-
Data: 2016-07-20 00:30:32
Temat: Re: świadectwo jakości paliwa - do wglądu na stacji?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dnia Tue, 19 Jul 2016 02:38:02 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
> W dniu wtorek, 19 lipca 2016 11:19:23 UTC+2 użytkownik p...@g...com
napisał:
>> oczekujesz ze producent ew. importer na pismie przyzna sie do paliwa
niespelniajacego norm ? ciekawa koncepcja naprawde :-)
>>
>
> Normy normami, a jakość tego co kupujesz zazwyczaj jest sporo lepsza od norm.
> Tyle że możesz kupić coś co mieści się w lepszych 10% normy albo cos co ma jakość z
90-tego procenta. Dzieki papierowi wiesz co tak naprawde kupujesz.
Benzyna to nie wołowina żeby była lepsza/gorsza/świeża czy jakaś tam inna.
Są dość precyzyjne normy które paliwo spełnia, albo przynajmniej
teoretycznie powinno, a na pewno papier który dostaniesz na stacji będzie
mówił że normy spełnia bo musi - inaczej nie mogłoby trafić na stację.
Są pewne pogarszacze czy składniki których im mniej tym lepiej
(biokomponenty), ale ich ilość również reguluje norma i prawo i muszą być i
koniec.
A czy po drodze ktoś robił z tym paliwem jeszcze jakieś cuda żeby je
rozmnożyć, to tak nie wiadomo, a na pewno nie ma tego w papierach które
zobaczysz.
Tak jak i tego czy zbiornik jest regularnie czyszczony, czy filtry
wymieniane i czy pompy nie sypią metalowymi trocinami.
A najbardziej tego czy dystrybutor Cię nie strzyże nabijając kilka procent
więcej niż tankujesz.
> No i można by zrobić sobie runde po stacjach i porównać czy na markowej masz lepsze
paliwo niż na innej markowej lub niemarkowej.
Raczej masz to samo.
Ilość producentów paliwa w Polsce jest chyba bardzo niewielka i każdy
produkuje to samo.
> Bez papiera lejesz w ciemno i tylko po tym jak silnik pracuje możesz cokolwiek
powiedzieć.
I tak lejesz w ciemno.
Jedynie można się kierować tym, że duże koncerny być może lepiej pilnują
swojego paliwa przed ludźmi którzy chcieliby je podmienić na jakieś
wynalazki alchemików niż mały prywaciarz który sam może być alchemikiem.
Zasady na pewno tu nie ma, ale jak inspekcja sprawdza stacje, to problem z
trzymaniem norm mają zazwyczaj jakieś małe, niesieciowe.
Następne wpisy z tego wątku
- 20.07.16 11:30 J.F.
- 20.07.16 12:16 p...@g...com
- 20.07.16 12:31 J.F.
- 20.07.16 12:41 s...@g...com
Najnowsze wątki z tej grupy
- #Motodziennik 352 - STRACH SIĘ BAĆ - Zombi VS radio AM, prawo do naprawy i niemiecki pomysł...
- Większy zasięg w elektrykach nikomu nie jest potrzebny
- Więcej miejsca na buspasach :-)
- kable zawieraja skrobie?
- Uszkodzenie na parkingu a odpowiedzialność sprawcy z OC
- OBD2 napięcie akumulatora
- Zasieg elektrykow
- Gwarancja na używane AUTO. Czy dziś WARTO?
- Komitet kolejkowy :-)
- #Motodziennik Używane - OGROMNE PRZEBIEGI - najlepsze silniki diesla i benzynowe ostatnio
- Dlaczego Heweliusz zatonął? Kulisy tragedii I Heweliusz. Prawdziwa historia #1
- Masz 20 sekund na poddanie się :)
- automat czy manual
- Co może być gorsze od pożaru elektryka?
- brylant
Najnowsze wątki
- 2025-11-12 Strefa Schengen
- 2025-11-12 #Motodziennik 352 - STRACH SIĘ BAĆ - Zombi VS radio AM, prawo do naprawy i niemiecki pomysł...
- 2025-11-12 Aparatu szukam
- 2025-11-12 Azylant na Węgrzech donosi prokuraturze na ministra sprawiedliwości/prokuratora generalnego
- 2025-11-12 Wrocław => Specjalista ds. Marketingu Online (PPC) <=
- 2025-11-12 Gdańsk => Delphi Programmer <=
- 2025-11-12 Białystok => Generative AI Engineer <=
- 2025-11-12 Białystok => Gen AI Engineer <=
- 2025-11-12 Chrzanów => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie f
- 2025-11-12 Gdańsk => Programista Delphi <=
- 2025-11-12 => Senior Algorithm Developer (Java/Kotlin) <=
- 2025-11-12 Warszawa => Engineering Manager <=
- 2025-11-12 Białystok => Senior Microsoft Dynamics 365 Business Central Konsultan
- 2025-11-12 Większy zasięg w elektrykach nikomu nie jest potrzebny
- 2025-11-12 Za dwa lata nie będzie wielu usług (19xxx)




Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei