eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaBurza magnetyczna a zabezpieczenie danych › Re: Burza magnetyczna a zabezpieczenie danych
  • Data: 2018-04-06 18:08:33
    Temat: Re: Burza magnetyczna a zabezpieczenie danych
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 10:31:14 UTC-5 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    > W dniu 2018-04-06 o 15:17, Atlantis pisze:
    > > On 06.04.2018 14:35, Luke wrote:
    > >
    > >> Czy w razie takiego zajścia cyfrowy dorobek ludzkości ma szansę przetrwać?
    > >
    > > Ok. Załóżmy, że mamy dysk USB odłożony od czegokolwiek i leżący sobie
    > > spokojnie w szufladzie. Czy na samych pinach gniazdka USB i/lub
    > > ścieżkach przelotki USB2SATA wyindukuje się na tyle duże napięcie, żeby
    > > spalić elektronikę HDD?
    > > Albo tasiemki z backupami ze streamera, zamknięte w jakimś sejfie. Że
    > > niby burza magnetyczna je rozmagnesuje? ;)
    > >
    > > Coś mi się nie chce w to wierzyć. Carrington Event z 1859 roku był
    > > niszczycielski dla infrastruktury telegraficznej z dwóch powodów:
    > > 1) Długie linie transmisyjne, w których mogło się indukować spore napięcie.
    > > 2) Brak jakichkolwiek zabezpieczeń.
    > >
    > > W to, że ponowne wystąpienie takiego zjawiska mogłoby być niebezpieczne
    > > dla sieci energetycznych, sieci telekomunikacyjnych i satelitów na
    > > orbicie - jestem w stanie uwierzyć. Jednak scenariusze zakładające
    > > zniszczenie każdego kawałka elektroniki na całej planecie i globalne
    > > rozmagnesowanie wszystkich nośników magnetycznych kojarzą mi się raczej
    > > z kiepskim filmem katastroficznym z SyFy channel...
    > >
    >
    > Nie wiem czy na 100% mam rację ale...
    > Dane zapisane w flashu nie są wieczne. Dlaczego?
    > Tam w jakimś odizolowanym obszarze zgromadzony jest jakiś ładunek. Im
    > gęstsza pamięć tym ładunek zapisujący jeden bit jest mniejszy. Obiło mi
    > się gdzieś, że we współczesnych pamięciach jeden bit to zaledwie 40
    > elektronów.
    > Taki elektron jak dostanie kopa (może promieniowanie kosmiczne) to może
    > pokonać barierę izolacyjną i bit się powoli rozchodzi.
    > Kiedyś flashe miały niby wytrzymywać 10 lat, teraz chyba 100. Miałem
    > kiedyś w kompie bios, którego musiałem co 2..3 lata regenerować.
    >
    > Nie wiem jak silne ma być promieniowanie po takim wyrzucie materii w
    > naszą stronę, ale może poddana takiemu promieniowaniu pamięć będzie
    > miała średni czas życia np 1 minuta, a promieniowanie potrwa znacznie
    > dłużej.
    > Gdyby tylko te zaprogramowane bity się rozpływały to można by liczyć, że
    > z takiego śladu jest jakaś szansa dojść do tego co miało być zapisane.
    > Ale zapewne jednocześnie bity nie zapisane mogą zbliżać swój stan do
    > bitów zapisanych - kopnięty elektron może wskoczyć do tego izolowanego
    > obszaru ale mieć za mało energii, aby od razu przelecieć na wylot. Z
    > biegiem czasu stan wszystkich bitów zrobi się losowy.
    > P.G.


    To musialo by byc naprawde silne promieniowanie.
    W praktyce przez obudowy w pomieszczeniach tylko promieniowanie gamma sie moze
    przebic.

    Musialo by go byc naprawde sporo aby takiego flasha rozladowac.

    W sumie mozna by sprobowac to zbadac. tylko trzeba by jakies zrodlo gamma i czytnik
    kart sd na usb...

    Ciekawe cwiczenie dla studentow :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: