On 2025-10-03, ??x??(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 04.10.2025 o 00:14, Marcin Debowski pisze:
>
>> A w
>> formie jak ja to miałem czy w podstawówce czy w liceum to był to nudny i
>> wkurwiającu obowiązek. Osiągano wię efekt na ogól odwrotny.
>>
>
> No to miałem inaczej. Moja rusycystka była rudą kurwą i znęcała się nade
> mną. No to opanowałem ten prosty język i nie miała jak zagiąć na mnie
> haka. Prosta forma obrony :) Obecnie mi to jednak pomaga, niż szkodzi.

Moja rusycystka w podstawówce też była głupią ku..wą i też się nade mną
znęcała, ale problem w tym, że ja jestem antytalencie językowe, więc i
taki rodzaj obrony mi nie grozi. A, że z tej wymuszonej znajomości
języka zdarzało mi się korzystać, no to też fakt. Język jak język. Np.
we wspomnianej Holandii z Rosjanką się dogadywaliśmy tak, że ona do mnie
po rosyjsku, a ja do nie po angielsku. W miarę dobrze to szło. Teraz też
znajomośc cyrilicy okazjonalnie się przydaje. Ale też pewnie bym ten
język znał dużo lepiej, gdyby mi się właśnie taka kurwa nie trafiła.

--
Marcin

do góry

W dniu 01.10.2025 o 16:02, J.F pisze:
> On Wed, 1 Oct 2025 14:50:08 +0200, Trybun wrote:
>> W dniu 30.09.2025 o 10:32, J.F pisze:
>>> On Mon, 29 Sep 2025 19:12:40 +0200, Trybun wrote:
>>>>>> Jeszcze na dokładkę reżym wmawia młodym że  PRL rusyfikował Polaków.
>>>>> Rusyfikował -- nauka rosyjskiego języka była
>>>>> obowiązkowa chyba od 5 klasy podstawówek...
>>>> Nauka języka to rusyfikacja?
>>> przymusowa? Tak jakby.
>>>
>>> A jak wyglądała rusyfikacja w wydaniu Rosji-zaborcy?
>>>
>>>
>>> Teraz co prawda język obcy nadal przymusowy, a może nawet dwa,
>>> więc jak to nazwać ? :-)
>>>
>> W ogóle obowiązek nauki języków obcych z oceną na świadectwie to głupi
>> pomysł. Także w PRLu. Nie świadczy to jednak w żadnym stopniu że ktoś
>> miał zamiary rusyfikować Polaków, bo nic takiego nie istniało.
> Ale wyboru nie było, nauka rosyjskiego przymusowa.
> Niczym za cara :-)
>
> Tylko to nie tyle rusyfiakacja, co "sowietyzacja" - chcieli miec
> lojalnych sojuszników w swoim socjalistycznym bloku ... obozie?
> A wspólny język niewątpliwie się wtedy przydaje.
> Łatwiej zresztą Polaka nauczyc po rosyjsku, niż Niemca, Węgra czy
> Rumuna.
>
> Dyskretna propaganda od małego, dawniej to nawet mniej dyskretna,
> pompowanie marksizmu-leninizmu na studiach - ciekawe zresztą -
> reszta za głupia, na taką wiedzę?
>
> P.S. A gdzies w latach 80-tych spotkałem taka grupę studentów, dziwnie
> jakoś gadali, ale w koncu dialog się nawiązał:
> -my z Estonii.
> -aa - z Sowieckiego Sojuza.
> -Niet, z Estonii.
>
> Mówili, że chłopcy lepiej rosyjski znaja, bo 2 lata wojska uczy lepiej
> niż szkoła, a dziewczyny nie służą. Że u nich się mówi po swojemu,
> mają w TV dwa kanały rosyjskie, jakiś swój estoński lokalny ... i
> finskie odbierają, a fiński rozumieją.
> No i że w grupie jest dwóch Rosjan, ale oswojeni, można przy nich
> wszystko mówić, nie doniosą.
>
> I potem wcale się nie ździwiłem, że pierwsi się odłaczyli.
>
> Albo ten ZSRR popełnił jakiś błąd, albo, po leninowsku,
> szanował(oczywiście do pewnego stopnia) inne narody (w ramach ZSRR),
> co mu w końcu na złe wyszło ...
>
> J.

Skoro już ktoś uznał że nauka obcego języka ma być obowiązkowa dla
uczniów, to ok. Pytanie czy to był element rusyfikacji narodu polskiego
- NIE! Nie ma żadnych przesłanek aby to sowieci narzucali naukę swojego
języka swoim sojusznikom. Z innej beczki,  co ty byś zalecał, naukę
języka zadeklarowanych wrogów Polski i Polaków? A może języka jakiegoś
niszowego w bloku wschodnim kraju? Ruski był wyborem optymalnym.

do góry

W dniu 02.10.2025 o 19:18, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 29 wrz 2025 o 19:12, Trybun pisze:
>
>> Ja tam zdecydowanie wolę w Polsce po polsku.
>
> Właśnie taki jest tutaj urzędowym...

Zycie mieszkańców kraju z nad Wisły przebiega nie tylko na pobycie w
urzędach.

>
>>>> Jeszcze na dokładkę reżym wmawia młodym że  PRL rusyfikował Polaków.
>
>>> Rusyfikował -- nauka rosyjskiego języka była
>>> obowiązkowa chyba od 5 klasy podstawówek...
>
>> Nauka języka to rusyfikacja?
>
> Jedna z wielu dróg...

Dawaj te inne. Bo widzisz tak się składa że prawie wszyscy Polacy wiedzą
o zafajdanej drodze "66" a bardo mało o np. Arbacie".

>
>
>>> Raczej tak -- ale zwycięzcami są właściciele/twórcy Duolingo...
>
>> A więc może wygrasz jakąś hulajnogę elektryczną.
>
> Jako twórca Duolingo? -- nie jestem twórcą Duolingo...

Jako zwycięzca turnieju.

>
>> Swoją drogą co za dureń to współczesne urządzenie "hulajnogą", gdzie
>> w tym miejsce na hulanie nogi?
>
> Nie wiem... Nie używam...
> Jak z elektrycznym rowerem?...
>
> -=-
>
> Duolingo przywróciło mi punktację...
> 7336,6114,4752,_4550_,3794,3239...
> Przede mną dwa wieczorne kwadranse 2Xpcs
> i jakiś czas 3Xpcs oraz chyba 2xpcs...
>
> Mogę pokusić się o 3 miejsce w Diamentowej Lidze...
> Osoba przede mną jest od stycznia 2018 roku; wszyscy
> dookoła mnie są nieśmiertelni...
>
> Do końca 3 dni...
>
> Wg mnie postępu w nauce -- mizerne...
> Głowa boli, jestem senny... Słabo widzę...
>
> Już wiem -- od Gemini, że czosnek trzeba nieźle zgnieść przed
> zjedzeniem, by miał dobry, zdrowotny wpływ... A miód trzeba
> dodawać do zimnej herbaty -- my miał sens inny niż słodki...
>

Pieprzy Gemini z tym czosnkiem jak i w wielu innych kwestiach.

do góry

W dniu 04.10.2025 o 12:16, Trybun pisze:

>> Już wiem -- od Gemini, że czosnek trzeba nieźle zgnieść przed
>> zjedzeniem, by miał dobry, zdrowotny wpływ... A miód trzeba
>> dodawać do zimnej herbaty -- my miał sens inny niż słodki...
>>
>
> Pieprzy Gemini z tym czosnkiem jak i w wielu innych kwestiach.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dunninga-Krugera 100% na twój temat
+ 100% tego: https://sjp.pl/ignorancja
HOWGH


--
Pixel(R)??
Albo PiS albo Polska

do góry

On Fri, 3 Oct 2025 23:13:51 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> W dniu 3 paź 2025 o 20:38, J.F pisze:
>>> Carowie raczej prześladowali żydów -- żydowską religię...
>> Umiarkowanie.
> Oj, chyba niezbyt umiarkowanie...

Jakby nieumiarkowanie, to by ich np wszystkich na Syberię zesłali.

>> Między innymi ... kazał im się Polski, tzn Królestwa Polskiego
>> przenieść.
>
> Chyba nie mieli prawa osiedlania się na wsi nawet w RON
> i w Polsce, ale na terenie Rosji -- chyba nigdzie co do
> zasady...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_osiedlenia

https://www.jhi.pl/artykuly/rocznica-wydania-ukazu-o
-ustanowieniu-strefy-osiedlenia-dla-zydow,243

>> No ale żydów to chyba nikt nie lubiał.
> Zwykle mądrzy ludzie nie są lubiani...

To raczej nie dlatego.

> Żydzi tworzyli kulturę -- kłującą w oczęta postronnych...
> Sprzedawali na krechę,

To sie pewnie podobała, spłacanie nie ...

>prowadzili szpitale i naukę, wpierali swojaków...

Nosili chałaty, jarmułki i pejsy, nie chodzili do kościoła
(choć niby wierzyli w tego samego Boga), porywali chrzescijanskie
dzieci na macę, itp ...

> Ale jakoś amerykańscy żydzi słabo wsparli niemieckich czy europejskich
> w ogóle, zanim doszło do masakry... Dopiero masowa śmierć współwyznawców
> ruszyła sumienia -- w ślad za czym także ruszyła szmal i wojska...

Ale który rok masz na myśli? 1946 ?

J.

do góry