eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Glazura na tarczach hamulcowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 61. Data: 2017-07-17 11:25:20
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych [ot]
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-07-13 o 23:52, s...@g...com pisze:

    >
    > Ale moment. Ta glazura to na tarczach czy na klockach?
    >
    > Bo jak na tarczach to siakaś dziwna dziwność tam jest.
    >


    Ja już kiedyś o to chyba pytałem, ale odpowiedzi nie były wiążące.
    Chodzi mi o słowo "siakaś". Jaka jest jego etymologia?
    Jak to się wymawia?
    Kiedy to się stosuje i czemu?
    To jest jakaś gwara, czy to ma być śmieszne?


  • 62. Data: 2017-07-17 13:37:16
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych [ot]
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 17 lipca 2017 11:25:22 UTC+2 użytkownik robot napisał:
    > W dniu 2017-07-13 o 23:52, s...@g...com pisze:
    >
    > >
    > > Ale moment. Ta glazura to na tarczach czy na klockach?
    > >
    > > Bo jak na tarczach to siakaś dziwna dziwność tam jest.
    > >
    >
    >
    > Ja już kiedyś o to chyba pytałem, ale odpowiedzi nie były wiążące.
    > Chodzi mi o słowo "siakaś". Jaka jest jego etymologia?

    Nie wiem jaka etymologia. To jest słowo "masło maślane" jakiś - nieokreślony.
    Siakiś - bardzo nieokreślony.

    > Jak to się wymawia?

    Tak jak sie pisze.

    > Kiedy to się stosuje i czemu?
    Ja to stosuje aby podkreślić nieokreśloność i nieistotność.

    > To jest jakaś gwara, czy to ma być śmieszne?
    Nie wiem.


  • 63. Data: 2017-07-17 14:06:18
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:596c7117$0$5144$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:okee85$gje$...@d...me...
    >>Przody zrobione, udało się bez rozbierania zacisków, tłoczki
    >>ładnie się chowają - z tyłami będzie gorzej bo przy zdejmowaniu
    >>zasiedziałego zacisku z lewej strony dziabnąłem osłonkę
    >>gumową tłoczka i muszę teraz ją wymienić - shit happens :-)
    >
    >>Swoją drogą, czy tą osłonkę da się wymienić bez wyjmowania
    >>tłoczka z zacisku? Obawiam się, że nie da się.
    >
    > Jesli masz na mysli te "harmonijke", to teoretycznie wlasnie bez
    > wyjmowania.
    > Tloczek trzeba wcisnac gleboko, wtedy sie oslone latwo wymienia.

    Wątpię. Przy instalacji trzeba było wpuścić harmonijkę w rowek
    cylinderka zanim się włoży tam tłoczek.

    > Ale najpierw do trzeba sprawdzic czy tloczek w tej wystajacej czesci nie
    > zardzewial.
    > Nasmarowac smarem dla ochrony ...

    Wystająca część miała powierzchniową korozję.
    Usunąłem co tam luźna rdza była szczotką drucianą,
    nasmarowałem i włożyłem z powrotem bo nie byłem
    tak przezorny aby kupić sobie nowy tłoczek.

    >>> Drap, szlifuj, tocz, wymieniaj - obojętnie, tylko dopóki
    >>> tego nie zrobisz to daj se spokój z jeżdżeniem autem bez
    >>> sprawnych hamulców.
    >
    >>Dobrze, Wuju Dobra Rada :-))
    >
    >>Co do glazury, to na wyjętej tarczy spróbowałem potrzeć
    >>papierem ściernym - po kilkudziesięciu sekundach tarcia
    >>zaczęła się rozjaśniać i z czarnego koloru robić ruda. Jakby tą
    >>glazurą była przykryta rdza na tarczy.
    >
    > Cos mi sie to nie podoba - rdza slaba jest :-)

    Pomyśl o grubej warstwie rdzy nazbieranej przez 3 lata
    stania pod chmurką.

    >>Dopiero po następnych
    >>kilkudziesięciu sekundach zaczęła wychodzić spod rdzy
    >>nierówna warstwa metaliczna tarczy. Myślę, że gdyb te
    >>tarcze były nieuszkodzone zjechanymi klockami to byłyby
    >>do odzyskania i glazura do starcia tym kółkiem od 3M.
    >
    > Ciagle obstawiam, ze to nie ta glazura winna, tylko zaciete
    > tloczki/prowadnice.

    Być może.


  • 64. Data: 2017-07-17 14:06:47
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "robot" <a...@o...pl> wrote in message
    news:okhugg$rjb$1@node2.news.atman.pl...
    > W dniu 2017-07-15 o 15:19, Pszemol pisze:
    >> "Kojletjo" <k...@j...pl> wrote in message
    >> news:oka97h$v15$1@node1.news.atman.pl...
    >>> W dniu 13.07.2017 o 20:39, Pszemol pisze:
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>> Wiem, że materiał z jakiego robi się tarcze hamulcowe jest bardzo
    >>>> twardy.
    >>>
    >>> Żeliwo szare 250, 170 - 240 HB...
    >>
    >> Czyli twarde? Czy się pomyliłem?
    >
    > Mój nóż kuchenny ma 600 HB.

    :-) Czym go ostrzysz?


  • 65. Data: 2017-07-17 15:21:39
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych [ot]
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2017-07-17 o 13:37, s...@g...com pisze:

    >
    >> Kiedy to się stosuje i czemu?
    > Ja to stosuje aby podkreślić nieokreśloność i nieistotność.
    >
    A widzisz, na to bym akurat nie wpadł.
    Dzięki za wyjaśnienia.


  • 66. Data: 2017-07-17 16:16:00
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:oki905$pbt$...@d...me...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    >>>Przody zrobione, udało się bez rozbierania zacisków, tłoczki
    >>>ładnie się chowają - z tyłami będzie gorzej bo przy zdejmowaniu
    >>>zasiedziałego zacisku z lewej strony dziabnąłem osłonkę
    >>>gumową tłoczka i muszę teraz ją wymienić - shit happens :-)
    >
    >>>Swoją drogą, czy tą osłonkę da się wymienić bez wyjmowania
    >>>tłoczka z zacisku? Obawiam się, że nie da się.
    >
    >> Jesli masz na mysli te "harmonijke", to teoretycznie wlasnie bez
    >> wyjmowania.
    >> Tloczek trzeba wcisnac gleboko, wtedy sie oslone latwo wymienia.

    >Wątpię. Przy instalacji trzeba było wpuścić harmonijkę w rowek
    >cylinderka zanim się włoży tam tłoczek.

    Moze o czym innym mowimy, albo mnie skleroza dopadla ...

    >> Ale najpierw do trzeba sprawdzic czy tloczek w tej wystajacej
    >> czesci nie zardzewial.
    >> Nasmarowac smarem dla ochrony ...
    >Wystająca część miała powierzchniową korozję.
    >Usunąłem co tam luźna rdza była szczotką drucianą,

    I to jest powod, aby zdemontowac, choc w dobrych ukladach moze by
    wystarczylo aby wysunac tloczek i oczyscic ciagle w zacisku.

    >nasmarowałem i włożyłem z powrotem bo nie byłem
    >tak przezorny aby kupić sobie nowy tłoczek.

    Urok domowych napraw ;-(

    >>>Co do glazury, to na wyjętej tarczy spróbowałem potrzeć
    >>>papierem ściernym - po kilkudziesięciu sekundach tarcia
    >>>zaczęła się rozjaśniać i z czarnego koloru robić ruda. Jakby tą
    >>>glazurą była przykryta rdza na tarczy.
    >
    >> Cos mi sie to nie podoba - rdza slaba jest :-)

    >Pomyśl o grubej warstwie rdzy nazbieranej przez 3 lata
    >stania pod chmurką.

    Tym bardziej. Toz to sie palcem zdrapuje - tzn nie do konca, ale
    powinien na palcu zostac rdzawy slad po przesunieciu.
    I Ty chcesz jakas twarda "glazure" na tej grubej warstwie rdzy polozyc
    ?

    J.


  • 67. Data: 2017-07-18 00:46:15
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    "Pszemol" wydumał(a) w wiadomości ID news:okha4v$6d6$2@dont-email.me

    >>>> A ty o jakim lodzie myślałeś?
    >>> Dobrze wiesz że o tym samym co Ty :-))
    >> Ciekawe. Wiesz jak widać lepiej od piszącego co ma na myśli,
    >> to po co w ogóle dyskutujesz, wiedząc lepiej?
    > Bo Cię lubię i nie chcę abyś się czuł samotny jak Ci nie odpiszę :-P

    Oj kretynie #miszczu samolubie/appleonanisto/egocentryku z płaczem do polskiej
    społeczności :) To ja Ci odpisuję bo nie masz nawet mikrometra wiedzy, jesteś
    pozbawiony logiki a fizyka (dla dzieci) to cię jakoś ominęła, łącznie z inteligentym
    myśleniem :)

    Generalnie mam to w głębokiej dupie ale wyobraź sobie (nie wiem czy potrafisz, bo
    jednak nie zauważasz/widzisz/nie dałeś żadnego dowodu), że na grupie są czytlnicy,
    którzy mają megaubaw z twoich wypocin :D

    >>> Owszem, pisałeś, i pamiętam, więc z moją pamięcią wszystko ok.
    >>> Ja po prostu nie muszę się stosować do Twoich sugestii, prawda?
    >> Nie musisz. Dłubać w nosie i pierdzieć podczas dyskusji też możesz
    >> przecież :) nawet werbalnej :)
    > Dokładnie. Mogę i to lubię.

    Może też "rodzyny" wybierasz podczas spotkania i smakujesz? :)


    >>> Na tokarza do fabryki się nie wybieram...
    >> To zapytaj takiego tokarza ile wynosi minimalna grubość dla twojej tarczy.
    >> Czy można zebrać 2, 4, 6mm bez problemów a jeśli nie
    >> to dlaczego?
    > Ja nie muszę pytać, producent tarczy wytłoczył na krawędzi napisy.

    ROTFL. Dokładnie tak samo jak na kluczach calowych umieścił napis "Universal"

    Do dzisiaj znajomi mechanicy, jak wspomnę twoje "dyrdymały" to mają taki polew, że
    imadło ze śmiechu się odkręca od stołu :D
    Według ciebie napis "Universal" na kluczu CALOWYM odnosi się do tego że jest on
    uniwersalny również do śrub metrycznych :D. Większego #głupizną stwierdzenia dawno
    nie czytałem...no ale skoro mieszkasz wśród okupantów mądrych Indian, to wcale się
    nie dziwię :) Gdybyś spytał jednak Indian, to pewnie by ci wskazali prawidłową #patch
    w tym gąszczu :)

    > Na tej mojej było wytłoczone jakie są minimalne mm.

    OJOJOJO, debilku, to są minimalne zużycia a nie minimalne do toczenia :D
    Znów pomyliłeś (jak zwykle) zrozumienie problemu, czego wyraz dałeś nie jeden raz.

    >> Generalnie, skoro nakurwiasz taką wiedzą, podaj grubość oryginalnej, nowej
    >> tarczy dla twojego VW, oceń obecny stopień zużycia, łącznie z wżerami oraz
    >> podaj ile mm nalezy stoczyć te tarcze i na końcu podaj wartość w mm i
    >> porównaj z tym co zaleca producent. To prosta operacja.
    >> Zamiast pierdolenia przez kilka dni na grupie, bierzesz suwmiarkę, katalog
    >> i odpowiedź masz w 5 minut. Napieraj.
    > Kituś, Ty znowu jesteś spóźniony :-)

    Ty jesteś OPÓŹNIONY w rozwoju :)
    Wyjaśnię jednak ale nie wiem czy wiedzę przyswoisz, czego dotąd nie okazałeś (brak
    odpowiedzi po rzeczowych wyjaśnieniach w innym wątku). Kiedy tarcze hamulcowe, są
    zardzewiałe, mają wżery i są zużyte, każdy, mający wiedzę tokarz nie będzie ich
    przetaczał do wymiaru minimalnego, który jest wymiarem ZUŻYCIA a nie toczenia.
    Dlaczego?
    Otóż, stocznie tarcz, wymaga również stoczenia "RANTU"
    (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rant) który w tym przypadku ma MEGAZNACZENIE w
    procesie masy tarczy (odprowadzanie ciepła/nagrzewanie) a zarazem jej usztwnienia w
    przypadku przegrzania. Stocznie rantu, pozbawia tarczę FIZYCZNEGO usztywniacza co
    powoduje jej wypaczanie ( https://sjp.pwn.pl/sjp/wypaczyc;2540052.html ) i prowadzi
    do bicia tarcz.

    Teraz w spokoju możesz już nie odpowiadać i wypierdalać wzbogacony o następny promil
    wiedzy :)

    --
    LordBluzg(R)(TM)
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)(R)(TM)+




  • 68. Data: 2017-07-18 00:57:16
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    "Pszemol" wydumał(a) w wiadomości ID news:okha4u$6d6$1@dont-email.me

    >>> No ale my mówimy tutaj o prawidłowym toczeniu.
    >> Sreniu.
    > Toczeniu.
    Sreniu.

    > Jak spieprzę własne auto to sam przez sobą będę odpowiadał.!

    Jak nie wyhamujesz z powodu wadliwych tarcz i kogoś zabijesz to będzie dopowiadał
    przed sądem. To się da ustalić jakie tarcze używałeś :)

    --
    LordBluzg(R)(TM)
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)(R)(TM)+


  • 69. Data: 2017-07-18 03:10:41
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> wrote:
    > "Pszemol" wydumał(a) w wiadomości ID news:okha4v$6d6$2@dont-email.me
    >
    >>>>> A ty o jakim lodzie myślałeś?
    >>>> Dobrze wiesz że o tym samym co Ty :-))
    >>> Ciekawe. Wiesz jak widać lepiej od piszącego co ma na myśli,
    >>> to po co w ogóle dyskutujesz, wiedząc lepiej?
    >> Bo Cię lubię i nie chcę abyś się czuł samotny jak Ci nie odpiszę :-P
    >
    > Oj kretynie #miszczu samolubie/appleonanisto/egocentryku z płaczem do
    > polskiej społeczności :)

    Jakim płaczem? Znowu za dużo wypiłeś i masz pijackie urojenia? Białe
    myszki? Pszemol płacze? :-)

    > To ja Ci odpisuję bo nie masz nawet mikrometra wiedzy, jesteś pozbawiony
    > logiki a fizyka (dla dzieci) to cię jakoś ominęła, łącznie z inteligentym myśleniem
    :)
    >

    To daruj sobie, bo problem tu na grupie rozwiązaliśmy już wspólnie dawno
    temu, zanim się tu pojawiłeś ze swoimi bluzgamj :-)


    > Generalnie mam to w głębokiej dupie ale wyobraź sobie (nie wiem czy
    > potrafisz, bo jednak nie zauważasz/widzisz/nie dałeś żadnego dowodu), że
    > na grupie są czytlnicy, którzy mają megaubaw z twoich wypocin :D

    Do usług :-) Śmiech to zdrowie!
    A jak ja się czegoś jeszcze przy okazji dowiem to super!

    >>>> Owszem, pisałeś, i pamiętam, więc z moją pamięcią wszystko ok.
    >>>> Ja po prostu nie muszę się stosować do Twoich sugestii, prawda?
    >>> Nie musisz. Dłubać w nosie i pierdzieć podczas dyskusji też możesz
    >>> przecież :) nawet werbalnej :)
    >> Dokładnie. Mogę i to lubię.
    >
    > Może też "rodzyny" wybierasz podczas spotkania i smakujesz? :)
    >
    Pyszne są! Twoje też są takie słone?

    >>>> Na tokarza do fabryki się nie wybieram...
    >>> To zapytaj takiego tokarza ile wynosi minimalna grubość dla twojej tarczy.
    >>> Czy można zebrać 2, 4, 6mm bez problemów a jeśli nie
    >>> to dlaczego?
    >> Ja nie muszę pytać, producent tarczy wytłoczył na krawędzi napisy.
    >
    > ROTFL. Dokładnie tak samo jak na kluczach calowych umieścił napis "Universal"
    >

    Dokładnie tak!

    > Do dzisiaj znajomi mechanicy, jak wspomnę twoje "dyrdymały" to mają taki
    > polew, że imadło ze śmiechu się odkręca od stołu :D

    Może Ci na nogę spaść, i będziesz dopiero płakał, uważaj!

    > Według ciebie napis "Universal" na kluczu CALOWYM odnosi się do tego że
    > jest on uniwersalny również do śrub metrycznych :D. Większego #głupizną
    > stwierdzenia dawno nie czytałem...no ale skoro mieszkasz wśród okupantów
    > mądrych Indian, to wcale się nie dziwię :) Gdybyś spytał jednak Indian,
    > to pewnie by ci wskazali prawidłową #patch w tym gąszczu :)

    Patch? Jesteś pewny? :-) Może Ci chodziło o Path? :-) Ale polew!

    >> Na tej mojej było wytłoczone jakie są minimalne mm.
    >
    > OJOJOJO, debilku, to są minimalne zużycia a nie minimalne do toczenia :D
    > Znów pomyliłeś (jak zwykle) zrozumienie problemu, czego wyraz dałeś nie jeden raz.

    To są minimalne rozmiary z którymi można założyć klientowi na samochód i
    posłać go do domu.

    >>> Generalnie, skoro nakurwiasz taką wiedzą, podaj grubość oryginalnej, nowej
    >>> tarczy dla twojego VW, oceń obecny stopień zużycia, łącznie z wżerami oraz
    >>> podaj ile mm nalezy stoczyć te tarcze i na końcu podaj wartość w mm i
    >>> porównaj z tym co zaleca producent. To prosta operacja.
    >>> Zamiast pierdolenia przez kilka dni na grupie, bierzesz suwmiarkę, katalog
    >>> i odpowiedź masz w 5 minut. Napieraj.
    >> Kituś, Ty znowu jesteś spóźniony :-)
    >
    > Ty jesteś OPÓŹNIONY w rozwoju :)
    > Wyjaśnię jednak ale nie wiem czy wiedzę przyswoisz, czego dotąd nie
    > okazałeś (brak odpowiedzi po rzeczowych wyjaśnieniach w innym wątku).
    > Kiedy tarcze hamulcowe, są zardzewiałe, mają wżery i są zużyte, każdy,
    > mający wiedzę tokarz nie będzie ich przetaczał do wymiaru minimalnego,
    > który jest wymiarem ZUŻYCIA a nie toczenia. Dlaczego?

    :-)

    > Otóż, stocznie tarcz, wymaga również stoczenia "RANTU"
    > (https://pl.wikipedia.org/wiki/Rant) który w tym przypadku ma
    > MEGAZNACZENIE w procesie masy tarczy (odprowadzanie ciepła/nagrzewanie)
    > a zarazem jej usztwnienia w przypadku przegrzania. Stocznie rantu,
    > pozbawia tarczę FIZYCZNEGO usztywniacza co powoduje jej wypaczanie (
    > https://sjp.pwn.pl/sjp/wypaczyc;2540052.html ) i prowadzi do bicia tarcz.

    Nie mam żadnego rantu na swoich tarczach.
    Pokazać Ci?
    Ale jak tak go lubisz to ustaw sobie nóż na tokarce aby rancik ominąć i go
    nie ściąć :-)))



    > Teraz w spokoju możesz już nie odpowiadać i wypierdalać wzbogacony o
    > następny promil wiedzy :)
    >

    ... dziękuję Wuju Niepytany :-)


  • 70. Data: 2017-07-18 03:10:42
    Temat: Re: Glazura na tarczach hamulcowych
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> wrote:
    > "Pszemol" wydumał(a) w wiadomości ID news:okha4u$6d6$1@dont-email.me
    >
    >>>> No ale my mówimy tutaj o prawidłowym toczeniu.
    >>> Sreniu.
    >> Toczeniu.
    > Sreniu.
    >
    >> Jak spieprzę własne auto to sam przez sobą będę odpowiadał.!
    >
    > Jak nie wyhamujesz z powodu wadliwych tarcz i kogoś zabijesz to będzie
    > dopowiadał przed sądem. To się da ustalić jakie tarcze używałeś :)
    >

    :-) jesteś super mądry i ostrożny. Pokaż mi tarcze w swoim aucie! :-)

    p.s. uspokój się już, nie histeryzuj, mam 4 nowe tarcze założone wczoraj i
    Passacik hamuje jak ta lala!

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: