eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 154

  • 1. Data: 2013-03-12 19:52:24
    Temat: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    Oto materiał
    http://www.fakt.pl/Auto-wjezdza-w-pieszego-na-pasach
    -FILM-,artykuly,203577,1.html

    Przyczyny fiflaka bez których by go nie było.

    1. Kobieta stojąca i czekająca aż pojazdy przejadą, chce przejść przez
    jezdnie.
    2. Brak sygn. świetlnej.
    3. Policja zatrzymuje się (a dla kobiety to jak zielone światło) i
    przyczynia się że ona ślepo brnie do przodu.
    4. No i na finał felerne autko które kończy zbieg tych okoliczności.

    --
    Krzysiek


  • 2. Data: 2013-03-12 20:00:04
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>

    W dniu 12.03.2013 19:52, Krzysztof 45 pisze:

    > Przyczyny fiflaka bez których by go nie było.
    ZAWSZE to pieszy włazi pod auto. Ma pierwszeństwo czy niema - MUSI
    spojrzeć. Jak mój syn nie spojrzał raz w życiu to go tak nauczyłem że
    zawsze już będzie patrzył, i dobrze że to było w czasach kiedy jeszcze
    klapsa można było przyłożyć....
    Niestety, LUDZIE mają tak bardzo W DUPIE wszystko w okół, że pod koła
    wpadają. To czy mają pierwszeństwo czy nie gówno grabarza obchodzi.....

    ToMasz


  • 3. Data: 2013-03-12 20:35:56
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Marek Włodarz <m...@n...venus.ci.uw.edu.pl>

    W artykule <513f7b34$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>
    ToMasz napisał(a):

    > W dniu 12.03.2013 19:52, Krzysztof 45 pisze:
    >
    >> Przyczyny fiflaka bez których by go nie było.
    > ZAWSZE to pieszy włazi pod auto. Ma pierwszeństwo czy niema - MUSI
    > spojrzeć.

    Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    zatrzymał się przed pasami jest w porządku?

    Jeśli masz prawo jazdy, to je oddaj. Samochód też.

    Pozdrawiam,
    Marek W.
    --
    Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.


  • 4. Data: 2013-03-12 20:48:56
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-03-12 20:35, Marek Włodarz pisze:
    > W artykule <513f7b34$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>
    > ToMasz napisał(a):
    >
    >> W dniu 12.03.2013 19:52, Krzysztof 45 pisze:
    >>
    >>> Przyczyny fiflaka bez których by go nie było.
    >> ZAWSZE to pieszy włazi pod auto. Ma pierwszeństwo czy niema - MUSI
    >> spojrzeć.
    >
    > Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    > zatrzymał się przed pasami jest w porządku?
    >
    > Jeśli masz prawo jazdy, to je oddaj. Samochód też.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Marek W.
    >

    Nie jest OK, ale jakim ignorantem i debilem trzeba być żeby ślepo iść na
    drogę?

    --
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 5. Data: 2013-03-12 20:54:53
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 12 Mar 2013 19:35:56 +0000 (UTC), Marek Włodarz

    > Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    > zatrzymał się przed pasami jest w porządku?

    Nie jest. Pieszy natomiast nie jest świetą krową, życie i zdrowie ma tylko
    jedno -- dlatego SAM powinien o SWOJE zdrowie dbać, a nie zrzucać
    odpowiedzialność na innych.

    --
    Pozdor Myjk


  • 6. Data: 2013-03-12 21:21:24
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Marek Włodarz <m...@n...venus.ci.uw.edu.pl>

    W artykule <kho0r8$39s$1@node1.news.atman.pl>
    Lewis napisał(a):

    > W dniu 2013-03-12 20:35, Marek Włodarz pisze:
    >> W artykule <513f7b34$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>
    >> ToMasz napisał(a):
    >>
    >>> W dniu 12.03.2013 19:52, Krzysztof 45 pisze:
    >>>
    >>>> Przyczyny fiflaka bez których by go nie było.
    >>> ZAWSZE to pieszy włazi pod auto. Ma pierwszeństwo czy niema - MUSI
    >>> spojrzeć.
    >>
    >> Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    >> zatrzymał się przed pasami jest w porządku?
    >>
    >> Jeśli masz prawo jazdy, to je oddaj. Samochód też.
    >>
    >> Pozdrawiam,
    >> Marek W.
    >>
    >
    > Nie jest OK, ale jakim ignorantem i debilem trzeba być żeby ślepo iść na
    > drogę?

    Pogoda zła, kobieta się spieszyła, chyba dość długo czekała wcześniej
    na okazję przejścia, zatrzymał się samochód przed pasami i nie byle
    jaki - radiowóz!

    Owszem, ja zawsze wychodząc zza tego, który mnie przepuszcza, patrzę
    w lewo. Bo nie ufam NIKOMU. A zwłaszcza "naszym kierowcom".

    Ale nie można pisać czegoś, co sugeruje, że to "jej wina". Nie. Wina
    jest tej drugiej baby, zza kierownicy. Zresztą, akurat w tym względzie
    prawo jest jednoznaczne i nie ma tu w ogóle żadnej dyskusji.

    I osobiście uważam, że takim ludziom - którzy omijają samochód
    zatrzymujący się przed przejściem dla pieszych - prawo jazdy powinno
    być odbierane, ale nie do ponownego egzaminu, ale dożywotnio. Bo ci
    ludzie po prostu nie mają niezbędnej do prowadzenia samochodu cechy
    psychicznej - mianowicie wyobraźni.

    I żadne szkolenie tego nie naprawi.

    Pozdrawiam,
    Marek W.
    --
    Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.


  • 7. Data: 2013-03-12 21:33:03
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: hisjusz <h...@w...pl>


    >
    > Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    > zatrzymał się przed pasami jest w porządku?

    To jest 1 s nie uwagi. Nie życzę Ci żebyś doświadczył;/
    Jechali jak parówki tym radiowozem ->znaczy normalnie jak na patrolu.
    Reszta ekipy widać np po Lagunie spieszyła się po dzieci do
    przedszkolaka,pracy, domów, szpitali. 1s nieuwagi i jest filmowe dzieło
    na szczęście bez ofiar.


  • 8. Data: 2013-03-12 21:34:52
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: hisjusz <h...@w...pl>

    W dniu 2013-03-12 20:54, Myjk pisze:
    > Tue, 12 Mar 2013 19:35:56 +0000 (UTC), Marek Włodarz
    >
    >> Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    >> zatrzymał się przed pasami jest w porządku?
    >
    > Nie jest. Pieszy natomiast nie jest świetą krową, życie i zdrowie ma tylko
    > jedno -- dlatego SAM powinien o SWOJE zdrowie dbać, a nie zrzucać
    > odpowiedzialność na innych.
    >

    Pieszy mógł być zamyślony, zmęczony, mieć problemy domowe. Gdyby ludzie
    byli idealni nikt by nie traci życia od motoryzacji.


  • 9. Data: 2013-03-12 21:36:34
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Marek Włodarz <m...@n...venus.ci.uw.edu.pl>

    W artykule <tlpg8vdg0k98$.dlg@myjk.org>
    Myjk napisał(a):

    > Tue, 12 Mar 2013 19:35:56 +0000 (UTC), Marek Włodarz
    >
    >> Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    >> zatrzymał się przed pasami jest w porządku?
    >
    > Nie jest. Pieszy natomiast nie jest świetą krową, życie i zdrowie ma tylko
    > jedno -- dlatego SAM powinien o SWOJE zdrowie dbać, a nie zrzucać
    > odpowiedzialność na innych.

    Powinien, podobnie jak powinien uważać schodząc po schodach,
    przechodząc przez tory kolejowe czy wsiadając do metra, żeby nie
    wsadzić nogi w lukę pomiędzy peronem a wagonem... Powinien też uważać
    kupując wódkę, czy napisy na etykiecie nie są po czesku. W ogóle, jest
    mnóstwo sytuacji, w których należy uważać. Całe nasze życie składa się
    w dużej części z "uważania". Ale co z tego?

    Mój przedpiśca napisał swoją wypowiedź w taki sposób, jakby chciał
    winę zrzucić na tę kobietę - która na szczęście przeżyła i bez
    większych obrażeń (choć to się jeszcze może okazać, takie rzeczy
    czasem wychodzą dopiero po dłuższym czasie).

    Nie jeżdżę zbyt dużo, raczej okazjonalnie, ale jednak jeżdżę. I za
    każdym razem zdarza mi się sytuacja, gdy ja staję przed przejściem
    (albo staję za kimś, kto to zrobił), a sąsiednim pasem spokojnie
    pomykają sobie "miszczowie kierownicy"... I że jeszcze nie widziałem
    takiej scenki, jak tu pokazana, to chyba tylko dlatego, że jeżdżę
    mało. Bo okazji, żeby to zobaczyć, było już dużo. O tym, że czasem
    ktoś z tyłu na mnie trąbi (bo po cholerę stawałem :>), to nawet nie
    wspominam...

    Pozdrawiam,
    Marek W.
    --
    Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.


  • 10. Data: 2013-03-12 21:45:09
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-03-12 21:33, hisjusz pisze:
    (...)
    >> Rozumiem, że w twoim mniemaniu przejeżdżanie obok samochodu, który
    >> zatrzymał się przed pasami jest w porządku?
    >
    > To jest 1 s nie uwagi. Nie życzę Ci żebyś doświadczył;/

    Ile? Przecież tam wszystko było widać z daleka.

    > Jechali jak parówki tym radiowozem ->znaczy normalnie jak na patrolu.

    LOL - znaczy jak nie na patrolu to ludzku jeździć nie można?

    > Reszta ekipy widać np po Lagunie spieszyła się po dzieci do
    > przedszkolaka,pracy, domów, szpitali. 1s nieuwagi i jest filmowe dzieło
    > na szczęście bez ofiar.

    Ten pośpiech, który ma cokolwiek usprawiedliwić jest wymówką na
    wszystko.



strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: