eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Detekcja zniszczonego narzędzia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 51. Data: 2012-06-05 03:25:18
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: Sabata <u...@a...com>

    On Mon, 04 Jun 2012 21:18:58 -0400, Sabata <u...@a...com> wrote:

    >
    >-jest to laserowy sensor typu "Sick scanmer":
    >http://www.techna-tool.com/index.php?id=bk_mikro
    >
    Link do tej strony jest bledny i powinien byc:

    http://www.sick.com/group/EN/home/products/product_p
    ortfolio/industrial_sensors/Pages/photoelectric_swit
    ches_laser.aspx

    Sabata

    --- Posted via news://freenews.netfront.net/ - Complaints to n...@n...net ---


  • 52. Data: 2012-06-05 22:45:03
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    No tak, pomijaja;c wszystkie czujniki odleg?os'ci czy detekcji krawe;dzi
    (Sick, Balluffff, Keyence i co tam jeszcze do g?owy przyjdzie) pozostaje
    system z Techna-Tool. Problem w tym, z.e to jest pomiar post factum.
    Pisza; z.e po skon'czonym cyklu, gdy narze;dzie wraca do magazynu jest
    wykonywany pomiar porównawczy z zapamie;tanym wzorcem. Fajnie, tak to ja
    moge; bez z.adnych dodatkowych czujników i systemów - mam sonde;
    narze;dziowa; na sta?e na stole. Doklejam do postprocesora cykl pomiaru
    d?ugos'ci przyk?adowo wiert?a i juz. wiem, czy narze;dzie istnieje.

    Mnie nie o to chodzi niestety.
    Niemniej jednak THX za che;ci.
    MI?ego.
    Irek.N.


  • 53. Data: 2012-06-05 22:47:08
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > Oj! Rozwinąć RDZEŃ. Jak dostać się do rdzenia no to trochę wyobraźni ;)

    No nie strasz, nie rozbierałem nigdy toroida - nie było okazji/potrzeby.
    Coś powinienem wiedzieć?

    Miłego.
    Irek.N.


  • 54. Data: 2012-06-05 22:53:41
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > Spotkałem się z pomiarem narzędzia na stole. Taki grzybek. Maszyna
    > najeżdża na niego i sprawdza.

    Sonda narzędziowa.

    NP:
    http://www.renishaw.com/en/ts27r-contact-tool-settin
    g-probe--6090
    Może być też Bloom-a, ale cenowo zabija :(


    > W sumie nie trzeba dodatkowego oprogramowania. Wystarczy napisać cykl najazdu, a
    sygnał z grzybka da
    > informację. Tylko to zabawa.

    Można teoretycznie napisać sobie samemu, ale zazwyczaj się kupuje wraz z
    sondą i osprzętem do jej podłączenia. Czasami frezarka wymaga
    dodatkowych opcji. Bywa drogo.


    > Co prawda spotkałem się obróbką trwającą kilka godzin, ale w 99% wystarcza pomiar
    narzędzia przed/po pobraniu.

    No tak, ale wiesz że mi nie o to chodzi?
    Narzędzie zawsze pomierzone przed użyciem (u mnie przed włożeniem do
    magazynu), inaczej nie ma jak przywołać przykładowo korekty jego długości.

    Miłego.
    Irek.N.




  • 55. Data: 2012-06-05 23:07:45
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > No niestety ale tak to jest jak się nie ma za dużo informacji i nowe
    > fakty dochodzą po drodze, podaj link do danych, zdjęć itp a będzie
    > znacznie łatwiej.

    Czekaj, ale zdjęć czego, frezarki? W zasadzie to od początku pisałem że
    duża jest :)

    > Z frezarkami tej skali nie miałem do czynienia (jak i wielu innych) dlatego
    niektóre pomysły mogą wydać się głupie.

    Ależ ja liczę na jakiś głupi, ale genialny pomysł. Samemu zastanawiałem
    się długo i niczego "oczywistego" nie wymyśliłem. Temat nie jest łatwy.
    Jest system firmy Renishaw*, który podobno potrafi nawet przez emulsję
    sprawdzić narzędzie - optycznie.
    Z obawy o własne "serducho" nie pytałem o cenę ;)

    > Z tych pomysłów które już były praktyczne wydają się 2 - mikrofon słuchający
    > czy jest dźwięk frezowania i pirometr.

    Jak się uda, jutro sprawdzę teorię ze zwartym zwojem. Do pirometru muszę
    się przygotować, martwi mnie też fakt, że strumień chłodziwa może
    skutecznie wychłodzić i nie zobaczę niczego sensownego. Dźwięk - nie
    wiem, może po jakimś DSP by poszło, ale widmo się zmienia, więc raczej
    kicha. Kilogram niekształtnej stali wirujący z prędkością 12-15krpm wyje
    przeważnie bardziej niż mały frez.

    Miłego.
    Irek.N.
    *
    http://www.renishaw.com.pl/pl/7933.aspx


  • 56. Data: 2012-06-05 23:17:22
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    Przykładowy film z pomiaru długości i średnicy freza.

    http://www.youtube.com/watch?v=ghyjlyhaAL0

    Miłego.
    Irek.N.


  • 57. Data: 2012-06-05 23:18:08
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Irek N. wrote:

    > Jak się uda, jutro sprawdzę teorię ze zwartym zwojem. Do pirometru muszę
    > się przygotować, martwi mnie też fakt, że strumień chłodziwa może
    > skutecznie wychłodzić i nie zobaczę niczego sensownego. Dźwięk - nie
    > wiem, może po jakimś DSP by poszło, ale widmo się zmienia, więc raczej
    > kicha. Kilogram niekształtnej stali wirujący z prędkością 12-15krpm wyje
    > przeważnie bardziej niż mały frez.

    Sam nie robiłem, ale mój były były były szef robił na podobny temat pracę
    doktorską. Bottom line: w takich przypadkach robi się analizę spektralną lub
    cepstrum. W przypadku usterki narzędzia pojawiają się nowe linie.

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 58. Data: 2012-06-05 23:32:45
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 05.06.2012 22:47, Irek N. wrote:

    > No nie strasz, nie rozbierałem nigdy toroida - nie było okazji/potrzeby.
    > Coś powinienem wiedzieć?


    Ja też nie rozbierałem, ale co za problem? Bierzesz co masz pod ręką i
    rozwalasz. Chyba nie zależy ci na drucie? - Najprościej będzie rozciąć
    uzwojenie.. majzlem? może hardkorowo - szlifierką kątową albo
    operacyjnie... siekierą ;) Imadło się przyda, potem kleszcze... aha no
    blachą też się nie przejmuj - i tak uszkodzisz najwyżej kilka zwoi ;)

    Mirek.


  • 59. Data: 2012-06-06 13:15:33
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik Irek N. napisał:
    [..]
    >> Z tych pomysłów które już były praktyczne wydają się 2 - mikrofon
    >> słuchający czy jest dźwięk frezowania i pirometr.
    >
    > Jak się uda, jutro sprawdzę teorię ze zwartym zwojem. Do pirometru muszę
    > się przygotować, martwi mnie też fakt, że strumień chłodziwa może
    > skutecznie wychłodzić i nie zobaczę niczego sensownego. Dźwięk - nie
    > wiem, może po jakimś DSP by poszło, ale widmo się zmienia, więc raczej
    > kicha. Kilogram niekształtnej stali wirujący z prędkością 12-15krpm wyje
    > przeważnie bardziej niż mały frez.

    Na pewno wymagana będzie kalibracja, różnica temperatury być musi tylko
    że może okazać się niemierzalna, z audio wydaje mi się łatwiej.

    --
    AlexY
    http://nadzieja.pl/inne/spam.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 60. Data: 2012-06-06 19:05:37
    Temat: Re: Detekcja zniszczonego narzędzia
    Od: "Desoft" <N...@i...pl>

    > Co prawda spotkałem się obróbką trwającą kilka godzin, ale w 99% wystarcza
    > pomiar narzędzia przed/po pobraniu.

    No tak, ale wiesz że mi nie o to chodzi?

    No właśnie nie wiem o co dokładnie chodzi...

    Narzędzie zawsze pomierzone przed użyciem (u mnie przed włożeniem do
    magazynu), inaczej nie ma jak przywołać przykładowo korekty jego długości.

    W większości przypadków mierzysz narzędzie przed włożeniem do magazynu.
    Wyjątkiem są (z reguły) laserowe układy zdolne zmierzyć bardzo dokładnie
    narzędzie.
    Potem narzędzie jest pobierane do wrzeciona i idzie obróbka. Po jej
    zakończeniu maszyna oddaje do magazynu i tam jest mierzone (zgrubnie) czy
    się nie ułamało. To co nastąpi po złamaniu narzędzia zalezy już od
    konstrukcji maszyny: pobranie innej palety z detalem, gdzie nie jest
    wymagane to narzędzie, pobranie drugiego identycznego narzędzia, wysłanie
    sms-a do pracownika coby podszedł wymienić narzędzie.

    Teraz chcesz zrobić pomiar zaraz po złamaniu. Teoretyczny zysk to około pół
    godziny max. (chyba że masz jakąś nietypową obróbkę) Nie liczę "czasu
    reakcji" obsługi. No i najważniejsze aby zrobić urządzenie działające bez
    błędu poświęcisz na to z pół roku.

    Korekty to inna historia.

    --
    Desoft


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: