wydaje mi sie ze powinno byc costakiego,

w dawnych czasach chyba cos tam myslano o tym
by zapewnic pelna przenosnosc przy pomocy jezyka
i ew biblioteki std (podkreslam ze chyba myslano
w kazdym razie jakis autor ksiazki ktora czytalem
o tym napomykal) - ale np w c biblioteka std
byla okropnie skapa (choc mikrofragmentarycznie
mozna powiedziec zrealizowala ten postulat w
postaci np funkcji do czytania i pisania do
plikow fopen fgetc fputc itd)
pozatym problem jest taki ze to nie tworcy
bibliotek implementuja funkcjonalnosc systemu
a tworcy systemu w postaci api; zdaje sie jednak
ze wlasnie przez takie uni-api moznaby zrealizowac
_pelna_ przenosnosc programow miedzy systemami;
byc moze jednak nikt nie ma w tym 'interesu'
albo co; ine mowie zeby pokryc wszelkie aspekty
w tym uni-api ale np najwazniejsze moznaby,
np do rastrowej grafiki 2d, costam do dzwieku
cos tam do mierzenia czasu itd - gdyby systemy
zobowiazaly sie do implementowania tego api
to ten sam kod z marszu bylby przenosny miedzy
systemami (jak juz mowilem)





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/