eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaWybuch gazu w Zielonej Górze › Może skończ z pisaniem pierdół
  • Data: 2010-12-03 11:27:35
    Temat: Może skończ z pisaniem pierdół
    Od: "kogutek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > My&#182;l&#234;,&#191;e kuchenek bez zabezpieczenia antywyp&#179;ywowego, jest na
    tym osiedlu
    > znacznie mniej ni&#191; 90%. Zakaz produkcji/sprzeda&#191;y urz&#177;dze&#241; bez
    takiego
    > zabezpieczenia obowi&#177;zuje u nas ju&#191; prawie 10 lat.
    >
    > Noemalne ci&#182;nienie gazu w sieci nie przekracza 0,5 atm. Je&#191;eli tam
    wzros&#179;o 4
    > krotnie, to mog&#179;o by&#230; jakie&#182; 2 atm. Tak jak pami&#234;tam
    konstrukcj&#234; zaworu od
    > wspomnianego pieca, to przy 2 atm spr&#234;&#191;yna dociskaj&#177;ca grzybek
    spokojnie by si&#234;
    > cofn&#234;&#179;a puszczaj&#177; gaz, przy braku p&#179;omienia.
    > PP
    >
    > --
    > Wys&#179;ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
    Ciśnienie gazu w rurze przed kuchenką to nie pół atmosfery tylko 20 cm słupa
    wody, 20 milibarów, 0,02 atmosfery. Więcej daje się ustami nadmuchać. Namber 1
    wytłumacz skąd masz informacje że to pół atmosfery albo zjedz klawiaturę żebyś w
    przyszłości głupot nie pisał. Jak by było pół atmosfery to wszystkie blaszane
    liczniki ze skórzanymi miechami były by do wymiany. W życiu nie rozbierałeś
    zaworu zabezpieczającego. Bo jak byś rozbierał to byś musiał zauważyć że
    ciśnienie gazu dociska grzybek do gniazda. Taki zawór wytrzyma do rozerwania
    korpusu i nie puści gazu. Tam zwyczajnie zamarzł reduktor. A wysoki płomień
    wynikał z uszkodzenia zaworów w kuchence. Z tym że nie popsuły się same. Popsuł
    je ktoś taki jak Ty. Nie potrafił zrobić konserwacji bo nie wiedział jak taki
    zawór działa i zrobił po swojemu. Powinni zrobić ekspertyzę kuchenki od której
    wyrwało ścianę. I pewno zrobią. Jak by się okazało że to była wina konserwatora
    to on zapłaci wszystkie koszty. Gazownia też trochę winna, albo i niewinna. Nie
    istnieją bezawaryjne urządzenia. Jeśli nie dopilnowali przeglądów to do spółki z
    idiotą powinni płacić. A Ty zanim cokolwiek napiszesz to chociaż sprawdź czy
    ciemnoty nie wciskasz. Potem tacy jak Ty drą ryja że kogutek niedobry bo
    wyśmiewa durni.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: