eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 139

  • 1. Data: 2010-11-12 23:55:51
    Temat: CE
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>


    Ogladaliscie w tvp te pania porazona przez ladowarke ?
    Tzn porazona przez telefon komorkowy podlaczony do ladowarki w czasie
    rozmowy.
    http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-j
    a-zabila/3310484

    Rozmiar szkod robi wrazenie - glebokie poparzenia twarzy, zmiazdzony
    bark. Jakby w elektrowni pracowala.


    Ale teraz .. drzyjcie wszyscy handlujacy i produkujacy elektronike, bo
    kontrole pewnie beda szalec.

    J.




  • 2. Data: 2010-11-13 00:20:39
    Temat: Re: CE
    Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>

    J. F. wrote:

    >
    > Ogladaliscie w tvp te pania porazona przez ladowarke ?
    > Tzn porazona przez telefon komorkowy podlaczony do ladowarki w czasie
    > rozmowy.
    > http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-j
    a-zabila/3310484
    >
    > Rozmiar szkod robi wrazenie - glebokie poparzenia twarzy, zmiazdzony
    > bark. Jakby w elektrowni pracowala.
    >
    >
    > Ale teraz .. drzyjcie wszyscy handlujacy i produkujacy elektronike, bo
    > kontrole pewnie beda szalec.

    ew. to preludium do zmiany napiecia w gniazdkach z 230 na 120 , ew. nawet
    48V, a wyzsze tylko dla ludzi z uprawnieniami, w budynkach spelniajacych
    wymogi UE. wszystko oczywiscie za $$$ , nabijajace kieszenie urzednikom, no
    bo trzeba przeciez 'tworzyc miejsca pracy' ;)

    a i producenci kabli i miedzi tez pewnie przyklasna ;)

    swoja droga czasem niektorym ludziom (uposledzonym, starszym, ew. ogolnie)
    milo byloby miec mozliwosc zainstalowania sieci 48V do pierdolek typu
    ladowarki, laptopy, itd. z tym ze troche brakuje upopularyzowanego
    'standardu' - chodzi o wtyki , gniazda itd. plus urzadzenia (cos co ludzie
    sobie pozniej beda mogli sami kupic w sklepie). byc moze to kwestia mojej
    ignorancji, ale jedyne co znam to format 'gniazda zapalniczki' ...

    --


  • 3. Data: 2010-11-13 00:57:52
    Temat: Re: CE
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Rozmiar szkod robi wrazenie - glebokie poparzenia twarzy, zmiazdzony
    > bark. Jakby w elektrowni pracowala.

    IMHO nierealne by takie obrazenia powstaly przez jakiekolwiek zwarcie.
    Gdyby kobita wlazla do stacji trafo 15kV, to owszem, ale w ladowarce
    przy takim luku/wyladowaniu odparowalyby sciezki. Nawet wybuch
    pojemnosci rzedu 4700uF w najgorszym razie spowodowalby siniaka, a i to
    pod warunkiem odpalenia go bezposrednio na cialku. Probuje kobita
    wyludzic kase od sprzedawcy i tyle.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******


  • 4. Data: 2010-11-13 01:15:36
    Temat: Re: CE
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 13 Nov 2010 01:57:52 +0100, Pawel "O'Pajak" wrote:
    >> Rozmiar szkod robi wrazenie - glebokie poparzenia twarzy, zmiazdzony
    >> bark. Jakby w elektrowni pracowala.
    >
    >IMHO nierealne by takie obrazenia powstaly przez jakiekolwiek zwarcie.
    >Gdyby kobita wlazla do stacji trafo 15kV, to owszem, ale w ladowarce
    >przy takim luku/wyladowaniu odparowalyby sciezki. Nawet wybuch
    >pojemnosci rzedu 4700uF w najgorszym razie spowodowalby siniaka, a i to
    >pod warunkiem odpalenia go bezposrednio na cialku. Probuje kobita
    >wyludzic kase od sprzedawcy i tyle.

    Wyludzic ? spodziewasz sie ze weszla do trafostacji po pijaku i teraz
    szuka kto by jej mogl zaplacic ?

    Zwarlo prawdopodobnie faze z wtorna strona i w efekcie jakby trzymala
    kabel pod napieciem. A i tak jeszcze pare rzeczy musialo zajsc - model
    telefonu z wystajacymi metalowymi czesciami, wydajnosc gniazdka spora,
    no i nie wiem .. nogi w wannie akurat moczyla ?

    J.


  • 5. Data: 2010-11-13 01:21:11
    Temat: Re: CE
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pawel "O'Pajak" napisał:

    >> Rozmiar szkod robi wrazenie - glebokie poparzenia twarzy, zmiazdzony
    >> bark. Jakby w elektrowni pracowala.
    >
    > IMHO nierealne by takie obrazenia powstaly przez jakiekolwiek zwarcie.
    > Gdyby kobita wlazla do stacji trafo 15kV, to owszem, ale w ladowarce
    > przy takim luku/wyladowaniu odparowalyby sciezki. Nawet wybuch
    > pojemnosci rzedu 4700uF w najgorszym razie spowodowalby siniaka, a i to
    > pod warunkiem odpalenia go bezposrednio na cialku. Probuje kobita
    > wyludzic kase od sprzedawcy i tyle.

    Czyli co, zupa była za słona?

    (Zapalenie się baterii może mieć fatalne skutki.)

    --
    Jarek


  • 6. Data: 2010-11-13 02:00:12
    Temat: Re: CE
    Od: mariusz <e...@w...pl>

    Jarosław Sokołowski pisze tak:

    > Zapalenie się baterii może mieć fatalne skutki

    Dziwne to wszystko, ten zmiażdzony bark to chyba przy upadku po
    porażeniu. Nigdy mnie nie poraziła faza jedynie po ręku z L do N.
    Chyba że bateria wybuchła jak poszło na nią 230v.

    --
    mariusz


  • 7. Data: 2010-11-13 02:56:39
    Temat: Re: CE
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan mariusz napisał:

    >> Zapalenie się baterii może mieć fatalne skutki
    >
    > Dziwne to wszystko, ten zmiażdzony bark to chyba przy upadku po
    > porażeniu.

    Wyraźnie piszą, że zmiażdżyło porażenie. Prąd w ręce musiał tak
    wielki płynąć, że siła w ziemskim polu magnetycznym wyrwała bark.
    Jest przecież ekspertyza na to. Poważnej inspekcji.

    > Nigdy mnie nie poraziła faza jedynie po ręku z L do N.
    > Chyba że bateria wybuchła jak poszło na nią 230v.

    Baterie mogą się nawet zapalać same z siebie. Ładowanie albo wstrząs
    ułatwiają zapłon. Nigdy mi się nic takiego nie przytrafiło, ale
    znajomej telefon zapalił się po upadku na ziemię.

    Charakterystyczne, że w artykule piszą o porażeniu (ładowarką), a nie
    o poparzeniu baterią. A w to mi trudno uwierzyć -- poparzenia głowy,
    że aż trzeba skórę przeszczepiać, a mózg i układ nerwowy w porządku.
    To jak działają krzesła elektryczne?

    Jeszcze piszą, że trudno znaleźć winnego, bo "to podróba była, a sklep
    już nie istnieje". Natomiast pominięto taki "nieistotny" szczegół, jak
    marka telefonu. Coś mi się zdaje, że w tej ekspertyzie Inspekcji Pracy,
    to już jakiś pijar łapki maczał. I winnego sam znalazł. Gdyby ładowarka
    była oryginalna, to winnym by się okazał na przykład producent gniazdka
    w ścianie.

    --
    Jarek


  • 8. Data: 2010-11-13 07:23:48
    Temat: Re: CE
    Od: Atlantis <n...@n...pl>

    W dniu 2010-11-13 03:56, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Charakterystyczne, że w artykule piszą o porażeniu (ładowarką), a nie
    > o poparzeniu baterią. A w to mi trudno uwierzyć -- poparzenia głowy,
    > że aż trzeba skórę przeszczepiać, a mózg i układ nerwowy w porządku.
    > To jak działają krzesła elektryczne?

    Tutaj pasowałyby objawy poparzenia prądem w.cz. (efekt naskórkowy). W
    końcu ładowarka zapewne była impulsowa. Tylko jakoś trudno jest mi sobie
    wyobrazić warunki, jakie musiałyby zajść, aby doszło do takiego
    porażenia. No i inne efekty (w tym to uszkodzenie barku) nie bardzo
    pasują...


  • 9. Data: 2010-11-13 08:00:53
    Temat: Re: CE
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 13 Nov 2010 01:20:39 +0100, Piotr "Curious" Slawinski wrote:
    >ew. to preludium do zmiany napiecia w gniazdkach z 230 na 120 , ew. nawet
    >48V, a wyzsze tylko dla ludzi z uprawnieniami, w budynkach spelniajacych
    >wymogi UE. wszystko oczywiscie za $$$ , nabijajace kieszenie urzednikom, no
    >bo trzeba przeciez 'tworzyc miejsca pracy' ;)

    Watpie, do naszego napiecia jestesmy przyzwyczajeni, kiedys tych
    porazen bylo wiecej i przezylismy, gdzies tam ekofaszysci twierdza ze
    musimy zredukowac emisje CO2, no i dla jednego wypadku gdzies tam hen
    daleko, prawie nie w Unii ?
    A miejsca pracy wygeneruje sie w urzedach kontroli - przy okazji
    wczoraj cos podano o milionach przypadkow zatrzymania sfalszowanych
    towarow na granicy - tylko u nas.

    Choc twoj pomysl moze i nie taki glupi - kuchenke i szuszarke podlaczy
    na stale koncesjonowany elektryk, reszta z 12V. I nie bedzie problemu
    kabelkow, bo jak cos bierze ponad 2A, to bedzie zakazane :-)

    J.


  • 10. Data: 2010-11-13 08:18:40
    Temat: Re: CE
    Od: grg12 <g...@c...at>

    W dniu 2010-11-13 03:56, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan mariusz napisał:
    >
    >>> Zapalenie się baterii może mieć fatalne skutki
    >>
    >> Dziwne to wszystko, ten zmiażdzony bark to chyba przy upadku po
    >> porażeniu.
    >
    > Wyraźnie piszą, że zmiażdżyło porażenie. Prąd w ręce musiał tak
    > wielki płynąć, że siła w ziemskim polu magnetycznym wyrwała bark.
    > Jest przecież ekspertyza na to. Poważnej inspekcji.

    Mocny skurcz mięśni? Piszą że dzwoniła do szefa - więc prawdopodobnie
    pracowała. Mogę sobie wyobrazić że, żeby mieć wolne ręce, komórkę
    trzymała nie w ręce ale zaklinowaną pomiędzy barkiem a głową. Ciężko
    powiedzieć jak się kurczą mięśnie porażone w takiej konfiguracji ale
    mogło to narobić trochę szkód - a jak zaklinowało telefon na dłuższy
    czas to i poparzenia są możliwe.

    > Charakterystyczne, że w artykule piszą o porażeniu (ładowarką), a nie
    > o poparzeniu baterią. A w to mi trudno uwierzyć -- poparzenia głowy,
    > że aż trzeba skórę przeszczepiać, a mózg i układ nerwowy w porządku.
    > To jak działają krzesła elektryczne?

    Kiepsko - żeby polepszyć przewodnictwo używają gąbek nasączonych słoną
    wodą, jeśli o tym zapomną może się skończyć zapłonem skazańca (
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzes%C5%82o_elektryczn
    e )

    >
    > Jeszcze piszą, że trudno znaleźć winnego, bo "to podróba była, a sklep
    > już nie istnieje". Natomiast pominięto taki "nieistotny" szczegół, jak
    > marka telefonu. Coś mi się zdaje, że w tej ekspertyzie Inspekcji Pracy,
    > to już jakiś pijar łapki maczał. I winnego sam znalazł. Gdyby ładowarka
    > była oryginalna, to winnym by się okazał na przykład producent gniazdka
    > w ścianie.
    >
    Rzeczywiście - aż dziwne że nie wymieniają marki telefonu. Pytanie czy
    to kwestia Inspekcji czy raczej gazety która nie chce stracić reklamodawcy.

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: