eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › podroz elektrykiem do UK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2023-09-15 00:12:50
    Temat: Re: podroz elektrykiem do UK
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 14.09.2023 o 16:07, J.F pisze:
    > On Wed, 13 Sep 2023 13:45:49 +0200, io wrote:
    >> W dniu 12.09.2023 o 19:20, J.F pisze:
    ...>
    >>>>> -"kto by pomyslał, ze gdybym kiedys nie siedział do późna w internecie
    >>>>> i przypadkiem nie zamówil karty shell, dzisiaj nie wiedział bym nawet
    >>>>> jak zatankować"
    >>>>
    >>>> Ale widzisz, tą jedną kartą obleciał wszystkie ładowarki.
    >>>
    >>> Tak, niewiedza kosztuje :-)
    >>
    >> Ładowanie kosztuje a wiedza ... na początku było jak to trudno jest
    >> zapłacić by ładować i nagle ...
    >
    > I nadal jest tak samo trudno ... jak sie che zaplacic kartą bankową
    > :-)

    Bitcoinami też pewnie trudno.


    ...
    >
    >>>>> -5-ta w dunkierce, 6-ta juz w Anglii.
    >>>>> Na LPG byłoby podobnie ... a nie, do tunelu nie wpuszczają :-)
    >>>> Elektryki przestaną być promowane, ale sens nadal będą miały.
    >>>
    >>> Bedą. Jak nie wczesniej, to nieco później.
    >>> Ale jak widac cos jeszcze musi sie pozmieniać :-)
    >>
    >> No, gniazdko przy bloku musiałbym zorganizować sobie :-) Albo lepiej
    >> panele na garażu :-) Bo mogą zakazać pokątnego ładowania ze swojego
    >> gniazdka :-)
    >
    > I ze swojego panela też zabronią.
    > No chyba, ze panele sie opodatkuje :-)

    Jako ruchomość czy nieruchomość?

    ...
    >>
    >> No i Ty właśnie startujesz z Wrocławia a pomyśl, że większość ludzi
    >> mieszka gdzieś pomiędzy miastami, gdzie bywa, że nic nie jedzie.
    >> Opisywałem te moje podróże koleją na wieś, 5km do granicy miasta i 5km
    >> za granicę. No ale transport zbiorowy na tym ostatnim odcinku jest tylko
    >> między 6 a 20 w dni powszednie. Zaledwie 5km. Co by było gdybym na
    >> większe zadupie jechał.
    >
    > Z samolotem tez chyba szczescie ze akurat Ww-Gdansk cos lata,
    > i np Ww-Londyn, bo normalnie to się zaczyna kombinowanie, czasem
    > grubsze.
    > No ale on tu chciał do/Iławy, to chyba tak szczęśliwie można
    > na Okecie ... i tam samochód wypożyczyc ?
    >

    Dziennie ile kosztu przybędzie? A za cały urlop? No to chciał samochodem
    pojechać i pojechał.

    Też bym się Twizy przejechał przez Polskę, ale blokują mnie noclegi :-)


  • 22. Data: 2023-09-15 13:16:44
    Temat: Re: podroz elektrykiem do UK
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 14.09.2023 o 16:07, J.F pisze:
    > On Wed, 13 Sep 2023 13:45:49 +0200, io wrote:
    ...
    >>> Wczesniej wydawało mi sie, ze podawano raczej 20kWh, ale to moze
    >>> Tesla, a nie niro ..
    >> Ja tylko o oszczędnościowej jeździe.
    >
    > Ale te 20 to chyba tez było przy "normalnej, czyli oszczędnej"
    > jeździe :-)

    Przy oszczędnej to 0,6 kWh na 100 km http://niusy.pl/@antyweb.pl/aq2 :-)


  • 23. Data: 2023-09-15 14:45:18
    Temat: Re: podroz elektrykiem do UK
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 14 Sep 2023 20:47:00 +0100, ddddddddddd wrote:
    > On 11/09/2023 18:17, J.F wrote:
    >> -5:35 czasu ładowania. Jak sam mówi ... wyszło tyle, bo nie zawsze
    >> budzik dawał radę dobudzic. Spalinowym tez by spał. Ale moze w
    >> pociągu.
    >> Co prawda jakbym miał pociag 6:24 rano, to bym tez rano zaplanował
    >> wyjazd, i mial szanse dojechac pod tunel około 24:00 ... i no znowu to
    >> spanie w samochodzie :-) I wyszłoby tyle samo czasu :-)
    > >
    > nie wiem jak w tunelu, bo nigdy nie jechałem, ale na prom spokojnie
    > wpuszczają wcześniej (mowa o promie do Calais/Dunkierki). Ja jechałem na
    > północ wyspy, więc prom do Harwich brzmi lepiej (płynie chyba ok 5h,

    Dlugo plynie, to moze i dlugo stoi, to wpuszczaja wczesniej.

    Pociagi czesto jezdzą, a nie wiem czy tak pozwolą zmienic, czy "ma pan
    bilet na 6:30, to musi pan przyjechac miedzy 6:01 a 6:20".

    Taki "otwarty" bilet jest pewnie droższy :-)

    J.


  • 24. Data: 2023-09-15 17:44:46
    Temat: Re: podroz elektrykiem do UK
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 13 Sep 2023 06:01:16 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 12-09-2023 o 19:20, J.F pisze:
    >>>> -"Lekko zasugerowałbym, aby na każdej stacji paliwowej były też
    >>>> ładowarki. Ale widziałem wywiad w TV, z ktorego dowiedziałem ze to
    >>>> bardzo zły pomysł, bo statystycznego kierowce elekryka dusi smród
    >>>> benzyny".
    >>>
    >>> A przyznasz się przed sobą, że jeździsz smrodem? Więc może to ma sens.
    >>
    >> Ja przez lata ten smród troche negowałem. Tzn smrodu może nie,
    >> bo to przeciez czuc, ale były te alarmy smogowe, a ja mówię,
    >> ze w miescie spokojnie pełną piersią oddycham, a przeciez samochody
    >> lepsze niz np 10 lat wczesniej, i czystsze spaliny dają.
    >>
    >> Az jakies 2 lata temu cos mi zaczęło smierdziec w czasie jazdy.
    >> I nie wiem - nieszczelnosc wydechu, która była, została naprawiona,
    >> podobno, a śmierdziało dalej.
    >>
    >> A moze jakies nadmierne korki, i łapałem spaliny innych?
    >> Fakt, ze momentami to mi śmierdziało nawet poza samochodem.
    >>
    >> Moze jakis nadczuły sie zrobiłem? od Covida?
    >
    > Przebadaj się pod kątem raka.
    > Poważnie mówię - znam wiele przypadków że to wzmagało mocno czułość węchu.
    > Może coś gdzieś masz, o czym nie wiesz.....

    Dziekuje, moze skorzystam ... ale to jakos tylko spaliny zaczęły mi
    smierdziec. Zreszta juz tak nie śmierdzą.



    >>>> -pierwsze ladowanie - Poznan, Greenway ... 73kW, 40kWh/42 min.
    >>>> karty bankowe ... tymczasowo niedostępne :-)
    >
    > Nie tym czasowo, tylko na GW nie działają i nie wiadomo kiedy będą.
    > Nigdy nie działały.

    Napisali "tymczasowo" :-)

    >> powiem tak - raz w roku, jadąc na wakacje, gdy termin nie cisnie ...
    >> pewnie by mi te ~35 minut (różnicy) nie przeszkadzało.
    >
    > To o co ten szum?
    > Ten hejter tak właśnie zrobił.
    >
    >> Tylko przy tej ładowarce jakby ani kawy, ani toalety.
    > Tej to znaczy której konkretnie?

    Konkretnie to nie wiem. Poznań lub okolice.

    https://youtu.be/KFC9tyGeYag?t=706

    Wygląda jakąs galerie handlową, ale parking tylko troche wypelniony
    ... moze i jadłodajnia działa jakaś działa :-)

    >> To samo kiedys Cavalino pisał - auto sie ładuje, a on sobie miasto
    >> zwiedza i dobry obiad je.
    >
    > Nie te czasy, ładowarki przyspieszyły.

    Niro do pełna - jednak godzina, albo wiecej :-)

    >>>> -tu duzy hardcore - bo zamiast sie decydowac na nastepną Ionity za
    >>>> 180km, zdecydował sie na kolejną, za 365km.
    >>>> A przeciez dobrze wie, ze zawsze trzeba miec 100km rezerwy aby
    >>>> dojechac do kolejnej ładowarki :-)
    >>> I żeby taką rezerwę zrobić wystarczy wolniej jechać. W smrodzie nie
    >>> liczysz się ze zużyciem energii więc pozostaje to poza zasięgiem twojej
    >>> makówki.
    >>
    >> Tak jest, ja raczej dociskam
    >
    > No właśnie.
    > Głupie przyzwyczajenia z ice, w bev się nie sprawdzają.
    > Trzeba się nauczyć jeździć od nowa.
    > A jak komuś się wydaje inaczej, to po prostu nie wie o czym gada.

    Wolno jechac, wolno ładowac ... ja moze jednak poczekam :-)

    > Tyle całego tematu.
    > Reszta to tylko skutki braku wiedzy.

    Zawsze jeszcze mozna pociągiem :-)

    J.


  • 25. Data: 2023-09-15 20:00:13
    Temat: Re: podroz elektrykiem do UK
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 15-09-2023 o 17:44, J.F pisze:
    > On Wed, 13 Sep 2023 06:01:16 +0200, Cavallino wrote:
    >> W dniu 12-09-2023 o 19:20, J.F pisze:
    >>>>> -"Lekko zasugerowałbym, aby na każdej stacji paliwowej były też
    >>>>> ładowarki. Ale widziałem wywiad w TV, z ktorego dowiedziałem ze to
    >>>>> bardzo zły pomysł, bo statystycznego kierowce elekryka dusi smród
    >>>>> benzyny".
    >>>>
    >>>> A przyznasz się przed sobą, że jeździsz smrodem? Więc może to ma sens.
    >>>
    >>> Ja przez lata ten smród troche negowałem. Tzn smrodu może nie,
    >>> bo to przeciez czuc, ale były te alarmy smogowe, a ja mówię,
    >>> ze w miescie spokojnie pełną piersią oddycham, a przeciez samochody
    >>> lepsze niz np 10 lat wczesniej, i czystsze spaliny dają.
    >>>
    >>> Az jakies 2 lata temu cos mi zaczęło smierdziec w czasie jazdy.
    >>> I nie wiem - nieszczelnosc wydechu, która była, została naprawiona,
    >>> podobno, a śmierdziało dalej.
    >>>
    >>> A moze jakies nadmierne korki, i łapałem spaliny innych?
    >>> Fakt, ze momentami to mi śmierdziało nawet poza samochodem.
    >>>
    >>> Moze jakis nadczuły sie zrobiłem? od Covida?
    >>
    >> Przebadaj się pod kątem raka.
    >> Poważnie mówię - znam wiele przypadków że to wzmagało mocno czułość węchu.
    >> Może coś gdzieś masz, o czym nie wiesz.....
    >
    > Dziekuje, moze skorzystam ... ale to jakos tylko spaliny zaczęły mi
    > smierdziec. Zreszta juz tak nie śmierdzą.
    >
    >
    >
    >>>>> -pierwsze ladowanie - Poznan, Greenway ... 73kW, 40kWh/42 min.
    >>>>> karty bankowe ... tymczasowo niedostępne :-)
    >>
    >> Nie tym czasowo, tylko na GW nie działają i nie wiadomo kiedy będą.
    >> Nigdy nie działały.
    >
    > Napisali "tymczasowo" :-)

    Kiedyś uruchomią.

    >> Nie te czasy, ładowarki przyspieszyły.
    >
    > Niro do pełna - jednak godzina, albo wiecej :-)

    Więcej, mój tak samo.
    Do 80% w 45 minut.


  • 26. Data: 2023-09-16 10:20:12
    Temat: Re: podroz elektrykiem do UK
    Od: ddddddddddd <d...@d...pl>

    On 15/09/2023 13:45, J.F wrote:
    > On Thu, 14 Sep 2023 20:47:00 +0100, ddddddddddd wrote:
    >> On 11/09/2023 18:17, J.F wrote:
    >>> -5:35 czasu ładowania. Jak sam mówi ... wyszło tyle, bo nie zawsze
    >>> budzik dawał radę dobudzic. Spalinowym tez by spał. Ale moze w
    >>> pociągu.
    >>> Co prawda jakbym miał pociag 6:24 rano, to bym tez rano zaplanował
    >>> wyjazd, i mial szanse dojechac pod tunel około 24:00 ... i no znowu to
    >>> spanie w samochodzie :-) I wyszłoby tyle samo czasu :-)
    >>>
    >> nie wiem jak w tunelu, bo nigdy nie jechałem, ale na prom spokojnie
    >> wpuszczają wcześniej (mowa o promie do Calais/Dunkierki). Ja jechałem na
    >> północ wyspy, więc prom do Harwich brzmi lepiej (płynie chyba ok 5h,
    >
    > Dlugo plynie, to moze i dlugo stoi, to wpuszczaja wczesniej.

    miałem na myśli prom do Dunkierki/Calais. On wypływa dość często (nie
    wiem, co godzinę czy max dwie), więc można wjechać na wcześniejszy jeśli
    jest miejsce. Nie płynie też tak długo (godzinę? a może półtorej? pociąg
    jedzie chyba pół godziny)

    >
    > Pociagi czesto jezdzą, a nie wiem czy tak pozwolą zmienic, czy "ma pan
    > bilet na 6:30, to musi pan przyjechac miedzy 6:01 a 6:20".
    >
    > Taki "otwarty" bilet jest pewnie droższy :-)

    To bardzo możliwe. Cenowo i tak pociąg wychodził zawsze drożej, a
    oszczędność czasu znikoma (jadąc na północ kolejne 7 czy 8h, bo jak ktoś
    mieszka na południu, to pewnie szkoda czasu na wydłużanie podróży), więc
    jeszcze nie było mi pisane się nim przejechać.

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 27. Data: 2023-09-18 12:06:56
    Temat: Re: podroz elektrykiem do UK
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 16 Sep 2023 09:20:12 +0100, ddddddddddd wrote:
    > On 15/09/2023 13:45, J.F wrote:
    >> On Thu, 14 Sep 2023 20:47:00 +0100, ddddddddddd wrote:
    >>> On 11/09/2023 18:17, J.F wrote:
    >>>> -5:35 czasu ładowania. Jak sam mówi ... wyszło tyle, bo nie zawsze
    >>>> budzik dawał radę dobudzic. Spalinowym tez by spał. Ale moze w
    >>>> pociągu.
    >>>> Co prawda jakbym miał pociag 6:24 rano, to bym tez rano zaplanował
    >>>> wyjazd, i mial szanse dojechac pod tunel około 24:00 ... i no znowu to
    >>>> spanie w samochodzie :-) I wyszłoby tyle samo czasu :-)
    >>>>
    >>> nie wiem jak w tunelu, bo nigdy nie jechałem, ale na prom spokojnie
    >>> wpuszczają wcześniej (mowa o promie do Calais/Dunkierki). Ja jechałem na
    >>> północ wyspy, więc prom do Harwich brzmi lepiej (płynie chyba ok 5h,
    >>
    >> Dlugo plynie, to moze i dlugo stoi, to wpuszczaja wczesniej.
    >
    > miałem na myśli prom do Dunkierki/Calais. On wypływa dość często (nie
    > wiem, co godzinę czy max dwie), więc można wjechać na wcześniejszy jeśli
    > jest miejsce. Nie płynie też tak długo (godzinę? a może półtorej? pociąg
    > jedzie chyba pół godziny)
    >
    >>
    >> Pociagi czesto jezdzą, a nie wiem czy tak pozwolą zmienic, czy "ma pan
    >> bilet na 6:30, to musi pan przyjechac miedzy 6:01 a 6:20".
    >>
    >> Taki "otwarty" bilet jest pewnie droższy :-)
    >
    > To bardzo możliwe. Cenowo i tak pociąg wychodził zawsze drożej, a
    > oszczędność czasu znikoma (jadąc na północ kolejne 7 czy 8h, bo jak ktoś
    > mieszka na południu, to pewnie szkoda czasu na wydłużanie podróży), więc
    > jeszcze nie było mi pisane się nim przejechać.

    Jak patrzylem ładnych pare lat temu, to pociag miał ceny ...
    zwariowane.
    Od bardzo tanich na weekendowy wypad poza sezonem i w godzinach
    niepopularnych, do bardzo drogich, jak wyjazd był dłuższy.
    Widac jak ktos jedzie na dlugi urlop, to można z niego duzo zedrzeć.
    Oczywiscie bilet w jedną strone drogi.
    Zreszta promy miały chyba podobnie.

    No ale jak sie ma takie cenniki, to wydaje mi się, ze nie można tak
    wpuszczać na krzywy ryj :-)



    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: