W artykule <b0h4rr$8jp$1@absolut.sgh.waw.pl> Dariusz Jaworski napisał(a):
> Samotnik <s...@s...eu.org> wrote:
>> OK, każdy ma prawo do swojego zdania. ;)
>
> Mógłbyś tak poza argumentem, że "skoro NASK nie widzi przeszkód"
> przedstawić swoje argumenty na sens rejestracji takich domen? :) Jak
> na razie padły jedynie argumenty na bezsens (search engines pollution)
> no i przekonujące stwierdzenia Maćka Wierzbickiego, że jest to de facto
> niezgodne z RFC. Ale zostawiając to. Chętnie przeczytałbym ciekawe
> argumenty "za" :)

A czy mógłbyś podać jakiś argument przeciwko zdelegalizowaniu jogurtów
owocowych? Pewnie nie, albo jakiś nieprzekonywujący społecznie (typu zysk
producentów), zatem powinno się zabronić ich picia. Bardzo logiczne,
prawda? Tak samo nielogiczne wydaje mi się zdelegalizowanie tych domen -
komu to tak naprawdę przeszkadza? To jakieś szukanie dziury w całym, to
tak, jakby znaleźć jakiegoś robaczka, znienawidzić go i zająć się jego
tępieniem. W czym Wam przeszkadzają te domeny? Serwery się od nich
przewrócą? Przecież nikt nie zmusza Was do wklepywania takich długich
adresów, a wręcz możecie w ramach protestu używać tylko krótkich.

Zabrania się czegoś, co jest złe. Takie domeny IMHO nie są złe (bo dns
pollution mało mnie prawdę mówiąc obchodzi, nie widzę w tym problemu, a
niezgodności z RFC też nie widzę), więc nikt ich nie powinien zabraniać.

Kurde, coraz bardziej się denerwuję. Znalazł się facet z dobrym
pomysłem, kupił sobie domenę, zapłacił, wszystko jest OK, a tutaj
usiadł jeden z drugim i kombinują, jak by zaszkodzić.

EOT z mojej strony.
--
Samotnik