Heh

Niedziela, jadę se na zlecenie bo zrodziła się nagła potrzeba. 4-pasowa
autostrada, kilka samochodów w zasięgu wzroku, prędkość adekwatna do
warunków. Wyprzedza mnie czarna Insignia i zaczyna migać "policja, jechać za
nami". No tak, to se pojechałem. Zatrzymujemy się. Przekroczenie o 23km/h.
Nosz k...a akurat w urodziny musiałem dostać mandat. Mówię, że mam urodziny.
Nie zrobiło wrażenia. Pytają czy mam punkty i gdzie pracuję. Czy mi wydaje
czy znowu ktoś chce łapówkę. Siedzę w samochodzie i czekam. Mijają minuty.
Przychodzi. Adekwatne punkty i kwota mandatu. A nie pił pan. Nie. Cóż ...
taki mamy system, ale .... to nie koniec historii...























... kilka godzin później, wracam z tego zlecenia, na innej autostradzie.
Ograniczenie prędkości 100km/h. Jadę ... adekwatnie do warunków. W lusterku
wstecznym widzę że coś istotnie szybciej ode mnie jedzie to robię miejsce.
Przejeżdża obok, zapierdala przynajmniej ze 40km/h szybciej ode mnie. Nie
ruszyłoby mnie to gdyby nie to że ...

























... spojrzałem na tablicę i to ta czarna Insignia. I tak pomyślałem ....





























... że życzę im by na okoliczność ich urodzin ktoś im ... odpowiedni prezent
zrobił. Taki naprawdę odpowiedni...