Słuchałem dziś w radio o cenach energii na stacjach ładowania.
W Polsce ma być około 1,8 zeta za kWh. Totalna porażka,
jak już będą jakieś elektryki to tylko u tych co sobie w domu
albo w robocie tanio naładują. Cała reszta będzie to serdecznie
mieć w poważaniu...

L.

do góry

to nie jest technologia dla Kowalskiego tylko dla paru % spoleczenstwa, oni beda piac
z zachwytu :-)

do góry

W dniu 2018-07-24 o 08:49, p...@g...com pisze:
> to nie jest technologia dla Kowalskiego tylko dla paru % spoleczenstwa, oni beda
piac z zachwytu :-)
>
Nie zgodzę się - większość ludzi w Polsce mieszka w budynkach
jednorodzinnych. Nie mam statystyk co do ludzi, ale co do budynków -
jest to 79% (tzn. 79% budynków mieszkalnych w Polsce do budynki
jednorodzinne). Ponadto w nowych blokach zwykle są garaże podziemne z
dostępnym gniazdkiem. Więc liczba potencjalnych klientów może być dość
duża. I co ważne - dla większości ludzi na dojazdy do pracy i
załatwiania spraw bieżących wystarczy niewielki zasięg. Barierą jest
wyłącznie cena samochodu.
T.

do góry

W dniu 2018-07-24 o 12:42, T. pisze:
> większość ludzi w Polsce mieszka w budynkach jednorodzinnych. Nie mam
> statystyk co do ludzi, ale co do budynków - jest to 79% (tzn. 79%
> budynków mieszkalnych w Polsce do budynki jednorodzinne)

To, że 79% to domy jednorodzinne nie wynika, że większość ludzi w nich
mieszka. Podejrzewam, że jest wręcz przeciwnie.

--
Liwiusz

do góry

--Nie mam statystyk co do ludzi, ale co do budynków - jest to 79% (tzn. 79% budynków
mieszkalnych w Polsce do budynki jednorodzinne). Ponadto w nowych blokach zwykle są
garaże podziemne z dostępnym gniazdkiem.

prawie 30% mieszkańców miast zajmuje mieszkania w budynkach jednorodzinnych

https://instalreporter.pl/ogolna/w-bloku-czy-domy-je
dnorodzinnym-gdzie-mieszka-wiecej-polakow/

do góry

W dniu wtorek, 24 lipca 2018 12:42:33 UTC+2 użytkownik T. napisał:
> Ponadto w nowych blokach zwykle są garaże podziemne z
> dostępnym gniazdkiem.

No i co Ci da to gniazdko? Tam jest jakaś biedna moc przyłączeniowa,
trzeba by tą instalację rozbudować, zrobić projekt, robotę,
jakieś ustalenia finansowe kto za to zapłaci i potem jak to będzie
rozliczane za zużycie. Powodzenia z załatwieniem czegoś takiego
ze wspólnotą. Jak się uda choć w jednym bloku w Polsce stawiam
kratę gorzały.

L.

do góry

On Tuesday, July 24, 2018 at 1:43:00 PM UTC+2, Lisciasty wrote:
> W dniu wtorek, 24 lipca 2018 12:42:33 UTC+2 użytkownik T. napisał:
> > Ponadto w nowych blokach zwykle są garaże podziemne z
> > dostępnym gniazdkiem.
>
> No i co Ci da to gniazdko? Tam jest jakaś biedna moc przyłączeniowa,
> trzeba by tą instalację rozbudować, zrobić projekt, robotę,
> jakieś ustalenia finansowe kto za to zapłaci i potem jak to będzie
> rozliczane za zużycie. Powodzenia z załatwieniem czegoś takiego
> ze wspólnotą. Jak się uda choć w jednym bloku w Polsce stawiam
> kratę gorzały.

Dokladnie tak to wyglada, w podziemnych garazach (wspolny, jedna brama) raczej
gniazdek sie nie montuje (bo kogo obciazyc rachunkami za prad)
Ja mam swoj garaz w garazowcu z dostepem do pradu 240 V /6 A , ale garazy jest
duuuzo, na 99.9% jest przyjety b.maly wspolczynnik jednoczesnosci (w pierwszym z
przegu projekcie http://fs.siteor.com/ukswawa/files/Downloads/2012070
9100322/02_19_Instalacje_elektryczne_i_teletechniczn
e.pdf?1341828346 jest 0.2)

Czyli jak w co piatym garazu wezmie sie maks, to koniec limitu ;)
Standardowo dziala, bo raczej nikt tam nie wlacza niczego poza swiatlem na kilka
minut...


Zwiekszenie mocy? Trudne, przerabialem ostatnio zwiekszenie w mieszkaniu (dodatkowo
na 3 fazy), masakra udalo sie z 1x20 A na 3x16 A, na wiecej projekt , ciagniecie
kabla na wlasny koszt z parteru itp...

No i kwestia drugiego samochodu (tego "normalnego"). ja bym go nie wywalil na
zewnatrz, zeby w garazu jakis badziew na miasto ladowac..., a 2 nie wejda

do góry

Tue, 24 Jul 2018 12:47:07 +0200, w <pj703b$s2b$1@node2.news.atman.pl>, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(-a):

> W dniu 2018-07-24 o 12:42, T. pisze:
> > większość ludzi w Polsce mieszka w budynkach jednorodzinnych. Nie mam
> > statystyk co do ludzi, ale co do budynków - jest to 79% (tzn. 79%
> > budynków mieszkalnych w Polsce do budynki jednorodzinne)
>
> To, że 79% to domy jednorodzinne nie wynika, że większość ludzi w nich
> mieszka. Podejrzewam, że jest wręcz przeciwnie.

58 proc. obywateli Unii Europejskiej mieszka w domach, a 42 proc. w
mieszkaniach. Polska to pod tym względem przeciętny kraj, proporcje są bardzo
podobne.

do góry

W dniu 2018-07-24 o 13:42, Lisciasty pisze:
> W dniu wtorek, 24 lipca 2018 12:42:33 UTC+2 użytkownik T. napisał:
>> Ponadto w nowych blokach zwykle są garaże podziemne z
>> dostępnym gniazdkiem.
>
> No i co Ci da to gniazdko? Tam jest jakaś biedna moc przyłączeniowa,
> trzeba by tą instalację rozbudować, zrobić projekt, robotę,
> jakieś ustalenia finansowe kto za to zapłaci i potem jak to będzie
> rozliczane za zużycie. Powodzenia z załatwieniem czegoś takiego
> ze wspólnotą. Jak się uda choć w jednym bloku w Polsce stawiam
> kratę gorzały.

I we wspólnocie to jest ten łatwiejszy kawałek bo zanim to zrobisz to
musisz załatwić w energetyce zwiększenie przydziału mocy, modernizacje
przyłącza, zwiększenie mocy lokalnego transformatora itp. itd.

--
Gregorius

do góry

W dniu 2018-07-24 o 12:42, T. pisze:
> W dniu 2018-07-24 o 08:49, p...@g...com pisze:
>> to nie jest technologia dla Kowalskiego tylko dla paru %
>> spoleczenstwa, oni beda piac z zachwytu :-)
>>
> Nie zgodzę się - większość ludzi w Polsce mieszka w budynkach
> jednorodzinnych. Nie mam statystyk co do ludzi, ale co do budynków -
> jest to 79% (tzn. 79% budynków mieszkalnych w Polsce do budynki
> jednorodzinne). Ponadto w nowych blokach zwykle są garaże podziemne z
> dostępnym gniazdkiem. Więc liczba potencjalnych klientów może być dość
> duża. I co ważne - dla większości ludzi na dojazdy do pracy i
> załatwiania spraw bieżących wystarczy niewielki zasięg. Barierą jest
> wyłącznie cena samochodu.
> T.

Jednorodzinny to nieco więcej niż jedno mieszkanie. Takich mieszkań w
bloku jest 50. Domy jednorodzinne są też na peryferiach miast więc
potrzeba samochodów z większym zasięgiem. Do tego ludzie poza centrami
nie muszą oszczędzać na miejscu i optymalizować wielkości. Żeby cena
samochodu mogła skłonić ludzi do samochodów elektrycznych to musiałyby
one kosztować naprawdę mało na co nie zanosi się bo te samochody w
produkcji wiele tańsze nie są o ile w ogóle.

do góry