eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jaki lek na złe samopoczucie dziecka w aucie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2015-05-28 23:37:49
    Temat: Re: Jaki lek na złe samopoczucie dziecka w aucie?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Thu, 28 May 2015 15:56:40 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

    > Cześć.
    >
    > Mam dwa dzieciaki 5 i 7 lat. O ile młodszy czuje się w aucie
    > bezproblemowo to niestety starsza przy dłuższej jeździe miewa nudności,
    > zakończone już praniem tapicerki.
    >
    > Czy ktoś mógłby się pochwalić czy stosuje jakieś "suplementy diety" i w
    > ogóle działają? A aptece proponują Aviomarin a znowu znajmy z tym samym
    > problemem tyle że u osoby dorosłej - twierdzi że nie działa.

    Ja znam takiego jednego co mu pomagało jeżdżenie na przednim siedzeniu.
    Ale tak do końca nie wiadomo czy to nie był kant w celu wyłudzenia
    siedzenia na gorącym fotelu ;)


  • 12. Data: 2015-05-29 00:15:17
    Temat: Re: Jaki lek na złe samopoczucie dziecka w aucie?
    Od: Alf/red/ <a...@u...waw.pl>

    W dniu 28.05.2015 o 23:37, Tomasz Pyra pisze:
    > Ale tak do końca nie wiadomo czy to nie był kant

    Może nie. Ja musiałem patrzeć do przodu, co z przedniego siedzenia jest
    dużo łatwiejsze. Ciężej było w autobusach...

    --
    Alf/red/


  • 13. Data: 2015-06-02 09:35:02
    Temat: Re: Jaki lek na złe samopoczucie dziecka w aucie?
    Od: "bma" <b...@b...pl>

    Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mk76r0$51l$...@n...news.atman.pl...
    >Cześć.
    >
    >Mam dwa dzieciaki 5 i 7 lat. O ile młodszy czuje się w aucie bezproblemowo
    >to niestety starsza przy dłuższej jeździe miewa nudności, zakończone już
    >praniem tapicerki.
    >
    >Czy ktoś mógłby się pochwalić czy stosuje jakieś "suplementy diety" i w
    >ogóle działają? A aptece proponują Aviomarin a znowu znajmy z tym samym
    >problemem tyle że u osoby dorosłej - twierdzi że nie działa.

    Przyczyną mdłości jest rozbieżność tego co widzisz z tym co czuje błędnik.
    Jeżeli dziecko w czasie jazdy zajmuje się zabawką, książką, tabletem,
    telefonem
    to prawdopodobne że będzie się źle czuło. Sam tak mam że jak żona prowadzi
    a ja coś czytam na telefonie to po 20 min źle się czuje mimo że jako dziecko
    nigdy nie miałem problemów z chorobą lokomocyjną. Prawdopodobnie dlatego,
    że lubiłem obserwować to co się dzieje na zewnątrz samochodu. Naprawdę
    pomaga.
    Wszelkie suplementy mają na celu osłabienie działania błędnika. Wtedy tego
    dysonansu między wzrokiem a błędnikiem się nie odczuwa.


  • 14. Data: 2015-06-02 09:55:59
    Temat: Re: Jaki lek na złe samopoczucie dziecka w aucie?
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 28.05.2015 15:56, Sebastian Biały wrote:
    > Cześć.
    >
    > Mam dwa dzieciaki 5 i 7 lat. O ile młodszy czuje się w aucie
    > bezproblemowo to niestety starsza przy dłuższej jeździe miewa
    > nudności, zakończone już praniem tapicerki.
    >
    > Czy ktoś mógłby się pochwalić czy stosuje jakieś "suplementy
    > diety" i w ogóle działają? A aptece proponują Aviomarin a znowu
    > znajmy z tym samym problemem tyle że u osoby dorosłej - twierdzi że
    > nie działa.
    Aviomarin podobno otepia organizm.
    Wszytsko co zawiera imbir: herbata, cukierek, lizak albno Lokomotiv.

    A moze zna ktos jakis srodek, aby dzieciak przespal w aucie cala noc?

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 15. Data: 2015-06-03 09:44:33
    Temat: Re: Jaki lek na złe samopoczucie dziecka w aucie?
    Od: s...@g...com

    W dniu czwartek, 28 maja 2015 15:56:49 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:
    > Cześć.
    >
    > Czy ktoś mógłby się pochwalić czy stosuje jakieś "suplementy diety" i w
    > ogóle działają? A aptece proponują Aviomarin a znowu znajmy z tym samym
    > problemem tyle że u osoby dorosłej - twierdzi że nie działa.

    z własnego doświadczenia - za dzieciaka miałem zasięg jazdy maks. 40 km, tylko to
    były maluchy, PKSy itp śmierdzące gruchoty.
    Działał tylko aviomarin, ale zażyty odpowiednio wcześniej. Na pewno otępiał, ale w
    porównaniu z dolegliwościami wywołanymi jazdą było to nieodczuwalne, zwłaszcza dla
    dziecka.
    Patrzenie w kierunku jazdy jest ok, ale to tylko trochę pomaga. Zwróć uwagę na
    zapachy w aucie, płynną jazdę itp. To też pomagało.
    Ogólnie warto coś dać dziecku bo to nie są tylko wymioty ale po prostu cholernie złe
    samopoczucie.
    Po zajęciu miejsca kierowcy problem zniknął.
    --
    jureko


  • 16. Data: 2015-06-05 14:26:21
    Temat: Re: Jaki lek na złe samopoczucie dziecka w aucie?
    Od: LEPEK <g...@w...pl>

    W dniu 2015-06-02 o 09:55, Marek pisze:

    > Aviomarin podobno otepia organizm.
    [...]
    > A moze zna ktos jakis srodek, aby dzieciak przespal w aucie cala noc?
    >
    Dwa aviomariny ;P

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
    Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
    Majesty YP125R SE068 sqter'08
    MX-5 II NB FL BP-4W rdstr'03

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: