Witam,

noszę się z zamiarem przeniesienia numeru z
Simplusa do mBank mobile.

Długo trwa takie przeniesienie? Głównie chodzi mi
o to jak długo numer nie jest aktywny w trakcie
przenoszenia. Czy są jakieś knyfy, haczyki przy
przenoszeniu? Jakieś ukryte opłaty, niedogodności
itp ?


--
Pozdrawiam,
Rex

do góry

> noszę się z zamiarem przeniesienia numeru z Simplusa do mBank mobile.
>
> Długo trwa takie przeniesienie? Głównie chodzi mi o to jak długo numer
> nie jest aktywny w trakcie przenoszenia. Czy są jakieś knyfy, haczyki
> przy przenoszeniu? Jakieś ukryte opłaty, niedogodności itp ?

Generalnie loteria. Ja przenosiłem jeden numer (z ery) i dopiero za
drugim razem się udało. Kurier przywiózł SIM, ale okazało się, że
poprzedni nie wyraża zgody, bo brakowało pesela. Po uzupełnieniu... kurier
przywiózł drugą kartę. Może to nie wina mBanku, ale z kurierem ganiałem
się przez kilka dni, bo do południa "ja nie mogłem", a po południu on.

Karta nie działała przez 3 dni. Napisałem reklamację i otrzymałem
znaczące gratisy przez okres pół roku.

--
Grzexs

do góry

W dniu 2011-01-24 16:01, Rex pisze:
> Witam,
>
> noszę się z zamiarem przeniesienia numeru z Simplusa do mBank mobile.
>
> Długo trwa takie przeniesienie? Głównie chodzi mi o to jak długo numer
> nie jest aktywny w trakcie przenoszenia. Czy są jakieś knyfy, haczyki
> przy przenoszeniu? Jakieś ukryte opłaty, niedogodności itp ?
>
>
Sprawa ciągnęła się z 10 dni - ale to za sprawą super Siódemki -
natomiast telefon działał bez przerwy - wyłączony w erze gdzieś w nocy i
zalogowany w mbankmobile od samego rana.

do góry

Skylla wrote:
> Sprawa ciągnęła się z 10 dni - ale to za sprawą super Siódemki -
> natomiast telefon działał bez przerwy - wyłączony w erze gdzieś w
> nocy i zalogowany w mbankmobile od samego rana.

U mnie kurier byl po dwóch dniach, po bodajże 3 dostałem info, że
nastepnego dnia mnie przełączą i rano jak się obudziłem na wyswietlaczu
był już mBank.

To przy drugiej próbie, bo pierwsza zakonczyła się niepomyślnie z powodu
braku PESEL w danych Orange.

--
Piotr

do góry