-
31. Data: 2019-09-09 20:15:25
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-09-09 12:55, Jacek wrote:
> W dniu 09.09.2019 o 12:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> PoRD obowiązuje również poza drogami publicznymi w zakresie
>> zapewnienia bezpieczeństwa. Kolizja jak najbardziej podpada pod
>> ten zapis.
> No bez jaj. To jak wjechałem (dawno temu) do garażu autem ojca bez jego
> wiedzy i spowodowałem kolizję z brama garażową urywając lusterko to
> ojciec nie zgłaszając tego "gdzie trzeba" jest na bakier z prawem (a
> może nawet ze sprawiedliwością)?
Wtedy inne prawo było. Poza tym pewnie przeterminowało się. Możesz spać
spokojnie :)
-
32. Data: 2019-09-09 20:22:17
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-09-09 16:00, Mateusz Viste wrote:
> On Mon, 09 Sep 2019 06:18:32 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
>> Powiedzial bym ze (...) ptak
>> Gazete skads wiatr przytargal (...)
>> (...) guma zlapana
>
> Czyli kłamać, kręcić i wypierać się, uciekając od odpowiedzialności. No
> tak, jest to jakiś sposób na życie.
Można nic nie mówić.
-
33. Data: 2019-09-09 20:26:06
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-09-09 19:27, Jacek wrote:
> W dniu 09.09.2019 o 19:11, Zenek Kapelinder pisze:
>> Z tego co kojarze policjanty przed wypisaniem mandatu nie pytaja czy
>> przyznaje sie do winy tylko czy przyjmuje mandat. Wniosek taki ze moga
>> zgodnie z prawm wypisac mandat niewinnemu jesli zadeklaruje ze
>> przyjmie mandat.
> I to jest stwierdzenie kończące sprawę.
> Przypomniała mi się sytuacja, gdzie policmajster dał mi mandat za
> niemanie chlapaczy w przyczepce. Poczytałem sobie potem przepisy i
> wyszło, że przyczepka ich nie musi mieć. Próbowałem się odwołać -
> bezskutecznie. Nauka kosztuje.
Pewnie źle się odwoływałeś.
-
34. Data: 2019-09-09 20:26:57
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-09-09 19:47, s...@g...com wrote:
> W dniu poniedziałek, 9 września 2019 12:11:20 UTC-5 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
>> Fakt ze niepotrzebnie dziobem klapala. Ale i tak nie jest to podstawa do legalnego
ukarania. W sadzie przyznanie sie do winy wymaga jeszcze udowodnienia przez
oskarzyciela ze faktycznie winny. Z tego co kojarze policjanty przed wypisaniem
mandatu nie pytaja czy przyznaje sie do winy tylko czy przyjmuje mandat. Wniosek taki
ze moga zgodnie z prawm wypisac mandat niewinnemu jesli zadeklaruje ze przyjmie
mandat.
>
> Dokladnie tak to zostalo zaprojektowane.
> I raz dziala tak ze niewinny dostaje mandat za nic a raz winny dostaje mandat za
smiecenie (50pln, czy ile tam teraz jest) zamiast za przejscie na czerwonym czy
zaczepianie ludzi na ulicy.
>
> Z jednej strony pozytywny jest fakt ze w powszechnej opinii jednak mandat jest
postrzegany jako nalezna kara z drugiej smutne jest to ze odkrywamy ze jadnak jest
naduzywany...
W świetle istnienia punktów mandat nie ma moralnego uzasadnienia. Równie
dobrze można kogoś okraść.
-
35. Data: 2019-09-09 20:38:17
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 9 września 2019 13:27:07 UTC-5 użytkownik kk napisał:
> On 2019-09-09 19:47, s...@g...com wrote:
> > W dniu poniedziałek, 9 września 2019 12:11:20 UTC-5 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> >> Fakt ze niepotrzebnie dziobem klapala. Ale i tak nie jest to podstawa do
legalnego ukarania. W sadzie przyznanie sie do winy wymaga jeszcze udowodnienia przez
oskarzyciela ze faktycznie winny. Z tego co kojarze policjanty przed wypisaniem
mandatu nie pytaja czy przyznaje sie do winy tylko czy przyjmuje mandat. Wniosek taki
ze moga zgodnie z prawm wypisac mandat niewinnemu jesli zadeklaruje ze przyjmie
mandat.
> >
> > Dokladnie tak to zostalo zaprojektowane.
> > I raz dziala tak ze niewinny dostaje mandat za nic a raz winny dostaje mandat za
smiecenie (50pln, czy ile tam teraz jest) zamiast za przejscie na czerwonym czy
zaczepianie ludzi na ulicy.
> >
> > Z jednej strony pozytywny jest fakt ze w powszechnej opinii jednak mandat jest
postrzegany jako nalezna kara z drugiej smutne jest to ze odkrywamy ze jadnak jest
naduzywany...
>
> W świetle istnienia punktów mandat nie ma moralnego uzasadnienia. Równie
> dobrze można kogoś okraść.
Aspekt finansowy i punktowy to dwa odrebne sposoby karania.
Moralnie mozna zabrac dziecku lizaka i kazac siedziec w domu o ile zasluzylo.
-
36. Data: 2019-09-09 20:43:41
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Oczywiscie ze mandat za wykroczenia drogowe to przezytek. Zwlaszcza w spoleczenstwach
o duzym rozwarstwieniu finansowym. Skuteczny i bezwzgledny system punktowy jest
skuteczniejszy i spolecznie uczciwszy. Od dawna pisuje ze jak byscie mnie dzisiaj
wybrali krolem to od jutra nie ma mandatow za wykroczenia drogowe. Dolozyl bym do
tego ze za wszystkie inne niz dotyczace kierowcow ustawil bym wysokosc mandatow w
zaleznosci od dochodow.
-
37. Data: 2019-09-09 21:10:40
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-09-09 20:38, s...@g...com wrote:
> W dniu poniedziałek, 9 września 2019 13:27:07 UTC-5 użytkownik kk napisał:
>> On 2019-09-09 19:47, s...@g...com wrote:
>>> W dniu poniedziałek, 9 września 2019 12:11:20 UTC-5 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
>>>> Fakt ze niepotrzebnie dziobem klapala. Ale i tak nie jest to podstawa do
legalnego ukarania. W sadzie przyznanie sie do winy wymaga jeszcze udowodnienia przez
oskarzyciela ze faktycznie winny. Z tego co kojarze policjanty przed wypisaniem
mandatu nie pytaja czy przyznaje sie do winy tylko czy przyjmuje mandat. Wniosek taki
ze moga zgodnie z prawm wypisac mandat niewinnemu jesli zadeklaruje ze przyjmie
mandat.
>>>
>>> Dokladnie tak to zostalo zaprojektowane.
>>> I raz dziala tak ze niewinny dostaje mandat za nic a raz winny dostaje mandat za
smiecenie (50pln, czy ile tam teraz jest) zamiast za przejscie na czerwonym czy
zaczepianie ludzi na ulicy.
>>>
>>> Z jednej strony pozytywny jest fakt ze w powszechnej opinii jednak mandat jest
postrzegany jako nalezna kara z drugiej smutne jest to ze odkrywamy ze jadnak jest
naduzywany...
>>
>> W świetle istnienia punktów mandat nie ma moralnego uzasadnienia. Równie
>> dobrze można kogoś okraść.
>
> Aspekt finansowy i punktowy to dwa odrebne sposoby karania.
Nie, to sposoby używane łącznie. Przy czym karanie przez okradanie czyni
człowieka niewolnikiem co jest powszechnie uznawane za niedpiuszczalne.
>
> Moralnie mozna zabrac dziecku lizaka i kazac siedziec w domu o ile zasluzylo.
>
Nie bardzo.
-
38. Data: 2019-09-09 21:12:57
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-09-09 20:43, Zenek Kapelinder wrote:
> Oczywiscie ze mandat za wykroczenia drogowe to przezytek. Zwlaszcza w
spoleczenstwach o duzym rozwarstwieniu finansowym. Skuteczny i bezwzgledny system
punktowy jest skuteczniejszy i spolecznie uczciwszy. Od dawna pisuje ze jak byscie
mnie dzisiaj wybrali krolem to od jutra nie ma mandatow za wykroczenia drogowe.
A kiełbasę jaką byś dał?
>Dolozyl bym do tego ze za wszystkie inne niz dotyczace kierowcow
ustawil bym wysokosc mandatow w zaleznosci od dochodow.
>
Czemu nie od przychodów?
-
39. Data: 2019-09-09 21:30:38
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 9 września 2019 14:10:50 UTC-5 użytkownik kk napisał:
> On 2019-09-09 20:38, s...@g...com wrote:
> > W dniu poniedziałek, 9 września 2019 13:27:07 UTC-5 użytkownik kk napisał:
> >> On 2019-09-09 19:47, s...@g...com wrote:
> >>> W dniu poniedziałek, 9 września 2019 12:11:20 UTC-5 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> >>>> Fakt ze niepotrzebnie dziobem klapala. Ale i tak nie jest to podstawa do
legalnego ukarania. W sadzie przyznanie sie do winy wymaga jeszcze udowodnienia przez
oskarzyciela ze faktycznie winny. Z tego co kojarze policjanty przed wypisaniem
mandatu nie pytaja czy przyznaje sie do winy tylko czy przyjmuje mandat. Wniosek taki
ze moga zgodnie z prawm wypisac mandat niewinnemu jesli zadeklaruje ze przyjmie
mandat.
> >>>
> >>> Dokladnie tak to zostalo zaprojektowane.
> >>> I raz dziala tak ze niewinny dostaje mandat za nic a raz winny dostaje mandat
za smiecenie (50pln, czy ile tam teraz jest) zamiast za przejscie na czerwonym czy
zaczepianie ludzi na ulicy.
> >>>
> >>> Z jednej strony pozytywny jest fakt ze w powszechnej opinii jednak mandat jest
postrzegany jako nalezna kara z drugiej smutne jest to ze odkrywamy ze jadnak jest
naduzywany...
> >>
> >> W świetle istnienia punktów mandat nie ma moralnego uzasadnienia. Równie
> >> dobrze można kogoś okraść.
> >
> > Aspekt finansowy i punktowy to dwa odrebne sposoby karania.
>
> Nie, to sposoby używane łącznie.
Odrebne ale nie zawsze uzywane lacznie. Mozesz dostac kare finansowa bez punktow. A
najczesciej dostajesz kare oboma metodami.
Jedna dziala natychmiast a druga (punkty) dziala z opoznieniem.
> Przy czym karanie przez okradanie czyni
> człowieka niewolnikiem co jest powszechnie uznawane za niedpiuszczalne.
>
Kara z definicji ma byc czyms co jest nakladane pod przymusem.
Ty chyba naprawde z gimbazy jeszcze nie wyszedles.
Napisz jeszcze ze do wiezienia jak sie kogos wsadza to sie go zniewala.
> >
> > Moralnie mozna zabrac dziecku lizaka i kazac siedziec w domu o ile zasluzylo.
> >
>
> Nie bardzo.
Tupnij jeszcze noga bo do mnie nie dociera.
-
40. Data: 2019-09-09 21:31:46
Temat: Re: Za co dostala mandat?
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 9 września 2019 13:43:43 UTC-5 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Oczywiscie ze mandat za wykroczenia drogowe to przezytek. Zwlaszcza w
spoleczenstwach o duzym rozwarstwieniu finansowym. Skuteczny i bezwzgledny system
punktowy jest skuteczniejszy i spolecznie uczciwszy. Od dawna pisuje ze jak byscie
mnie dzisiaj wybrali krolem to od jutra nie ma mandatow za wykroczenia drogowe.
Dolozyl bym do tego ze za wszystkie inne niz dotyczace kierowcow ustawil bym wysokosc
mandatow w zaleznosci od dochodow.
Chnczycy testuja inny wariant. Jak bedziesz podskakiwac to ci tak zycie utrudnia ze w
praktyce bedziesz wiezniem bez krat/scian...