-
Data: 2012-10-18 21:07:02
Temat: Re: sortowanie
Od: Edek Pienkowski <e...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Ponurą porą Thu, 18 Oct 2012 18:28:59 +0000, PK wyszeptał:
> On 2012-10-18, Edek Pienkowski <e...@g...com> wrote:
>> To mi wygląda na wyższy szamanizm. Jeżeli masz jakiś dowód na to co
>> powiedziałeś, statystyki czy cokolwiek innego, najlepiej w formie
>> publikacji, chętnie przeczytam.
>
> Dla mnie "wyższym szamanizmem" jest uparte twierdzenie, że projekty
> opensource są lepsze, bo cośtam (głównie filozofia). Masz jakieś
> statystyki pokazujące, że są równie dobrej jak te komercyjne? :P
No to mam tu określoną rolę ;)
Linux jako system jest tak samo dobry jak produkty M$ jeżeli nie lepszy.
Faktem jest, że porównuje się często bardzo różne rzeczy: dla M$ ważny
jest Office, dla platformy Linux to, czym się kto zajmuje, może to
być R i Root, może to być Gimp, co kto potrzebuje. Wszyscy tylko
potrzebują przeglądarki i emaila, plus jakieś komunikatory itp.,
porównując desktop, ale tak naprawdę liczą się serwery. A tu już
jest inny świat, nitk nie gra w giery tylko robi biznes.
> Ja żadnym ideologiem nie jestem. Jestem użytkownikiem i nie mam zamiaru
> oszukiwać nikogo - z sobą na czele. Mało jest przykładów darmowych
> programów lepszych niż płatne odpowiedniki. Po prostu komercyjni twórcy
> starają się bardziej, bardziej dopracowują produkt (bo chcą zarobić).
Czy ja wiem, czy lepiej dopracowują. Przy gcc kompilatory M$ raczej
wysiadają, choć oba są OK. Brakuje mi w tej chwili dobrych przykładów,
które można porównać.
> To co napisałem wcześniej to teza czysto intuicyjna.
> Jeśli kupuję program X od firmy Y, to zakładam, że ta firma najpierw
> wybrała pracowników z jakiegoś szerszego grona. Potem całym procesem
> dowodził najlepszy z tych wybranych, on to sprawdzał i on się pod tym
> podpisał. I mogę podejrzewać, że np. kupując program od Adobe dostaję
> dzieło np. 20 osób (nie tylko programistów) wybranych z np. 1000
> chętnych.
Heh, tylko na to czekałem: Adobe. Pomijając różne firmy nie pałające
wielką miłością do Flasha czy Readera czy AIR, mam swoje osobiste
podejście: od mniej więcej trzech lat nie używam żadnego z produktów
Adobe i jest OK. Największy problem miałem z YouTube, ale Flash tak się
wykrzaczał (swoją drogą programiści Adobe'a nawet nie wiedzą często
czy się różni memmove od memcpy, więc nie dziwota) żę problem i tak
istniał. Do dzisiaj trzeba ściągać wideo, które nie ma na YouTube w
formacie kodekowym HTML5; mam na myśli Linuxa, do YouTube mam dostęp
tak czy inaczej.
Reader: po walce z ZUSami i innymi instytucjami typu banki, poza
pozyskiwaniem potwierdzenia edokumentu - wymaga Readera - mniej
problemów jest z opensourcowym odpowiednikiem niż z Adobe Reader.
Nie wiem dlaczego, ale a) po prostu działa i nie ma problemów b)
zupełnie się nadaje.
AIR: tu też miałem zgryz. Bo Adobe się uparł, że AIR muszą instalować
użytkownikom administratorzy, aplikacje AIR też. Czyli bez dania dostępu
root dla AIR i dla aplikacji nic nie działa. Najchętniej bym za taką
politykę <cenzura> <cenzura> <cenzura> za <cenzura>, więc AIR nie używam.
Trochę mi było szkoda, ale trudno.
> Z projektami otwartymi jest ten problem, że mają znacznie słabszą
> selekcję kadrową. Tzn. jakiś program (powiedzmy, że konkurujący z tym od
> Adobe) też może tworzyć 20 osób, ale jest to jakaś grupa znajomych ze
> studiów albo zapoznanych na usenecie. Tzn. te konkretne 20 osób
> postanowiło coś napisać i robią to najlepiej jak potrafią. Śmiem
> twierdzić, że gorzej, niż Ci po selekcji do korporacji.
Cieszę się, że masz pozytywne doświadczenia profesjonalne. Ja też
mam sporo pozytywnych, ale trafiły się również negatywne. Tak negatywne,
że w samoorganizujących się projektach te patologie kadrowo/menedżersko/
architekturalne śmiem twierdzić, że by nie powstały. Czułem się jak
w chińskiej fabryce trampków: zamordyzm, uciszaizm, debilizm,
wysokoumieszczone wysokoutwardzone betony itd.. Po prostu: miał być
tani i w miarę działający produkt, to był.
Zarządzanie jakimkolwiek projektem jest sztuką. Czy motywacją są
pieniądze czy nie, trzeba motywację przełożyć na kod, co nie jest
proste. W korporacji czasami takiemu pojedynczemu deweloperowi
nie opłaca się: a) poprawiać nie swojego, b) mówić do kogoś,
kto więcej zarabia, c) nie oddać na czas, chociaż nie działa, d e f...
Sporo wysiłku po stronie organizacyjnej kosztuje wykształcenie
w ludziach właściwych mechanizmów, nie wszystkim to się udaje. A
w open source jak się robi słabo, część robi sobie forka i już.
Tak było kiedyś z gcc, część deweloperów odeszła, po czy to ich
branch przy ponownym zejściu się został dzisiejszym gcc. To bardzo
mocny mechanizm przeciwko złym decyzjom.
> BTW: jedną z fundamentalnych wad programów opensource jest to, że tworzą
> w nich niemal wyłącznie programiści, co powoduje ogromne braki w
> ergonomii. Widać to nawet w tak dużych projektach jak GIMP czy
> LibreOffice.
Ja i Gimp... ale LibreOffice to kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie
LibreOffice jest dużo łatwiejsze w użyciu, niż jakiś 2003 czy 2007.
Właśnie z powodu ergonomii, ja w Office nic nie mogę znaleźć, a
jak mam formatować coś w Wordzie to klnę przez pół dnia. W LibreOffice
być może nie dotarłem do granicy funkcjonalności, Word pewnie ma
większą, ale nie mam wygórowanych potrzeb.
--
Edek
Następne wpisy z tego wątku
- 18.10.12 21:08 Edek Pienkowski
- 18.10.12 21:07 Michoo
- 18.10.12 21:09 Michoo
- 18.10.12 21:37 Edek Pienkowski
- 18.10.12 21:36 Michoo
- 18.10.12 21:38 slawek
- 18.10.12 21:41 Michoo
- 18.10.12 21:47 PK
- 18.10.12 22:01 PK
- 18.10.12 22:10 Michoo
- 18.10.12 22:12 Stachu 'Dozzie' K.
- 18.10.12 22:15 Stachu 'Dozzie' K.
- 18.10.12 23:04 Edek Pienkowski
- 18.10.12 23:06 Edek Pienkowski
- 18.10.12 23:02 PK
Najnowsze wątki z tej grupy
- Can you activate BMW 48V 10Ah Li-Ion battery, connecting to CAN-USB laptop interface ?
- We Wrocławiu ruszyła Odra 5, pierwszy w Polsce komputer kwantowy z nadprzewodzącymi kubitami
- Ada-Europe - AEiC 2025 early registration deadline imminent
- John Carmack twierdzi, że gdyby gry były optymalizowane, to wystarczyły by stare kompy
- Ada-Europe Int.Conf. Reliable Software Technologies, AEiC 2025
- Linuks od wer. 6.15 przestanie wspierać procesory 486 i będzie wymagać min. Pentium
- ,,Polski przemysł jest w stanie agonalnym" - podkreślił dobitnie, wskazując na brak zamówień.
- Rewolucja w debugowaniu!!! SI analizuje zrzuty pamięci systemu M$ Windows!!!
- Brednie w wiki - hasło Dehomag
- Perfidne ataki krakerów z KRLD na skrypciarzy JS i Pajton
- Instytut IDEAS może zacząć działać: "Ma to być unikalny w europejskiej skali ośrodek badań nad sztuczną inteligencją."
- Instytut IDEAS może zacząć działać: "Ma to być unikalny w europejskiej skali ośrodek badań nad sztuczną inteligencją."
- Instytut IDEAS może zacząć działać: "Ma to być unikalny w europejskiej skali ośrodek badań nad sztuczną inteligencją."
- U nas propagują modę na SI, a w Chinach naukowcy SI po kolei umierają w wieku 40-50lat
- C++. Podróż Po Języku - komentarz
Najnowsze wątki
- 2025-07-14 granice
- 2025-07-14 Awaria VM?
- 2025-07-14 Gdańsk => Programista Kotlin <=
- 2025-07-14 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-07-14 Warszawa => Specjalista rekrutacji IT <=
- 2025-07-14 Wkłady do zniczy...
- 2025-07-14 Warszawa => Specjalista ds. Sprzętu Komputerowego <=
- 2025-07-14 Re: PO chroniło i chroni policyjnych bandziorów [zawiasy za katowanie obywatela (Poznań czerwiec 2012)]
- 2025-07-14 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-07-14 Warszawa => Recruiter 360 <=
- 2025-07-14 Re: Rz?Âd ZAKAZUJE magazyn?Â?w energii ?!! Nowe prawo od 14 lipca to SZOK! ??Â
- 2025-07-14 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2025-07-13 Fałszywe alerty
- 2025-07-12 dlaczego gadacie z tym debilem
- 2025-07-13 Unia Europejska przygotowuje nowy podatek