eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Zabezpieczenie lakieru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2019-10-07 11:51:20
    Temat: Zabezpieczenie lakieru
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Kupiłem auto które miało firmowe okleiny.
    2013 rok wiec 6 lat uzytkowania za nim.

    Po odklejeniu naklejek w miejscach gdzie były naklejki, lakier jest jak
    nowy, niesamowita jest roznica miedzy miejscami oklejonymi a nie
    oklejonymi (oczywiście na korzysc tych oklejonych)

    Moze, jezeli komus bardzo zalezałoby na ochronie lakieru, okleić auto?
    Przy okazji moznaby kolor zmienic :)))


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
    (Mądrość Wschodu)


  • 2. Data: 2019-10-07 12:05:26
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-10-07 o 11:51, Budzik pisze:
    > Kupiłem auto które miało firmowe okleiny.
    > 2013 rok wiec 6 lat uzytkowania za nim.
    >
    > Po odklejeniu naklejek w miejscach gdzie były naklejki, lakier jest jak
    > nowy, niesamowita jest roznica miedzy miejscami oklejonymi a nie
    > oklejonymi (oczywiście na korzysc tych oklejonych)
    >
    > Moze, jezeli komus bardzo zalezałoby na ochronie lakieru, okleić auto?
    > Przy okazji moznaby kolor zmienic :)))
    >
    >

    Nihil novi sub sole:

    https://www.autocentrum.pl/publikacje/porady/malowac
    -czy-oklejac/


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 3. Data: 2019-10-07 12:08:27
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 7 października 2019 12:00:06 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
    > Kupiłem auto które miało firmowe okleiny.
    > 2013 rok wiec 6 lat uzytkowania za nim.
    >
    > Po odklejeniu naklejek w miejscach gdzie były naklejki, lakier jest jak
    > nowy, niesamowita jest roznica miedzy miejscami oklejonymi a nie
    > oklejonymi (oczywiście na korzysc tych oklejonych)
    >
    > Moze, jezeli komus bardzo zalezałoby na ochronie lakieru, okleić auto?
    > Przy okazji moznaby kolor zmienic :)))

    Takiego oklejonego merca widziałem już 10-15 lat temu.
    Kuzyn autami handlował i odkupił od taksówkarza w Niemczech merca.
    Patrzę taki ładny kremowy kolor a on był cały oklejony. Praktycznie trudno było
    zauważy że to nie lakier. Zerwaliśmy z kuzynem te folie a pod spodem lakier jak
    nówka.
    Ponoć wtedy to dość popularne było
    A i na szybko patrze to dzisiaj sa firmy które takie oklejanie oferuja. Pierwsza z
    brzegu z google- segment A 2100zł segment C- 3300zł


  • 4. Data: 2019-10-07 12:33:15
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:3371ad66-f582-407a-8060-d399d7632187@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 7 października 2019 12:00:06 UTC+2 użytkownik
    Budzik napisał:
    >> Moze, jezeli komus bardzo zalezałoby na ochronie lakieru, okleić
    >> auto?
    >> Przy okazji moznaby kolor zmienic :)))

    >Takiego oklejonego merca widziałem już 10-15 lat temu.
    >Kuzyn autami handlował i odkupił od taksówkarza w Niemczech merca.
    >Patrzę taki ładny kremowy kolor a on był cały oklejony. Praktycznie
    >trudno było zauważy że to nie lakier. Zerwaliśmy z kuzynem te folie a
    >pod spodem lakier jak nówka.
    >Ponoć wtedy to dość popularne było

    A kolor pod spodem ten sam ?

    Bo tez slyszalem ze popularne bylo - ale raczej jako tansza
    alternatywa przemalowania na inny kolor.

    Taksiarz trafil na taniego merca, ale w innym kolorze, czy specjalnie
    kupil inny kolor, zeby potem drozej sprzedac ?
    Na koncu jednak nie ukrywal ze taksowka - to musimy mu przyznac.

    J.


  • 5. Data: 2019-10-07 13:11:06
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 7 października 2019 12:36:01 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

    > A kolor pod spodem ten sam ?

    Gałkiem inny.
    >
    > Bo tez slyszalem ze popularne bylo - ale raczej jako tansza
    > alternatywa przemalowania na inny kolor.

    Ja raczej słyszałem że oklejali aby lakier chronić, dzięki temu później mogli auto
    drożej odsprzedać

    > Taksiarz trafil na taniego merca, ale w innym kolorze, czy specjalnie
    > kupil inny kolor, zeby potem drozej sprzedac ?
    > Na koncu jednak nie ukrywal ze taksowka - to musimy mu przyznac.

    Raczej nowego kupił, okleił, z 5 lat na taxówce pół milina kilometrów nabił, po 5
    latach sprzedał z przebiegiem 180tys;)


  • 6. Data: 2019-10-07 13:13:57
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: sirapacz <n...@s...pl>

    zależy jaka folia... ja folię reklamową ze swojego samochodu (która
    miała być odporna na UV) musiałem zeksrobywać, dzięki czemu tam gdzie
    była mam lakierowanie.


  • 7. Data: 2019-10-07 13:45:13
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:35a0dc1f-ac2b-46c9-9f15-f5a11842bc85@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 7 października 2019 12:36:01 UTC+2 użytkownik
    J.F. napisał:
    >> A kolor pod spodem ten sam ?
    >Gałkiem inny.

    >> Bo tez slyszalem ze popularne bylo - ale raczej jako tansza
    >> alternatywa przemalowania na inny kolor.

    >Ja raczej słyszałem że oklejali aby lakier chronić, dzięki temu
    >później mogli auto drożej odsprzedać

    >> Taksiarz trafil na taniego merca, ale w innym kolorze, czy
    >> specjalnie
    >> kupil inny kolor, zeby potem drozej sprzedac ?
    >> Na koncu jednak nie ukrywal ze taksowka - to musimy mu przyznac.

    >Raczej nowego kupił, okleił, z 5 lat na taxówce pół milina kilometrów
    >nabił, po 5 latach sprzedał z przebiegiem 180tys;)

    I jeszcze w niepodejrzanym kolorze :-)

    Ale jednak wiesz ze taksiarz, sprzedal w kremowym kolorze - zlego
    slowa nie mozna powiedziec,
    choc licznika nie znamy :-)

    J.


  • 8. Data: 2019-10-07 14:01:10
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 7 października 2019 13:47:59 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

    > Ale jednak wiesz ze taksiarz, sprzedal w kremowym kolorze - zlego
    > slowa nie mozna powiedziec,
    > choc licznika nie znamy :-)
    >
    >
    Nikt tam do nikogo pretensji nie miał
    Kuzyn już wówczas był doświadczonym handlarzem i handluje autami do dzisiaj
    To że auto oklejone żadna tajemnica nie było- ot traki miły dodatek dzięi czemu można
    było takie auto sprzedać w Polsce drożej bo lakier jak u:
    "Dziadek do kościoła w niedziele jeździł a w pozostałe dni auto w garażu stało"
    Że auto było z tych droższych to wiem ze wtedy przed sprzedażą opłaciło się kuzynowi
    zlecić wymianę poszycia na siedzeniach itp.


  • 9. Data: 2019-10-07 15:18:48
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-10-07 o 13:13, sirapacz pisze:
    > zależy jaka folia... ja folię reklamową ze swojego samochodu (która
    > miała być odporna na UV) musiałem zeksrobywać, dzięki czemu tam gdzie
    > była mam lakierowanie.
    >

    A dlaczego nie zdjąłeś jej chemicznie lub po podgrzaniu?


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 10. Data: 2019-10-07 15:45:10
    Temat: Re: Zabezpieczenie lakieru
    Od: p...@g...com

    --Ja raczej słyszałem że oklejali aby lakier chronić, dzięki temu później mogli auto
    drożej odsprzedać

    kupujesz czarne, zamawiasz opcje taxi i wtedy fabrycznie oklejaja ... widzialem taka
    avensis u tureckich, srodek odpicowali, lakier nowka wiec skrecili z 300 tkm i poszla
    w dobrej cenie

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: