice-%C5%81a
ny

Most zamowiono stosownie wczesniej, zrobiono ... i okazalo sie, ze nie
ma do niego zadnej drogi. A na drogi nie przewidziano pieniedzy w
budzecie wojewodztwa - widac zakladano, ze wykonawca sie spozni :-)

W tle potyczki partyjne i frakcyjne.
A cala droga ciagle jeszcze nie zrobiona i ostatni fragment dopiero
sie planuje.

Zreszta nie jest to pierwszy most we Wroclawiu ktory powstaje IMO
przed czasem - ale moze to ma sens, zeby ciezkie ciezarowki jezdzily
na budowe po blocie, a nie po nowej drodze ...

J.