eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia › Zgoda sąsiadów na podwieszkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2012-11-22 20:05:04
    Temat: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: "Maciek." <m...@g...com>

    Cześć,
    a było to tak...

    31 sierpnia b.r. był ostatnim dniem działania (po ~35 latach) mojej linii
    tel. Tak się stało, bo numer przeniosłem do innego opa, więc linię trzeba
    było zlikwidować i wystąpić z wnioskiem o nową.
    6 września złożyłem wniosek. Po 2 dniach odpowiedź: BMT z powodu "brak
    podbudowy słupowej". Uzasadnienie niesamowite biorąc pod uwagę fakt, że 3
    września słup wymieniono na nowy a moją starą podwieszkę odcięto, jako
    nieaktywną.
    Oprotestowałem bodajże dwukrotnie ten brak podbudowy ale zostałem olany.

    13 listopada postanowiłem złożyć wniosek ponownie w nadziei, że słupy na
    mojej ulicy cudownie się odnalazły po ~35 latach bycia wkopanymi w glebę.
    Tym razem wystąpiłem z wnioskiem o Neostradę bez linii telefonicznej (no bo
    linii nie mam).
    I dziś rozmawiałem z monterem, który widzi same trudności a największa z
    nich, to konieczność uzyskania zgody sąsiadów na przeprowadzenie linii nad
    terenem ich posesji. Wiecie o co chodzi? "Bo na moje niebo wlata!" Do
    gościunia nie dociera, że przecież będzie to odtworzenie stanu sprzed
    wymiany słupa na nowy. Zaparł się i ch.

    Rozmawiałem z jednym sąsiadem i wspólnie doszliśmy do wniosku, że skoro tak,
    to i on i ja chyba poprosimy TP o pokazanie naszych zgód na przeprowadzenie
    linii do jeszcze innego sąsiada (tego "za mną").

    Przekazałem takąż uwagę mojemu monterowi a ten oczywiście nic nie będzie
    pokazywał, bo to nie jego sprawa, on ma procedury, takie jest prawo, bo mu
    później ktoś powie "a co to za kabel"... Chłopina najwyraźniej liczy na parę
    złotych do lewej kieszeni ale kiepsko trafił, bo ja w łapę nie daję. Tym
    bardziej, że sam dawno temu z powodzeniem wykonywałem takie a i dużo
    trudniejsze instalacje też.

    No i teraz czekam na kontakt od przełożonego montera i od kogoś przełożonego
    z 19393, kto poda mi podstawę prawną na okoliczność prowadzenia podwieszki
    przez posesję sąsiada, który najzwyczajniej w świecie nie ma nic przeciwko
    temu.

    I miej tu człowieku telefon albo internet w domu. W Warszawie, w środku
    jewropy...

    Maciek.





  • 2. Data: 2012-11-22 21:02:07
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: Olek <o...@p...onet.pl>

    On 22.11.2012 20:05, Maciek. wrote:

    > przełożonego z 19393, kto poda mi podstawę prawną na okoliczność
    > prowadzenia podwieszki przez posesję sąsiada, który najzwyczajniej w
    > świecie nie ma nic przeciwko temu.

    Nie wnikając w dotychczasowy przebieg wydarzeń, proponuję wybrać jedno z
    dwojga:
    1. Zmarnować wiele sił i czasu próbując udowodnić cokolwiek Tepsie.
    2. Wziąć na papierze zgodę sąsiada na poprowadzenie przewieszki nad jego
    działką i dołączyć do wniosku w tepsie o założenie linii. Dołączyć
    oczywiście ksero oświadczenia sąsiada, potwierdzone za zgodność przez
    pracownika tepsy przy składaniu pisma, a oryginał trzymać przy sobie.
    Nie wykluczone, że będzie potrzebne jego pokazanie w oryginale jeszcze
    pięć razy.
    --
    Olek


  • 3. Data: 2012-11-22 22:23:11
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: "Maciek." <m...@g...com>

    Użytkownik "Olek" <o...@p...onet.pl> napisał
    > Nie wnikając w dotychczasowy przebieg wydarzeń, proponuję wybrać jedno z
    > dwojga:
    > 1. Zmarnować wiele sił i czasu próbując udowodnić cokolwiek Tepsie.
    > 2. Wziąć na papierze zgodę sąsiada na poprowadzenie przewieszki nad jego
    > działką i dołączyć do wniosku w tepsie o założenie linii.

    Ja zgodę oczywiście będę miał.
    Napisałem o tym, aby zwrócić uwagę na kolejny debilizm a tak naprawdę
    cwaniactwo montera, bo nie wierzę, aby TP S.A. wydała jakiekolwiek procedury
    na instalację tego typu linii. Kable I klasy, światłowody, dzierżawienie
    kanalizacji - to tak. Ale nie jedna para, litości.

    Przecież w tepsie paszportyzacja funkcjonuje w notesikach monterów. Jak
    chłop przestanie robić na rejonie, to nowy nie ma od czego zacząć i wymyśla
    takie pierdoły. Facet przylazł do domu ze 2 dni temu. Od innego domownika
    dostał wskazówkę, żeby do mnie zadzwonił. No i zadzwonił, z zastrzeżonego
    numeru. Nie ma co, szanują tę pracę...

    I z tego wszystkiego zapomniałem o najważniejszym pomyśle tego gościunia. On
    na samym początku wymyślił, że konieczne będzie postawienie jeszcze jednego
    słupa!!! Bo inaczej to się nie da, bo to trzeba przez 4 posesje (w
    rzeczywistości przez dwie ale zaczął od czterech)

    M.





  • 4. Data: 2012-11-23 01:03:28
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: mitel <m...@w...pl>

    Z tego, co mi "znajome montery mówiły" - to takie bzdury niestety ich
    obowiązują...
    Gorzej - wymagana zgoda jest, ale nie ma powiedziane kto zgodę ma załatwiać.
    1. Nie klient; bo on zamawia i już...
    2. Nie monter - bo raz, że dla tepsy to on "obca firma" (robol firmy
    konserwującej rejon)
    3. Ktoś w dziale instalacji ????? - no przecież oni tylko zlecenia
    wystawiają...

    Paranoja do kwadratu...




  • 5. Data: 2012-11-23 08:24:44
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 22 Nov 2012 22:23:11 +0100, Maciek. napisał(a):
    > Przecież w tepsie paszportyzacja funkcjonuje w notesikach monterów. Jak
    > chłop przestanie robić na rejonie, to nowy nie ma od czego zacząć i wymyśla
    > takie pierdoły. Facet przylazł do domu ze 2 dni temu. Od innego domownika
    > dostał wskazówkę, żeby do mnie zadzwonił. No i zadzwonił, z zastrzeżonego
    > numeru. Nie ma co, szanują tę pracę...

    Coz chcesz - przeciez praca nie od szanowania zalezy, tylko od decyzji na
    gorze. Ilue pracownikow TP zwolnilo przez ostatnie 10 lat ?

    > I z tego wszystkiego zapomniałem o najważniejszym pomyśle tego gościunia. On
    > na samym początku wymyślił, że konieczne będzie postawienie jeszcze jednego
    > słupa!!! Bo inaczej to się nie da, bo to trzeba przez 4 posesje (w
    > rzeczywistości przez dwie ale zaczął od czterech)

    Ja tam nie wiem, ale moze takie czasy - myslisz ze ktos ci linie zrobi za
    28.50, czy ile tam w cenniku teraz :-)

    J.


  • 6. Data: 2012-11-23 13:11:04
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: "Maciek." <m...@g...com>

    W dniu piątek, 23 listopada 2012 08:24:39 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

    > Ja tam nie wiem, ale moze takie czasy - myslisz ze ktos ci linie zrobi za
    >
    > 28.50, czy ile tam w cenniku teraz :-)

    Jak sie chce to mozna, choc jak widac bez opier sie nie obylo.
    W efekcie od 2 godzin mam Neo 9,9/1,1 Mbps :)

    Pozdro,
    M.


  • 7. Data: 2012-11-24 11:42:48
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: "B.G" <o...@w...com.eu>

    Dnia 23-11-2012 o 13:11:04 Maciek. <m...@g...com> napisał(a):
    >
    > Jak sie chce to mozna, choc jak widac bez opier sie nie obylo.
    > W efekcie od 2 godzin mam Neo 9,9/1,1 Mbps :)
    >

    I jak powieszono? tak jak było wcześniej?
    Podziel się przebiegiem wydarzeń zakończonych takim sukcesem, może się
    komuś przyda :)



    --
    B.G


  • 8. Data: 2012-11-24 17:45:33
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: "Maciek." <m...@g...com>

    Użytkownik "B.G" <o...@w...com.eu> napisał

    > I jak powieszono? tak jak było wcześniej?

    Tak jak było. Nie wyszło idealnie, bo moja linia w jednym miejscu
    podtrzymuje źle założoną linię sąsiada ale... Na wiosnę się poprawi tę jego
    :)

    > Podziel się przebiegiem wydarzeń zakończonych takim sukcesem, może się
    > komuś przyda :)

    O 8:30 zadzwonił chyba kierownik ani słowem nie wspominając o zgodzie na
    papierze.
    O 10:00 wzięliśmy się do roboty, gdzieś tam po drodze któryś z monterów
    wspomniał, że ktoś się może nie zgodzić, że oni muszą "w zasadzie" mieć
    zgodę ale dałem znać, żeby już nie kombinowali. I poszło...
    O dziwo bez problemu odnalazła się wolna para w kablu I klasy i w zasadzie
    całość poszła z pierwszego kopa, bez przedzwaniania II klasy. Panowie
    potwierdzili brak paszportyzacji ale w łapie mieli rozpiskę drukowaną z
    komputera, więc jak widać generalnie TP idzie z postępem, hehe.

    Trochę bałem się efektu końcowego, bo jakieś pół roku temu wziąłem neo na
    próbę i zapięło się zaledwie na 512k.
    No ale po drodze wymieniono głowice na słupie, nowa podwieszka też pewnie
    coś dała.
    A w ogóle to modem pokazuje ponad 12Mbps no ale usługa jest do 10Mbps,
    więc... Jestem w pozytywnym szoku.
    Aha! Panowie dostali na średnie piwo, żeby nie było ;)

    M.


  • 9. Data: 2012-12-04 11:15:53
    Temat: Re: Zgoda sąsiadów na podwieszkę
    Od: "gzk" <g...@g...pl>


    Użytkownik "B.G" <o...@w...com.eu> napisał w wiadomości
    news:op.wn9xdmjhrqh3cp@prezes...
    > Dnia 23-11-2012 o 13:11:04 Maciek. <m...@g...com> napisał(a):
    >>
    >> Jak sie chce to mozna, choc jak widac bez opier sie nie obylo.
    >> W efekcie od 2 godzin mam Neo 9,9/1,1 Mbps :)
    >>
    >
    > I jak powieszono? tak jak było wcześniej?
    > Podziel się przebiegiem wydarzeń zakończonych takim sukcesem, może się
    > komuś przyda :)
    >
    >
    >
    > --
    > B.G

    Taka zgoda musi być i wynika z PB. Jeżeli chcesz wejść na działkę sąsiada to
    musisz mieć zgodę na piśmie od właściciela nieruchomości. I żadnych "czarów"
    tutaj nie ma. Taką zgodę powinien uzyskać inwestor (TPSA- bo ona będzie
    właścicielem kabla) a nie odbiorca usługi (telefon, internet).

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: