eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jaki samochód?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 51. Data: 2013-07-17 23:41:35
    Temat: Re: Jaki samochód?
    Od: __Maciek <i...@c...org>

    Wed, 17 Jul 2013 23:27:35 +0200 RoMan Mandziejewicz
    <r...@p...pl.invalid> napisał:

    >Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
    >do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
    >krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
    >barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
    >bym nie złamał.

    Zdarza się, ale to po prostu wypadek. Jakbyś pojechał samochodem to
    być może byś np. wpadł w poślizg, uderzył w coś i też się pouszkadzał,
    chociaż w warunkach zimowej (powolnej) jazdy to może by stanęło tylko
    na uszkodzeniach samochodu. A poza tym to samochodem do sklepu nie
    wjedziesz, mogłeś się np. równie dobrze poślizgnąć przy wysiadaniu...


  • 52. Data: 2013-07-18 00:25:26
    Temat: Re: Jaki samochód?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello __Maciek,

    Wednesday, July 17, 2013, 11:41:35 PM, you wrote:

    >>Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
    >>do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
    >>krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
    >>barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
    >>bym nie złamał.
    > Zdarza się, ale to po prostu wypadek. Jakbyś pojechał samochodem to
    > być może byś np. wpadł w poślizg, uderzył w coś i też się pouszkadzał,
    > chociaż w warunkach zimowej (powolnej) jazdy to może by stanęło tylko
    > na uszkodzeniach samochodu. A poza tym to samochodem do sklepu nie
    > wjedziesz, mogłeś się np. równie dobrze poślizgnąć przy wysiadaniu...

    Nie mogłem - pod sklepem dbali o posypywanie piaskiem.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 53. Data: 2013-07-18 00:38:28
    Temat: Re: Jaki samochód?
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 17 lipca 2013 23:41:35 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:
    > Wed, 17 Jul 2013 23:27:35 +0200 RoMan Mandziejewicz
    >
    > <r...@p...pl.invalid> napisaďż˝:
    >
    >
    >
    > >Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowi�em p�j�� piechot�
    >
    > >do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesi�ce w gipsie (tylko dlatego tak
    >
    > >kr�tko, �e sobie sam go zdj��em), �ruby do dzisiaj niewyj�te i
    >
    > >barometr w nodze do ko�ca �ycia. Jakbym pojecha� samochodem, to nogi
    >
    > >bym nie z�ama�.
    >
    >
    >
    > Zdarza siďż˝, ale to po prostu wypadek. Jakbyďż˝ pojechaďż˝ samochodem to
    >
    > by� mo�e by� np. wpad� w po�lizg, uderzy� w co� i te� si�
    pouszkadzaďż˝,
    >
    > chocia� w warunkach zimowej (powolnej) jazdy to mo�e by stan�o tylko
    >
    > na uszkodzeniach samochodu. A poza tym to samochodem do sklepu nie
    >
    > wjedziesz, mog�e� si� np. r�wnie dobrze po�lizgn�� przy wysiadaniu...

    A jak by został w domu to by znalazł landrynka i by się udusił. Po chuj takie
    gdybanie. samochody wymyślili żeby z nich korzystać. jeden potrzebuje wozić 30 ton
    cementu to sobie ciężarówkę do cementu kupi. Jak będzie miał \kurs na 30 metrów to
    też mu zaproponujesz żeby wiadrami 30 ton nosił to się będzie czuł jak skończy
    wysportowany i zdrowy jak młody bóg? W dzień nie ma problemu dla mnie z buta dać. Ale
    z reguły późno kończę. dzielnica to raczej Harlem niż Beverly Hills. A ja mam misję
    do spełnienia. Jeszcze paręnaście lat chciałbym was powkurwiać.


  • 54. Data: 2013-07-18 10:14:58
    Temat: Re: Jaki samochód?
    Od: ZIWK <w...@o...pl>

    W dniu 2013-07-17 11:42, Chris pisze:
    > ZIWK nabazgrał(a):
    >
    >> W dniu 2013-07-14 19:32, Szklana pisze:
    >>> Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
    >>> 12 tys zł co wybrać?
    >> Trudno doradzić...
    >> Przy tym dojeździe to tylko benzyna ew. z LPG - ale to niekonieczne;
    >> Diesel odpada - nie zdąży się nagrzać.
    >
    > LOL .. większej bzdury nie widziałem dawno ...
    >
    Przy staniu w korkach?
    Pogadaj z posiadaczami FAP-ów ...

    --
    /\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\
    /\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\


  • 55. Data: 2013-07-18 10:34:24
    Temat: Re: Jaki samochód?
    Od: "Chris" <c...@s...pl>

    ZIWK nabazgrał(a):

    >>>> Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
    >>>> 12 tys zł co wybrać?
    >>> Trudno doradzić...
    >>> Przy tym dojeździe to tylko benzyna ew. z LPG - ale to niekonieczne;
    >>> Diesel odpada - nie zdąży się nagrzać.
    >> LOL .. większej bzdury nie widziałem dawno ...
    > Przy staniu w korkach?

    12km jazdy, po 2km silnik już nagrzany, korki jak to w DC, KIA CEED 1.6 więc
    wiem o czym mówię.

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 56. Data: 2013-07-18 12:04:36
    Temat: Re: Jaki samochód?
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 17 Jul 2013 23:27:35 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

    > Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
    > do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
    > krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
    > barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
    > bym nie złamał.

    A jakbys wtedy pojechal samochodem i jakis prawdziwek tanczacy na lodzie
    rozwalilby Ci Lanosa, to narzekalbys dzisiaj, ze sruby do dzis nie
    wkrecone, a do sklepu zima to tylko na butach? :)
    No prosze Cie. To sie nazywa wypadek i sie zdarza.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 57. Data: 2013-07-18 13:06:37
    Temat: Re: Jaki samochód?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Maciek,

    Thursday, July 18, 2013, 12:04:36 PM, you wrote:

    >> Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
    >> do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
    >> krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
    >> barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
    >> bym nie złamał.
    > A jakbys wtedy pojechal samochodem i jakis prawdziwek tanczacy na lodzie
    > rozwalilby Ci Lanosa, to narzekalbys dzisiaj, ze sruby do dzis nie
    > wkrecone, a do sklepu zima to tylko na butach? :)
    > No prosze Cie. To sie nazywa wypadek i sie zdarza.

    Jasne. Tylko, że mój wypadek zdarzył się rzeczywiście a Twój jest
    tylko hipotetyczny. I naprawdę wolę połamane auto od połamanej nogi.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: