Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@i...localdomain...

"Ergie" <e...@s...pl> writes:

>> Nie wiem jak ze zdania:
>> "nawet w pełnym słońcu jest czytelny i można bez problemu filmować..."
>> dochodzisz do wniosku:
>> "Czyli, tak w skrócie, jest nieczytelny?"

> Skąd pomysł że to z tego? Raczej z "niestety nie jest matowy więc słońce
> się odbija."

Ze zdania złożonego, którego ogólny wydźwięku jest pozytywny, a zawiera
drobne zastrzeżenie - Ty z tego drobnego zastrzeżenia zrobiłeś sobie ogólny
wniosek..

>> Jeśli dla Ciebie zmiana kąta nachylenia ekranu o 1 stopień sprawia, że
>> nagle nie da się z niego wygodnie korzystać to tak oczywiście masz
>> rację ekran w 650D jest do niczego.

> W używanym przeze mnie sprzęcie zmiana o 1 stopień wiele nie daje, ale
> przyznaję że nie widziałem 650D, więc chwilowo wstrzymuję się z oceną.

No więc powoli: Słońce to punktowe źródło światła. Więc jest tylko jedna
jedyna pozycja gdy lusterko odbija je dokładnie w twoje oko (dwa dla dwojga
oczu). Wystarczy minimalna zmiana kąta tego lusterka by słońce oświetlało
Twoją grzywkę lub kołnierzyk.

>> W teorii tak. W praktyce nie stosuje się pasywnych LCD tam gdzie maja
>> być wierne kolory.

>> A w aparacie muszą być wierne kolory? Nie dla mnie, a przynajmniej nie
>> jest to najważniejsze. Natomiast chciałbym tam coś widzieć, chciałbym
>> widzieć w ogóle kompozycję zdjęcia/filmu, przepalenia/niedoświetlenia
>> (może być histogram, zebra), oraz np. ustawienia aparatu (np. chciałbym
>> zmieniać parametry ekspozycji, AF i takie rzeczy jak "drive mode", tryb
>> filmu 25p/50p, opcjonalnie np. JPEG 6Mpix/24Mpix (czy ile tam kto ma)
>> itd.).

> Tzn. oczywiście jeśli mam to w wizjerze to świetnie, ale może być
> także (czytelny w słońcu) ekran.

Tak ten ekran jest na tyle czytelny (inne współczesne też są).

Pozdrawiam
Ergie