W dniu 2011-09-15 20:43, Myjk pisze:

[...]
> Żebyś się nie zdziwił, jak dwa razy jeszcze jajko zniesiesz na lotnisku i
> trzynaście razy stracisz cierpliwość, przy okazji dziesięć razy łapiąc się
> na tym, czego nie zabrałeś. Hm... BP NMSP :P
>

E tam dam radę. Aż tak łatwo się nie stresuje. Jak będzie się mocno
nudzić na lotnisku, to wyciągnę lapka i sobie poczytam PMS :)
Jakoś już się przyzwyczaiłem do tego, że zawsze się czegoś zapomni wziąć
z domu, więc to też na luzaka sobie przyjmę :)

A co do parkingu, już decyzja podjęta, zostawiam autko na P4 i koniec.
Naprawdę nie chcę się tłuc taksówkami czy jakimiś busami po Wawie. Nie i
koniec ;P

do góry

W dniu 2011-09-15 17:43, MM pisze:
> Dnia 15-09-2011 o 13:22:38 Kamil 'Model'
> <k...@g...pl> napisał(a):
>
>> Nie jest to jakaś kosmiczna cena, tym bardziej, że na parkingach
>> oddalonych od lotniska jakieś ok. 5km cena jest niewiele mniejsza (ok.
>> 110PLN) do tego trza by liczyć taxi na lotnisko i później na parking,
>
> W styczniu 2011 płaciłem 50zł za 7 dni, do tego transfer do i z lotniska
> w cenie.
> W sezonie to biorą 100zł, więc nie wiem skąd cena 110zł i jeszcze bez
> transportu.

Ale ja postanowiłem, że auto będzie stało na P4 i koniec. Jak znam życie
to na pewno nie mieli by mnie jak dowieźć na to lotnisko i bym 6km dymał
pieszo lub taksą. Już taki jestem wygodny, że będę miał auto przy
lotnisku. I proszę nie namawiajcie mnie na inne miejsce parkingowe, bo
pójdę za poradą grupy i obwiąże sobie koła wężem ogrodowym, bo szkoda mi
będzie niszczyć opony w drodze do Stolicy, przy okazji patrząc czy mi
klocek nie wypadnie (ale nie mam punto, więc jest szansa, że klocek
zostanie na swoim miejscu).

do góry

Myjk <m...@n...op.pl> writes:

> Szyszkowej takich parkingów jak mrówków, ale ten pod 39 jest największy i
> znam dobre opinie na jego temat), koszt przenocowania auta przez tydzień to
> połowa tego co na P4 -- setka w kieszeni spokojnie.

Noż kurde, człowiek pisze, że na P4 płaci 140 zł. Ile z tego mu
zaoszczędzisz? 60 zł? Na żonę go stać i na podróż poślubną, a ty mu
proponujesz dziadowskie oszczędności na parkowaniu i dodatkową
przesiadkę z walizami?

MJ

do góry

Kamil 'Model' <k...@g...pl> writes:

> Ale ja postanowiłem, że auto będzie stało na P4 i koniec. Jak znam
> życie to na pewno nie mieli by mnie jak dowieźć na to lotnisko i bym
> 6km dymał pieszo lub taksą. Już taki jestem wygodny, że będę miał auto
> przy lotnisku. I proszę nie namawiajcie mnie na inne miejsce
> parkingowe, bo pójdę za poradą grupy i obwiąże sobie koła wężem
> ogrodowym, bo szkoda mi będzie niszczyć opony w drodze do Stolicy,
> przy okazji patrząc czy mi klocek nie wypadnie (ale nie mam punto,
> więc jest szansa, że klocek zostanie na swoim miejscu).

Ciesz się, że nie ma autostrady na twojej trasie, bo byś dostał 100
sprzecznych porad, którędy omijać bramki.

MJ

do góry

Użytkownik "Kamil 'Model'" <k...@g...pl> napisał w
wiadomości news:j4upgn$god$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2011-09-15 17:43, MM pisze:
>> Dnia 15-09-2011 o 13:22:38 Kamil 'Model'
>> <k...@g...pl> napisał(a):
>>> Nie jest to jakaś kosmiczna cena, tym bardziej, że na parkingach
>>> oddalonych od lotniska jakieś ok. 5km cena jest niewiele mniejsza (ok.
>>> 110PLN) do tego trza by liczyć taxi na lotnisko i później na parking,
>> W styczniu 2011 płaciłem 50zł za 7 dni, do tego transfer do i z lotniska
>> w cenie.
>> W sezonie to biorą 100zł, więc nie wiem skąd cena 110zł i jeszcze bez
>> transportu.
> Ale ja postanowiłem, że auto będzie stało na P4 i koniec. Jak znam życie
> to na pewno nie mieli by mnie jak dowieźć na to lotnisko i bym 6km dymał
> pieszo lub taksą. Już taki jestem wygodny, że będę miał auto przy
> lotnisku. I proszę nie namawiajcie mnie na inne miejsce parkingowe, bo
> pójdę za poradą grupy i obwiąże sobie koła wężem ogrodowym, bo szkoda mi
> będzie niszczyć opony w drodze do Stolicy, przy okazji patrząc czy mi
> klocek nie wypadnie (ale nie mam punto, więc jest szansa, że klocek
> zostanie na swoim miejscu).

Ale jak miałbym targać walizy z P4, to wolę już mieć transfer pod same
drzwi. Nawet jak bym miał zapłacić więcej (ale jest taniej o połowę).

pozdr
lublex

do góry

Fri, 16 Sep 2011 09:59:18 +0200, Michal Jankowski

> Na żonę go stać i na podróż poślubną,

Może żona płaci... ;)

> a ty mu
> proponujesz dziadowskie oszczędności na parkowaniu i dodatkową
> przesiadkę z walizami?

Tak, bo to akurat zaleta. Przełożyć graty ze swojego auta do BUSa i ZA
DARMO podjechać pod sam terminal, w zamian za taszczenie walizek z P4 do
terminalu -- popatrz sobie jaka tam jest odległość.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

do góry

Fri, 16 Sep 2011 08:05:47 +0200, Kamil 'Model'

> Naprawdę nie chcę się tłuc taksówkami czy jakimiś busami po Wawie.

Pozwiedzasz sobie. ;) Z drugiej strony z Szyszkowej na Okęcie w linii
prostej są max 2km, po obwodzie 3x więcej -- ale nadal dziwnym jest dla
mnie określenie "tłuc się po Wawie" jakbyś musiał ją przejechać wzdłuż i
wszerz conajmniej dwa razy. :P

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

do góry

W dniu 2011-09-16 21:40, lublex pisze:
> Użytkownik "Kamil 'Model'" <k...@g...pl>
> napisał w wiadomości news:j4upgn$god$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2011-09-15 17:43, MM pisze:
>>> Dnia 15-09-2011 o 13:22:38 Kamil 'Model'
>>> <k...@g...pl> napisał(a):
>>>> Nie jest to jakaś kosmiczna cena, tym bardziej, że na parkingach
>>>> oddalonych od lotniska jakieś ok. 5km cena jest niewiele mniejsza (ok.
>>>> 110PLN) do tego trza by liczyć taxi na lotnisko i później na parking,
>>> W styczniu 2011 płaciłem 50zł za 7 dni, do tego transfer do i z lotniska
>>> w cenie.
>>> W sezonie to biorą 100zł, więc nie wiem skąd cena 110zł i jeszcze bez
>>> transportu.
>> Ale ja postanowiłem, że auto będzie stało na P4 i koniec. Jak znam
>> życie to na pewno nie mieli by mnie jak dowieźć na to lotnisko i bym
>> 6km dymał pieszo lub taksą. Już taki jestem wygodny, że będę miał auto
>> przy lotnisku. I proszę nie namawiajcie mnie na inne miejsce
>> parkingowe, bo pójdę za poradą grupy i obwiąże sobie koła wężem
>> ogrodowym, bo szkoda mi będzie niszczyć opony w drodze do Stolicy,
>> przy okazji patrząc czy mi klocek nie wypadnie (ale nie mam punto,
>> więc jest szansa, że klocek zostanie na swoim miejscu).
>
> Ale jak miałbym targać walizy z P4, to wolę już mieć transfer pod same
> drzwi. Nawet jak bym miał zapłacić więcej (ale jest taniej o połowę).
>
> pozdr
> lublex
No to wróciłem. Walizy mają kółka :P

do góry