Obejrzałem sobie właśnie jakiś materiał na YT gościa, który sprawdzał
maksymalny zasięg swojego mini drona. Zasięg sprawdził ale nie doleciał.
Pokazało mu ostanią pozycję, udał się tam (blisko było) i tak *upa. Nikt
raczej nie zarąbał bo pustkowie. 2 miesiące później nadal szuka, na
roztopy czeka. Pomijając błędy, które popełnił, bo było lądować póki aku
miało jeszcze choć parę procent to pojawia się pytanie, jak się przed
tego typu sytuacją zabezpieczyć? Mini dron, mini rozmiar, waga do 250g.
Przydałoby się coś o wadze do paru gramów i wymiarach tak najlepiej
0.5cm x 1cm x 2cm maks. Nie musi pokazywać lokalizacji, ale ma np. być
"widoczne" w zasięgu do 100m i żyjące np. ze 2 tygodnie.

Zastanawiałem się nad wybebeszeniem jakiegoś samsungowego smart-taga,
ale z tego co widzę sama płytka jest już duża do tego trzebaby dopasować
mniejszą baterię. Może są inne rozwiązania na BLE? Albo i dowolne radio
pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
pewnie 100m mało realne?

--
Marcin

do góry

On 2024-01-07, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
> Zastanawiałem się nad wybebeszeniem jakiegoś samsungowego smart-taga,
> ale z tego co widzę sama płytka jest już duża do tego trzebaby dopasować
> mniejszą baterię. Może są inne rozwiązania na BLE? Albo i dowolne radio
> pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
> pewnie 100m mało realne?

Na razie znalazłem takiego cudaka:
https://www.aliexpress.com/item/1005005372890293.htm
l

Co do zasady się nadaje, pytanie, jaki to może mieć zasięg.

--
Marcin

do góry

W dniu 07.01.2024 o 06:44, Marcin Debowski pisze:

> Na razie znalazłem takiego cudaka:
> https://www.aliexpress.com/item/1005005372890293.htm
l
>
> Co do zasady się nadaje, pytanie, jaki to może mieć zasięg.
>

Krótki zasięg. Do 20m w przestrzeni otwartej. Podobne gadgety są do psów
https://allegro.pl/oferta/brelok-lokalizator-kluczy-
telefonu-gps-bluetooth-14966563354
ale BT raczej nie wychodzi po za 20m. Są lokalizatory GPS ale one już
są ciężkie.
https://allegro.pl/oferta/lokalizator-obroza-dla-psa
-kota-gps-zwierzat-sim-14174148518
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On 2024-01-07, LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 07.01.2024 o 06:44, Marcin Debowski pisze:
>
>> Na razie znalazłem takiego cudaka:
>> https://www.aliexpress.com/item/1005005372890293.htm
l
>>
>> Co do zasady się nadaje, pytanie, jaki to może mieć zasięg.
>>
>
> Krótki zasięg. Do 20m w przestrzeni otwartej. Podobne gadgety są do psów
> https://allegro.pl/oferta/brelok-lokalizator-kluczy-
telefonu-gps-bluetooth-14966563354
> ale BT raczej nie wychodzi po za 20m. Są lokalizatory GPS ale one już
> są ciężkie.
> https://allegro.pl/oferta/lokalizator-obroza-dla-psa
-kota-gps-zwierzat-sim-14174148518

A może nie? Widzę jakieś moduły ZX905:
https://www.aliexpress.com/i/1005004957925739.html

Bawił się ktoś czymś takim? Muszę mieć z LTE, bo 2G u mnie już nie
istnieje. Czym małym to zasilić? Też byłoby trochę pieprzenia przy
wyjazdach za granicę.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski napisał(a) :
> Obejrzałem sobie właśnie jakiś materiał na YT gościa, który sprawdzał
> maksymalny zasięg swojego mini drona. Zasięg sprawdził ale nie doleciał.
> Pokazało mu ostanią pozycję, udał się tam (blisko było) i tak *upa. Nikt
> raczej nie zarąbał bo pustkowie. 2 miesiące później nadal szuka, na
> roztopy czeka. Pomijając błędy, które popełnił, bo było lądować póki aku
> miało jeszcze choć parę procent to pojawia się pytanie, jak się przed
> tego typu sytuacją zabezpieczyć? Mini dron, mini rozmiar, waga do 250g.
> Przydałoby się coś o wadze do paru gramów i wymiarach tak najlepiej
> 0.5cm x 1cm x 2cm maks. Nie musi pokazywać lokalizacji, ale ma np. być
> "widoczne" w zasięgu do 100m i żyjące np. ze 2 tygodnie.
>
> Zastanawiałem się nad wybebeszeniem jakiegoś samsungowego smart-taga,
> ale z tego co widzę sama płytka jest już duża do tego trzebaby dopasować
> mniejszą baterię. Może są inne rozwiązania na BLE? Albo i dowolne radio
> pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
> pewnie 100m mało realne?

Skoro ma mieć LTE, to mój pomysł pewnie odpada.
Nadajnik, jak do "łowów na lisa" wysyłający co jakiś czas sygnał. Do
tego odbiornik do pelengacji, voila.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

do góry

W dniu 07.01.2024 o 06:15, Marcin Debowski pisze:
> Obejrzałem sobie właśnie jakiś materiał na YT gościa, który sprawdzał
> maksymalny zasięg swojego mini drona. Zasięg sprawdził ale nie doleciał.
> Pokazało mu ostanią pozycję, udał się tam (blisko było) i tak *upa. Nikt
> raczej nie zarąbał bo pustkowie. 2 miesiące później nadal szuka, na
> roztopy czeka. Pomijając błędy, które popełnił, bo było lądować póki aku
> miało jeszcze choć parę procent to pojawia się pytanie, jak się przed
> tego typu sytuacją zabezpieczyć? Mini dron, mini rozmiar, waga do 250g.
> Przydałoby się coś o wadze do paru gramów i wymiarach tak najlepiej
> 0.5cm x 1cm x 2cm maks. Nie musi pokazywać lokalizacji, ale ma np. być
> "widoczne" w zasięgu do 100m i żyjące np. ze 2 tygodnie.
>
> Zastanawiałem się nad wybebeszeniem jakiegoś samsungowego smart-taga,
> ale z tego co widzę sama płytka jest już duża do tego trzebaby dopasować
> mniejszą baterię. Może są inne rozwiązania na BLE? Albo i dowolne radio
> pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
> pewnie 100m mało realne?
>

No ale .. jak "pokazało mu ostatnią pozycję" to ten dron ma GPS? Jak ma
to ... rozdzieliłbym zasilanie napędu od zasilania elektroniki z tym
GPSem. Co oczywiście może być trudnawe w gotowym dronie.

do góry

Zbynek Ltd. napisał(a) :
> Marcin Debowski napisał(a) :
>> Obejrzałem sobie właśnie jakiś materiał na YT gościa, który sprawdzał
>> maksymalny zasięg swojego mini drona. Zasięg sprawdził ale nie doleciał.
>> Pokazało mu ostanią pozycję, udał się tam (blisko było) i tak *upa. Nikt
>> raczej nie zarąbał bo pustkowie. 2 miesiące później nadal szuka, na
>> roztopy czeka. Pomijając błędy, które popełnił, bo było lądować póki aku
>> miało jeszcze choć parę procent to pojawia się pytanie, jak się przed
>> tego typu sytuacją zabezpieczyć? Mini dron, mini rozmiar, waga do 250g.
>> Przydałoby się coś o wadze do paru gramów i wymiarach tak najlepiej
>> 0.5cm x 1cm x 2cm maks. Nie musi pokazywać lokalizacji, ale ma np. być
>> "widoczne" w zasięgu do 100m i żyjące np. ze 2 tygodnie.
>>
>> Zastanawiałem się nad wybebeszeniem jakiegoś samsungowego smart-taga,
>> ale z tego co widzę sama płytka jest już duża do tego trzebaby dopasować
>> mniejszą baterię. Może są inne rozwiązania na BLE? Albo i dowolne radio
>> pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
>> pewnie 100m mało realne?
>
> Skoro ma mieć LTE, to mój pomysł pewnie odpada.
> Nadajnik, jak do "łowów na lisa" wysyłający co jakiś czas sygnał. Do
> tego odbiornik do pelengacji, voila.

Zaintrygował mnie temat...
Np nadajniczek Red Fox 144 zasilany baterią 2032. Zasięg 500-700m.
Niewiele większy od tejże baterii. Nie ma za dużo szczegółów w
opisach. No ale trzeba też dokupić odbiornik, żeby to miało sens.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

do góry

On Sunday 7 January 2024 at 15:11:44 UTC+1, Zbynek Ltd. wrote:
> Marcin Debowski napisał(a) :
> > Obejrzałem sobie właśnie jakiś materiał na YT gościa, który sprawdzał
> > maksymalny zasięg swojego mini drona. Zasięg sprawdził ale nie doleciał.
> > Pokazało mu ostanią pozycję, udał się tam (blisko było) i tak *upa. Nikt
> > raczej nie zarąbał bo pustkowie. 2 miesiące później nadal szuka, na
> > roztopy czeka. Pomijając błędy, które popełnił, bo było lądować póki aku
> > miało jeszcze choć parę procent to pojawia się pytanie, jak się przed
> > tego typu sytuacją zabezpieczyć? Mini dron, mini rozmiar, waga do 250g.
> > Przydałoby się coś o wadze do paru gramów i wymiarach tak najlepiej
> > 0.5cm x 1cm x 2cm maks. Nie musi pokazywać lokalizacji, ale ma np. być
> > "widoczne" w zasięgu do 100m i żyjące np. ze 2 tygodnie.
> >
> > Zastanawiałem się nad wybebeszeniem jakiegoś samsungowego smart-taga,
> > ale z tego co widzę sama płytka jest już duża do tego trzebaby dopasować
> > mniejszą baterię. Może są inne rozwiązania na BLE? Albo i dowolne radio
> > pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
> > pewnie 100m mało realne?
> Skoro ma mieć LTE, to mój pomysł pewnie odpada.
> Nadajnik, jak do "łowów na lisa" wysyłający co jakiś czas sygnał. Do
> tego odbiornik do pelengacji, voila.
>
> --
Jak ma być moduł LTE + GPS
to nigdy w badziewnym, zabawkowym dronku za 100 zł

Jak się lata małym dronkiem z marketu to się lata na łące bez drzew i nic nie ginie.

Znajomy budował 10 lat temu latające skrzydła, zdalnie sterowane i instalował 2
kamerki
Jedna na dziobie do widzenia krajobrazu w kontrolerze, a 2-ga z rejestratorem

Drony bez szyfrowania transmisji giną, bo Zenki wypatrują takich testowych obszarów i
przyjeżdżają z mocniejszymi nadajnikami i przejmują kontrolę nad cudzymi dronami i je
po prostu kradną, a Heniek szuka, szuka i myśli, że dron leży w lesie.

Poza tym zakaz latania dronami bez licencji jest skuteczny
i od lat nie widziałem, aby ktoś latał na łące.
\
Zatem problem się sam rozwiązał
i temat zamknięty

do góry

On 2024-01-07, Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> wrote:
> Zbynek Ltd. napisał(a) :
>> Marcin Debowski napisał(a) :
>>> Obejrzałem sobie właśnie jakiś materiał na YT gościa, który sprawdzał
>>> maksymalny zasięg swojego mini drona. Zasięg sprawdził ale nie doleciał.
>>> Pokazało mu ostanią pozycję, udał się tam (blisko było) i tak *upa. Nikt
>>> raczej nie zarąbał bo pustkowie. 2 miesiące później nadal szuka, na
>>> roztopy czeka. Pomijając błędy, które popełnił, bo było lądować póki aku
>>> miało jeszcze choć parę procent to pojawia się pytanie, jak się przed
>>> tego typu sytuacją zabezpieczyć? Mini dron, mini rozmiar, waga do 250g.
>>> Przydałoby się coś o wadze do paru gramów i wymiarach tak najlepiej
>>> 0.5cm x 1cm x 2cm maks. Nie musi pokazywać lokalizacji, ale ma np. być
>>> "widoczne" w zasięgu do 100m i żyjące np. ze 2 tygodnie.
>>>
>>> Zastanawiałem się nad wybebeszeniem jakiegoś samsungowego smart-taga,
>>> ale z tego co widzę sama płytka jest już duża do tego trzebaby dopasować
>>> mniejszą baterię. Może są inne rozwiązania na BLE? Albo i dowolne radio
>>> pozwalające się jakoś namierzać. Albo i nawet bierne RFID, choć tu
>>> pewnie 100m mało realne?
>>
>> Skoro ma mieć LTE, to mój pomysł pewnie odpada.
>> Nadajnik, jak do "łowów na lisa" wysyłający co jakiś czas sygnał. Do
>> tego odbiornik do pelengacji, voila.
>
> Zaintrygował mnie temat...
> Np nadajniczek Red Fox 144 zasilany baterią 2032. Zasięg 500-700m.
> Niewiele większy od tejże baterii. Nie ma za dużo szczegółów w
> opisach. No ale trzeba też dokupić odbiornik, żeby to miało sens.

Takie coś byłoby ok, ale wydaje się dość duże. ZCwidzę to ma rozmiar
elektroniki samsung-taga. Ile to może ważyć? Czy tego typu nadajniki
wymagają jakiś pozwoleń, nie tylko w Polsce?

--
Marcin

do góry

On 2024-01-07, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> No ale .. jak "pokazało mu ostatnią pozycję" to ten dron ma GPS? Jak ma
> to ... rozdzieliłbym zasilanie napędu od zasilania elektroniki z tym
> GPSem. Co oczywiście może być trudnawe w gotowym dronie.

Nie chcę ingerować w drona. Są gotowe rozwiązania na Alim oparte na
stanie aku drona. Jak się wyczerpie, to automarycznie uruchamia się np.
sygnał dzwiękowy. Akurat w takim trybie to wolałbym nie, bo ktos może
zajumać zanim człowiek dotrze na miejsce.

Może te 100m co podałem to niepotrzebne i 20m wystarczy. Jak mu się
zrobi shutdown to więcej niż kilkanaście metrów raczej nie przeleci. To
co się tamtemu gościu przydarzyło to najpewnie, że upadł mu gdzieś w
koronę drzewa. Iglastego dodajmy.

--
Marcin

do góry