eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42) › Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
  • Data: 2017-06-20 22:07:32
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-06-19 o 15:46, J.F. pisze:

    >>> Mozesz wycinać po jednej krawędzi ale wtedy górna krawedz wycinasz w
    >>> jedna strone a dolna w druga...
    >
    >> Dzięki :-D Jak tak dalej pójdzie, to wrócę do piły ręcznej :-D
    >
    > Marku, ale to moze byc to.
    > Mamy nie tylko linie, ale takze kierunek na niej.
    > I teraz program odsuwa od tego kierunku "w lewo" lub "w prawo".

    Hej,

    Tak, zaskoczyłem w czym rzecz z tym lewo i prawo. Tak jak Szczygieł
    powiedział: należy patrzeć czy maszyna zbiera materiał współbieżnie z
    linii kształtu przy przeciwbieżnie. Najlepiej narysować sobie punkt
    styku narzędzia z materiałem i narysować strzałki w jaką przesuwa się
    materiał i w jaką kręci się narzędzie. I tu będzie odpowiedź co jest
    lewo a co prawo.


    > Na youtube widze pare filmow z opisami ... najlepiej chyba jednak
    > sprawdzic na wlasnej maszynie :-)

    A pewnie, że tak! Tymi filmami z YT tylko krzywdę sobie zrobiłem bo po
    ich obejrzeniu wiedziałem mniej :-D A najlepiej zapisać się na kurs
    frezarski :-D Ta wiedza ciężko przedostaje się do sieci lub ginie w
    szumie bzdurnych informacji.

    > dla linii zamknietych z ustalonym kierunkiem poruszania, to zdefiniowac
    > latwo - jak wyzej.
    >
    > Gorzej, jak ta linia zamknieta bedzie odcinkami wyslana do maszyny - i
    > ona dopiero musi sie domyslec :-)

    A to już będzie felerem kontrolera. Wtedy najlepiej go zmienić :-D

    A tak na poważnie, to mam kontakt z programistami jednego z bardziej
    popularnych kontrolerów. Po kawału wyciągam od nich informacje. I tak
    np. ostatnio dowiedziałem się, że wysokie kody (z ostatnia cyfrą 9 i
    trochę niżej - bez definicji słowa "trochę") to wolna amerykanka. Jak
    sobie producent kontrolera wymyśli, tak będzie. Co gorsze i niższe kody
    też tak mają prawo mieć bo nie ma oficjalnych wytycznych. Przykładowo w
    mojej maszynie M52 P0/P1 wyłącza/włącza transformacje na poziomie
    kontrolera oczywiście. Poszukaj w sieci M52 i poczytaj do czego służy.
    Okaże się, że do wszystkiego a najczęściej jest to kopia fraz zapisanych
    na jednej znanej stronie! Nawet szyk zdań ten sam. :-D

    To mi uzmysłowiło, że prowadzenie tego typu dyskusji może prowadzić
    wyłącznie do błędnych wniosków bo warunków jest multum. Trzeba je znać.

    W wolnej chwili zasiądę do maszyny (jak radzisz) i dzień spędzę nad G41
    (również G41.1) oraz G42 (G42.1). Mając podstawy jak wyżej będę w stanie
    konstruktywne obserwacje przeprowadzić. Ale... pytanie co potem z tą
    wiedzą zrobić? Posługiwać się nią i zabrać do grobu? A może powiększyć
    szum informacyjny? :-D

    A i jeszcze jedno, może się przydać komuś do przemyśleń. Nie jest
    prawdą, że lepiej zastosować jakiegoś CAM'a i mieć problem z głowy - jak
    doradzał któryś z kolegów. W ten sposób nigdy nie rozwiąże się żadnego z
    problemów z maszyną gdy ona "uzna" zrobić coś inaczej niż jest w
    projekcie. Dopiero raczkuję w tej dziedzinie ale mimo to już widzę, że
    bez dociekania byłbym skazany na wycinanie prostokątów i wiercenie
    padów. Tymczasem w sofcie sterującym maszyną jaki posiadam praktycznie
    każde polecenie można zamienić na skrypt. Może on być całkiem
    rozbudowaną procedurą z pętlami i warunkami. Nie znając G-kodów w życiu
    nic się nie osiągnie ponad bezmyślny standard i to z wieloma pułapkami.
    Przykładowo w tej chwili oskryptowuję M06 służące do zmiany narzędzia.
    Zamiast nie wiadomo co robić w tej sytuacji chcę aby wrzeciono samo się
    zatrzymało, pojechało gdzieś tam, po zmianie narzędzia by się samo
    pomierzyło, uruchomiło i wróciło do roboty. Naprawdę świetna zabawa i
    możliwości. Wtedy kod z programów CAMowskich będzie łatwo ująć w ryzy
    zamiast lamentować gdy coś nie tak pójdzie.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: