eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 31. Data: 2010-12-13 14:51:07
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: Michał V-R <m...@o...pl>

    W dniu 2010-12-13 15:48, AZ pisze:
    > On 2010-12-13, Michał V-R<m...@o...pl> wrote:
    >> To dlaczego jezdzisz z zatyczkami do uszu?
    >>
    > Tylko gdy jezdze na moich GP stajl wydechach.
    >
    No tak, zapomnialem, w innym przypadku zagluszasz ryk silnika muza z mp3

    --
    --
    Pozdrawiam
    Michal V-R
    gg 9409047
    ----------------------------------------
    żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
    ----------------------------------------


  • 32. Data: 2010-12-13 14:51:44
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>

    Siemka
    ***"AZ" Nerwowe spojrzenie operatora zoltej kosiarki i ta bezsilnosc...

    Bezsilnosc bo przed motocyklami 1,5 km prostej i tylko tam duze czarne KHI
    mialo jakiekolwiek szanse wyprzedzic malutka zolciutka honde...
    Szkoda ze ja nie mialem wtedy kamery bo rownie ciekawe byly pozniejsze
    nerwowe ruchy operatora sprzetu ciezkiego kiedy do konca sesji jak cien
    podazalo za nim zolte, pomimo iz wskazowka nie schodzila mu z czerwonego
    pola...

    --
    Pozdrawiam
    Tytus z fabryki



  • 33. Data: 2010-12-13 14:54:26
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: Michał V-R <m...@o...pl>

    W dniu 2010-12-13 15:51, Tytus z fabryki pisze:
    > Siemka
    > ***"AZ" Nerwowe spojrzenie operatora zoltej kosiarki i ta bezsilnosc...
    >
    > Bezsilnosc bo przed motocyklami 1,5 km prostej i tylko tam duze czarne KHI
    > mialo jakiekolwiek szanse wyprzedzic malutka zolciutka honde...
    > Szkoda ze ja nie mialem wtedy kamery bo rownie ciekawe byly pozniejsze
    > nerwowe ruchy operatora sprzetu ciezkiego kiedy do konca sesji jak cien
    > podazalo za nim zolte, pomimo iz wskazowka nie schodzila mu z czerwonego
    > pola...
    >
    A ja Tutys slyszalem, ze ci zaplacil, zeby mogl dobrze wyjsc na filmie,
    a ile ci dal, za wcisniecie hamulca?

    --
    --
    Pozdrawiam
    Michal V-R
    gg 9409047
    ----------------------------------------
    żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
    ----------------------------------------


  • 34. Data: 2010-12-13 14:55:01
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>

    Siemka
    "Michał V-R"
    No tak, zapomnialem, w innym przypadku zagluszasz ryk silnika muza z mp3

    Nie muza, tylko nagranym dzwiekiem sportowego motocykla. Dla operatora KHI
    to mila odmiana...


    --
    Pozdrawiam
    Tytus z fabryki



  • 35. Data: 2010-12-13 14:56:44
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2010-12-13, Tytus z fabryki <t...@g...pl> wrote:
    > Siemka
    > ***"AZ" Nerwowe spojrzenie operatora zoltej kosiarki i ta bezsilnosc...
    >
    > Bezsilnosc bo przed motocyklami 1,5 km prostej i tylko tam duze czarne KHI
    > mialo jakiekolwiek szanse wyprzedzic malutka zolciutka honde...
    Interesujace, bo na tej prostej czesto smigaly obok mnie litrowe sporty z
    roznica predkosci ca. 20-30km...
    > Szkoda ze ja nie mialem wtedy kamery bo rownie ciekawe byly pozniejsze
    > nerwowe ruchy operatora sprzetu ciezkiego kiedy do konca sesji jak cien
    > podazalo za nim zolte, pomimo iz wskazowka nie schodzila mu z czerwonego
    > pola...
    >
    Mowisz o tych dwoch ujeciach z dwoch nastepnych kolek gdzie sie mijalismy
    naprzeciwko na X-ksie?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 36. Data: 2010-12-13 14:57:08
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: Michał V-R <m...@o...pl>

    W dniu 2010-12-13 15:55, Tytus z fabryki pisze:
    > Siemka
    > "Michał V-R"
    > No tak, zapomnialem, w innym przypadku zagluszasz ryk silnika muza z mp3
    >
    > Nie muza, tylko nagranym dzwiekiem sportowego motocykla. Dla operatora KHI
    > to mila odmiana...
    >
    >
    a ja sie nie wstydze, ze moj ma hujowa prace na wolnych, ale za to jak
    zapierdala hahaha

    --
    --
    Pozdrawiam
    Michal V-R
    gg 9409047
    ----------------------------------------
    żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
    ----------------------------------------


  • 37. Data: 2010-12-13 15:01:49
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>

    Siemka

    *** "Michał V-R"
    A ja Tutys slyszalem, ze ci zaplacil, zeby mogl dobrze wyjsc na filmie, a
    ile ci dal, za wcisniecie hamulca?

    Byc moze cos w tym jest - bo jakis napoj mi proponowal przed treningiem i
    rzeczywiscie udalo mu sie mnie wyprzedzic, ale malo co kierownicy nie
    pogryzl jak nie mogl mi uciec. Ze trzy razy moglem mu wejsc pod lokiec
    potem - wszak ten tor to dawne lotnisko dla mysliwcow a nie dla Herkulesow
    wiec tor KHI na zakretach sporo dobiegal od optymalnego. Ale ja samobojca
    nie jestem i nie pchalem sie pod lemiesz...

    --
    Pozdrawiam
    Tytus z fabryki



  • 38. Data: 2010-12-13 15:04:57
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2010-12-13, Tytus z fabryki <t...@g...pl> wrote:
    >
    > Byc moze cos w tym jest - bo jakis napoj mi proponowal przed treningiem i
    > rzeczywiscie udalo mu sie mnie wyprzedzic, ale malo co kierownicy nie
    > pogryzl jak nie mogl mi uciec. Ze trzy razy moglem mu wejsc pod lokiec
    > potem - wszak ten tor to dawne lotnisko dla mysliwcow a nie dla Herkulesow
    > wiec tor KHI na zakretach sporo dobiegal od optymalnego. Ale ja samobojca
    > nie jestem i nie pchalem sie pod lemiesz...
    >
    Ty bys lepiej publicznie sie pochwalil jak w Lublinie kolesiowi urwales klamke
    hamulca przez co nie mogl wyhamowac z tych 250 i przelecial przez 2 bandy...

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 39. Data: 2010-12-13 15:14:33
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: Michał V-R <m...@o...pl>

    W dniu 2010-12-13 16:01, Tytus z fabryki pisze:

    > Byc moze cos w tym jest - bo jakis napoj mi proponowal przed treningiem i
    > rzeczywiscie udalo mu sie mnie wyprzedzic, ale malo co kierownicy nie
    > pogryzl jak nie mogl mi uciec. Ze trzy razy moglem mu wejsc pod lokiec
    > potem - wszak ten tor to dawne lotnisko dla mysliwcow a nie dla Herkulesow
    > wiec tor KHI na zakretach sporo dobiegal od optymalnego. Ale ja samobojca
    > nie jestem i nie pchalem sie pod lemiesz...
    >
    wiesz, ze odbiegal od optymalnego, to nie wina dulizansu...
    a napoj to napewno byl z proszkami na sraczke, zeby w trakcie jazdy cie
    zlapalo :-)

    --
    --
    Pozdrawiam
    Michal V-R
    gg 9409047
    ----------------------------------------
    żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
    ----------------------------------------


  • 40. Data: 2010-12-13 19:06:30
    Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
    Od: Monster <a...@o...pl>

    W dniu 2010-12-13 14:48, AZ pisze:

    > Spoko chlopaki, ponoc pierwszy Nowodwor juz w maju to bedziecie mieli okazje
    > sie wykazac. Od razu mowie ze wyniki wrzuce publicznie na precla.
    >
    Tak sobie lukam na stare wyniki i jakoś za pierwszym razem nie byłeś
    taki orzeł-wynik identyczny z moim,a koni malutko,na prostej nawet
    motorynka uciekała:-P

    --
    Tomek
    BMW R1100S
    Dniepr z wozem

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: