eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia › Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 11. Data: 2010-08-18 12:48:31
    Temat: Re: Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    D@niel pisze:


    > Ale i tak uważam, że jakaś (choćby okrojona) sieć automatów
    > telefonicznych powinna zostać, na wypadek np. padnięcia sieci
    > komórkowych (i ogólnie łączności radiowej) z powodu silnych zakłóceń
    > typu burza słoneczna itp.

    Bez jaj, zachowajmy choć pozory powagi dyskusji... Idąc tym tropem,
    należałoby zostawić tramwaje konne na wypadek awarii elektryczności.

    --
    Liwiusz


  • 12. Data: 2010-08-18 12:59:37
    Temat: Re: Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...one.pl>

    W dniu 2010-08-18 14:48, Liwiusz pisze:
    > D@niel pisze:
    >
    >
    >> Ale i tak uważam, że jakaś (choćby okrojona) sieć automatów
    >> telefonicznych powinna zostać, na wypadek np. padnięcia sieci
    >> komórkowych (i ogólnie łączności radiowej) z powodu silnych zakłóceń
    >> typu burza słoneczna itp.
    >
    > Bez jaj, zachowajmy choć pozory powagi dyskusji... Idąc tym tropem,
    > należałoby zostawić tramwaje konne na wypadek awarii elektryczności.
    >

    Pozwolę sobie przypomnieć 9/11 i dwie wieże: jedyną łącznością w centrum
    Manhattanu po katastrofie były telefony stacjonarne, w tym automaty.
    Więc nie jest to aż tak absurdalne.


  • 13. Data: 2010-08-18 13:16:18
    Temat: Re: Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 18 Aug 2010 14:59:37 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
    >Pozwolę sobie przypomnieć 9/11 i dwie wieże: jedyną łącznością w centrum
    >Manhattanu po katastrofie były telefony stacjonarne, w tym automaty.
    >Więc nie jest to aż tak absurdalne.

    Ale dlaczego ?
    Wszystkie anteny byly na WTC czy BTS wylaczono dla bezpieczenstwa ?

    Wroclaw 97: pradu nie ma, wody nie ma .. tzn w kranach nie ma, gaz ..
    gaz chyba byl, ale telefon tez byl. Oczywiscie zalezy gdzie - jak
    centrale zaleje to i telefon gluchy sie zrobi, a jak papierowy kabel
    to umilknie na pol roku.

    J.





  • 14. Data: 2010-08-18 18:09:22
    Temat: Re: Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:i4g26d$qbn$1@news.onet.pl...
    >> Chyba bym wolał żeby dziewczyna skorzystała z automatu.
    >
    > I dlatego trzeba utrzymywać budki telefoniczne?

    Nie ciebie pobito, ani nikogo z twoich bliskich.

    --
    ((o))
    ((+))


  • 15. Data: 2010-08-18 20:29:50
    Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2010-08-18 15:16, J.F. pisze:
    > On Wed, 18 Aug 2010 14:59:37 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
    >> Pozwolę sobie przypomnieć 9/11 i dwie wieże: jedyną łącznością w centrum
    >> Manhattanu po katastrofie były telefony stacjonarne, w tym automaty.
    >> Więc nie jest to aż tak absurdalne.
    >
    > Ale dlaczego ?
    > Wszystkie anteny byly na WTC czy BTS wylaczono dla bezpieczenstwa ?
    >

    Zauważalna część anten i znacząca część infrastruktury. U nas też parę
    takich budynków można by wskazać.

    Wykluczanie a'priori łączności kablowej świadczy o wysokim stopniu
    zadufania. Mimo bardzo dużego postępu technicznego radio jest nadal
    bardziej zawodnym środkiem łączności.

    > Wroclaw 97: pradu nie ma, wody nie ma .. tzn w kranach nie ma, gaz ..
    > gaz chyba byl, ale telefon tez byl. Oczywiscie zalezy gdzie - jak
    > centrale zaleje to i telefon gluchy sie zrobi, a jak papierowy kabel
    > to umilknie na pol roku.

    Wtedy BTS-y umierały głównie z braku prądu, teraz też by umarły.
    Zasilanie awaryjne to nadal najsłabszy punkt tych instalacji.


  • 16. Data: 2010-08-18 21:18:21
    Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:

    > Wykluczanie a'priori łączności kablowej świadczy o wysokim stopniu
    > zadufania. Mimo bardzo dużego postępu technicznego radio jest nadal
    > bardziej zawodnym środkiem łączności.

    Też tak uważam (że świadczy i o czym). Ale "łącznośc kablowa" już prawie
    nigdzie nie oznacza "sieci przewodów, przez które można puszczać prąd".
    Teraz dla większości punktów A i B, nawet niezbyt odległych, nie da się
    wyznaczyć dwóch drucików w pajęczynce -- po drodze jest jakiś światłowód,
    multiplekser, śmekser czy inna cholera. A w jednym kablu jest nie tylko
    telefon, ale jeszcze internet i od groma innych sieci.

    > Wtedy BTS-y umierały głównie z braku prądu, teraz też by umarły.
    > Zasilanie awaryjne to nadal najsłabszy punkt tych instalacji.

    Najsłabszy nie z powodu takiego czy innego postępu technicznego, tylko
    dlatego, że postęp w zarządzaniu doprowadził do stanu, w którym zbędne
    wydatki (na jakieś staromodne druty z prądem 50/60Hz) zostały obcięte.

    Przewaga kabli nad radiem tkwi w tym, że więcej w nich się mieści, więc
    bardziej dba się o zasilanie urządzeń -- jak coś padnie, to jeden klient
    drze mordę przez drugiego. A taki BTS, to tylko do taniej telefonii,
    więc kto by się czymś takim przejmował.

    --
    Jarek


  • 17. Data: 2010-08-18 21:46:32
    Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 18 Aug 2010 22:29:50 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
    >W dniu 2010-08-18 15:16, J.F. pisze:
    >>> Pozwolę sobie przypomnieć 9/11 i dwie wieże: jedyną łącznością w centrum
    >>> Manhattanu po katastrofie były telefony stacjonarne, w tym automaty.
    >>> Więc nie jest to aż tak absurdalne.
    >>Ale dlaczego ?
    >>Wszystkie anteny byly na WTC czy BTS wylaczono dla bezpieczenstwa ?
    >>
    >Zauważalna część anten i znacząca część infrastruktury. U nas też parę
    >takich budynków można by wskazać.

    No ale to samo moze dotyczyc lacznosci kablowej.
    Jedno czy kilka cennych uderzen i lacznosc stanie.

    Dziwi mnie tylko ta koncentracja w WTC ... ale kiedys dawno Energis
    tez sie okazal skoncentrowany w jednym punkcie.

    >Wykluczanie a'priori łączności kablowej świadczy o wysokim stopniu
    >zadufania. Mimo bardzo dużego postępu technicznego radio jest nadal
    >bardziej zawodnym środkiem łączności.

    A kabel nie ? Wystarczy jedna koparka :-)

    >> Wroclaw 97: pradu nie ma, wody nie ma .. tzn w kranach nie ma, gaz ..
    >> gaz chyba byl, ale telefon tez byl. Oczywiscie zalezy gdzie - jak
    >> centrale zaleje to i telefon gluchy sie zrobi, a jak papierowy kabel
    >> to umilknie na pol roku.
    >Wtedy BTS-y umierały głównie z braku prądu, teraz też by umarły.

    Pisze o kablowym. Byl.

    >Zasilanie awaryjne to nadal najsłabszy punkt tych instalacji.

    Rozprzestrzenia sie. Klientom sie kiedys rozladuja telefony,
    stacjonarne tez czesto dzis wymagaja zasilania, generatory na dlugo
    nie starcza. W domu tez coraz gorzej bo piec na wegiel ale pompka
    elektryczna, kuchenka na gaz, ale zapalek brak itp.
    Uzalezniamy sie, trzeba wprowadzic obowiazkowe wylaczenia pradu :-)


    J.


  • 18. Data: 2010-08-18 22:08:12
    Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2010-08-18 23:46, J.F. pisze:

    >>>> Pozwolę sobie przypomnieć 9/11 i dwie wieże: jedyną łącznością w centrum
    >>>> Manhattanu po katastrofie były telefony stacjonarne, w tym automaty.
    >>>> Więc nie jest to aż tak absurdalne.
    >>> Ale dlaczego ?
    >>> Wszystkie anteny byly na WTC czy BTS wylaczono dla bezpieczenstwa ?
    >>>
    >> Zauważalna część anten i znacząca część infrastruktury. U nas też parę
    >> takich budynków można by wskazać.
    >
    > No ale to samo moze dotyczyc lacznosci kablowej.
    > Jedno czy kilka cennych uderzen i lacznosc stanie.

    Tajemnicą poliszynela chyba jest informacja, w ilu (i których) wysokich
    budynkach w Warszawie są istotne elementy infrastruktury. Wprawdzie
    wykaz central tp można w sieci znaleźć (jak ktoś wie, gdzie szukać), ale
    ta wiedza już jest mniej powszechna :-)
    Niemniej rozproszenie central jest ich mocnym atutem, a i łącza są
    trudniejsze do odnalezienia. Więc jest w tym pewien istotny atut.

    >
    > Dziwi mnie tylko ta koncentracja w WTC ... ale kiedys dawno Energis
    > tez sie okazal skoncentrowany w jednym punkcie.
    >
    >> Wykluczanie a'priori łączności kablowej świadczy o wysokim stopniu
    >> zadufania. Mimo bardzo dużego postępu technicznego radio jest nadal
    >> bardziej zawodnym środkiem łączności.
    >
    > A kabel nie ? Wystarczy jedna koparka :-)
    >

    Mała żółta kopareczka jako nocna zmora śniąca się niektórym po nocach?
    :-) Tak, ale tych kopareczek trzeba by w miasto wypuścić znaczącą liczbę.


    >> Zasilanie awaryjne to nadal najsłabszy punkt tych instalacji.
    >
    > Rozprzestrzenia sie. Klientom sie kiedys rozladuja telefony,
    > stacjonarne tez czesto dzis wymagaja zasilania, generatory na dlugo
    > nie starcza. W domu tez coraz gorzej bo piec na wegiel ale pompka
    > elektryczna, kuchenka na gaz, ale zapalek brak itp.
    > Uzalezniamy sie, trzeba wprowadzic obowiazkowe wylaczenia pradu :-)

    To prawda. Od kilku lat mój telefon stacjonarny (istnieje jeszcze taki
    :-) jest karmiony prądem w trzech miejscach w budynku, a w ilu poza to
    nawet nie wiem. Więc nawet gdybym sobie UPSa w centrum dowodzenia
    postawił, to i tak jeden punkt w budynku jest poza moim zasięgiem..
    Na szczęście są i zapałki i zapalniczki, gorzej z wodą - na wysokie
    piętro sama nie chce wejść, a o cieple lepiej nie mówić :-(


  • 19. Data: 2010-08-18 22:28:53
    Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2010-08-18 23:18, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:
    >
    >> Wykluczanie a'priori łączności kablowej świadczy o wysokim stopniu
    >> zadufania. Mimo bardzo dużego postępu technicznego radio jest nadal
    >> bardziej zawodnym środkiem łączności.
    >
    > Też tak uważam (że świadczy i o czym). Ale "łącznośc kablowa" już prawie
    > nigdzie nie oznacza "sieci przewodów, przez które można puszczać prąd".
    > Teraz dla większości punktów A i B, nawet niezbyt odległych, nie da się
    > wyznaczyć dwóch drucików w pajęczynce -- po drodze jest jakiś światłowód,
    > multiplekser, śmekser czy inna cholera. A w jednym kablu jest nie tylko
    > telefon, ale jeszcze internet i od groma innych sieci.
    >

    Szczerze mówiąc nie traktowałem automatów publicznych jako metody
    zapewnienia łączności na godzinę "W", tym bardziej, że doświadczenie
    życiowe mówi, że w "W" wyłączało się zamiast udostępniać.


  • 20. Data: 2010-08-18 22:30:38
    Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
    napisał w wiadomości news:i4hlkf$drn$1@news.onet.pl...
    >> A kabel nie ? Wystarczy jedna koparka :-)
    >>
    >
    > Mała żółta kopareczka jako nocna zmora śniąca się niektórym po nocach?
    > :-) Tak, ale tych kopareczek trzeba by w miasto wypuścić znaczącą
    > liczbę.

    Hmm... kiedyś jedna, zrobiła małe "dźg" gdzieś w okolicach Okęcia, czy
    okolicach, dokładnie nie pamiętam... Poleciało więcej niż pół Polski
    (odcięło Warszawę od świata) i poważnie ucierpiała łączność zagraniczna
    (odcięło większość kraju). Jakoś tak... Mogę bujać, ale mniej-więcej
    taki był kaliber awarii i jej powodu... Jedna koparka.

    --
    ((o))
    ((+))

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: