dostalem kilka tasm LTO2, na ktorych podobno zostaly zgrane jakies
nieslychanie wazne rzeczy i mam to odtworzyc. no i dobrze, ale nie za
bardzo wiem czym to odtworzyc, a osoba ktora mi dala te tasmy, nie wie
nawet o co pytam.
oczywiscie mam naped, ale program Symanteca Backup Exec nie daje sobie
rady z tymi tasmami, twierdzac, ze sa mu one obce. potrafi jednak
poprawnie odtworzyc nazwy tych tasm.

czy jest jakis software, metoda, ktora mozna przynajmniej sprawdzic
jakiego programu użyto, do stworzenia tych backupow? wtedy moze bym mogl
jeszcze kombinowac. albo moze metoda, ktora by pozwolila sciagnac z tych
tasm dane metoda bit po bicie? moze tarem? robil ktos, cos takiego kiedys?

z gory dzieki za wskazowki. <rs>

do góry

Dnia 2013-04-28, o godz. 22:03:36
rs <n...@n...spam.info> napisał(a):

> dostalem kilka tasm LTO2, na ktorych podobno zostaly zgrane jakies
> nieslychanie wazne rzeczy i mam to odtworzyc. no i dobrze, ale nie za
> bardzo wiem czym to odtworzyc, a osoba ktora mi dala te tasmy, nie
> wie nawet o co pytam.
> oczywiscie mam naped, ale program Symanteca Backup Exec nie daje
> sobie rady z tymi tasmami, twierdzac, ze sa mu one obce. potrafi
> jednak poprawnie odtworzyc nazwy tych tasm.
>
> czy jest jakis software, metoda, ktora mozna przynajmniej sprawdzic
> jakiego programu użyto, do stworzenia tych backupow? wtedy moze bym
> mogl jeszcze kombinowac. albo moze metoda, ktora by pozwolila
> sciagnac z tych tasm dane metoda bit po bicie? moze tarem? robil
> ktos, cos takiego kiedys?

Czy napęd który masz do tych taśm to ten na którym te taśmy były
nagrane? Jeśli tak to sprawdź czy producent napędu nie załączał
jakiegoś softu do niego. Poza czy wiesz pod jakim systemem operacyjnym
nagrano te kasetki? Jeśli Win to może to wbudowany w niego systemowy
backup. Jeśli to jakiś linux czy unix to możliwe że tar był w użyciu.

Zdrówko

do góry

On Mon, 29 Apr 2013 12:01:11 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz
<b...@j...org.pl> wrote:

>Dnia 2013-04-28, o godz. 22:03:36
>rs <n...@n...spam.info> napisał(a):
>
>> dostalem kilka tasm LTO2, na ktorych podobno zostaly zgrane jakies
>> nieslychanie wazne rzeczy i mam to odtworzyc. no i dobrze, ale nie za
>> bardzo wiem czym to odtworzyc, a osoba ktora mi dala te tasmy, nie
>> wie nawet o co pytam.
>> oczywiscie mam naped, ale program Symanteca Backup Exec nie daje
>> sobie rady z tymi tasmami, twierdzac, ze sa mu one obce. potrafi
>> jednak poprawnie odtworzyc nazwy tych tasm.
>>
>> czy jest jakis software, metoda, ktora mozna przynajmniej sprawdzic
>> jakiego programu użyto, do stworzenia tych backupow? wtedy moze bym
>> mogl jeszcze kombinowac. albo moze metoda, ktora by pozwolila
>> sciagnac z tych tasm dane metoda bit po bicie? moze tarem? robil
>> ktos, cos takiego kiedys?

dzieki za odzew.

>Czy napęd który masz do tych taśm to ten na którym te taśmy były
>nagrane?

nie. mam swoje.

>Jeśli tak to sprawdź czy producent napędu nie załączał
>jakiegoś softu do niego. Poza czy wiesz pod jakim systemem operacyjnym
>nagrano te kasetki?

moge jedynie gdybac, ze byl to XP/server albo OSX. linux prawie na
pewno nie.

>Jeśli Win to może to wbudowany w niego systemowy
>backup. Jeśli to jakiś linux czy unix to możliwe że tar był w użyciu.
>Zdrówko

to na pewno nie backup, bo Backup Exec czyta ten systemowy backup bez
problemu. <rs>

do góry

W dniu 2013-04-29 16:39, rs pisze:
> On Mon, 29 Apr 2013 12:01:11 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz
> <b...@j...org.pl> wrote:

>> Jeśli Win to może to wbudowany w niego systemowy
>> backup. Jeśli to jakiś linux czy unix to możliwe że tar był w użyciu.
>> Zdrówko
>
> to na pewno nie backup, bo Backup Exec czyta ten systemowy backup bez
> problemu. <rs>

A kasetki 100% sprawne? Słyszałem o przypadku, gdzie backup był na
kasetki, a potem wynoszone do innego pomieszczenia i przechodziło się
przez bramkę magnetyczną, która to uszkadzała dane - po nagraniu były
sprawdzane, po przeniesieniu już nie i w sytuacji awaryjnej był problem.


--
Smart PowerBank
www.idea4tec.pl

do góry

On 4/30/2013 6:42 AM, BQB wrote:
> W dniu 2013-04-29 16:39, rs pisze:
>> On Mon, 29 Apr 2013 12:01:11 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz
>> <b...@j...org.pl> wrote:
>
>>> Jeśli Win to może to wbudowany w niego systemowy
>>> backup. Jeśli to jakiś linux czy unix to możliwe że tar był w użyciu.
>>> Zdrówko
>>
>> to na pewno nie backup, bo Backup Exec czyta ten systemowy backup bez
>> problemu. <rs>
>
> A kasetki 100% sprawne? Słyszałem o przypadku, gdzie backup był na
> kasetki, a potem wynoszone do innego pomieszczenia i przechodziło się
> przez bramkę magnetyczną, która to uszkadzała dane - po nagraniu były
> sprawdzane, po przeniesieniu już nie i w sytuacji awaryjnej był problem.

no glowy za to, ze sa w 100% sprawne dac nie moge, ale to by bylo troche
dziwne, zeby nagla 4 kasety padly. nie sadze, zeby przechodziliy przez
bramke magnetyczna, a jesli juz, to prawdopodobnie progam by mi
powiedzial, ze kaseta jest uszkodzona, a nie czytal jej nazwe i potwem
mowil, ze jest obca. dlatego wiec pytalem, czy moze jest jakis sposob
sciagniecia danych z tasmy bit po bicie. <rs>

do góry

W dniu 2013-04-29 04:03, rs pisze:
> dostalem kilka tasm LTO2, na ktorych podobno zostaly zgrane jakies
> nieslychanie wazne rzeczy i mam to odtworzyc. no i dobrze, ale nie za
> bardzo wiem czym to odtworzyc, a osoba ktora mi dala te tasmy, nie wie
> nawet o co pytam.
> oczywiscie mam naped, ale program Symanteca Backup Exec nie daje sobie
> rady z tymi tasmami, twierdzac, ze sa mu one obce. potrafi jednak
> poprawnie odtworzyc nazwy tych tasm.
>
> czy jest jakis software, metoda, ktora mozna przynajmniej sprawdzic
> jakiego programu użyto, do stworzenia tych backupow? wtedy moze bym mogl
> jeszcze kombinowac. albo moze metoda, ktora by pozwolila sciagnac z tych
> tasm dane metoda bit po bicie? moze tarem? robil ktos, cos takiego kiedys?
>
> z gory dzieki za wskazowki. <rs>
>

A spróbuj mimo wszystko z jakiegoś linuxa, nawet liveCD i tarem co nieco
pomacać tą taśmę... tar powinien cokolwiek napisać :) poza tym, pod
linuxem to i jakieś zgranie na inny nośnik celem dalszej analizy
niskopoziomowo jest łatwiejsze czy próba dostępu do taśmy (narzędzie mt
chociażby).

--
Tomek Głowacki

do góry

On 4/30/2013 4:31 PM, Tomek Głowacki wrote:

> A spróbuj mimo wszystko z jakiegoś linuxa, nawet liveCD i tarem co nieco
> pomacać tą taśmę... tar powinien cokolwiek napisać :) poza tym, pod
> linuxem to i jakieś zgranie na inny nośnik celem dalszej analizy
> niskopoziomowo jest łatwiejsze czy próba dostępu do taśmy (narzędzie mt
> chociażby).

dzieki. taki jest plan. mialem to zrobic wczoraj, ale sie nie wyrobilem.
<rs>

do góry