eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmFresh a odwołanie promocji, czyli migracja grupy › Re: Fresh a odwołanie promocji, czyli migracja grupy
  • Data: 2009-03-20 14:38:34
    Temat: Re: Fresh a odwołanie promocji, czyli migracja grupy
    Od: Tony <p...@g...com.zamiastkkkdajk> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 20 Mar 2009 15:03:15 +0100, Liwiusz napisał(a):

    > Tony pisze:
    >
    >
    >> Ale prościej byłoby wykorzystać taki adapter na kartę SIM, który wkłada się
    >> w gniazdo telefonu stacjonarnego. Podobne adaptery są już dla VOIP. Adapter
    >> jest wpięty na stałe do prądu, zasilając także telefon. Setki tysięcy
    >> emerytów się nawet nie zorientują, że wnuki zainstalowały im coś takiego, o
    >> ile wnuki nie zapomną doładować telefonu przynajmniej jeden raz w roku.
    >
    > Jak patrzę na moją babcię (ze strony żony), to widzę bardzo duży opór
    > w zmianie telefonu z powodu zmiany numeru. Nie wszędzie jednak da się
    > numer przenieść. Poza tym dla wielu emerytów lepiej jest wydawać po 30zł
    > do końca życia, niż 60zł na raz (przeniesienie numeru), a potem - dajmy
    > na to - po 10zł miesięcznie do końca życia. Przynajmniej ja stoję przed
    > takim przypadkiem - za Chiny Ludowe nie umiem przekonać babeczki, że
    > stać ją jednak na wydanie jednorazowo tych 60zł. Po prostu się nie da i
    > koniec.

    No to trzeba dosponsorować, tutaj inicjatywa jest i tak po stronie wnuków
    przecież.

    > A z tą zmianą numeru... Nawet jak spotkasz emeryta, do którego dzwoni
    > ktoś raz na rok, to on numeru nie zmieni, bo ma wieeelu znajomych,
    > którzy ten numer znają. Nie zadzwoni do nich i nie poinformuje o
    > zmianie, bo on do nich telefonu nie zna. Ale oni, jakby po latach
    > chcieli zadzwonić, to muszą mieć jego numer.

    To fakt, zakładałem, że rynek jest już tak liberalny, że umożliwia
    przeniesienie numeru między sieciami komótkowymi i stacjonalrnymi. Coś tam
    przeczytałem, że można przenosić do Ery DoMowy. Podejrzewam, że chodzi o
    stawki interconnectu, które w sieciach stacjonarnych są niższe. Ale to nie
    powinno być długo problemem, skoro operatorzy komórkowi w Polsce mają rózne
    te stawki (promocyjne wyższe ma Play).

    >> Takie coś bezproblemu działałoby nawet z aparatami na tarczę, a wnuki
    >> mogłyby kontrolować saldo przez internet. Mile widziane by było jakieś
    >> ostrzeżenie, mail czy SMS, np. gdy saldo babci spada poniżej ustalonej
    >> kwoty, chociażby 20 zł.
    >
    >
    > Mam poważne wątpliwości, czy to-to będzie działać z tarczowym
    > telefonem. Niby w jaki sposób? Teraz wszystko działa tonowo. Nawet jak
    > weźmiesz w miarę normalną linię ze sferii, czy z sieci kablowej, to musi
    > być wybieranie tonowe, podejrzewam że podobne wymagania są w bramce voip.

    Chodzi o specjalne urządzenie dedykowane z obsługą wybierania pulsowego (z
    przetwarzaniem jej na połączenie karty SIM), nie o podłączenie telefonu do
    jakiejkolwiek linii.

    To wyglądałoby jak przeciętna ładowarka do telefonu, tylko z miejscem na
    włożenie karty sim, a kabel z tego szedłby do stacjonarnego telefonu
    zamiast kabla ze ściany. Jak wspomniałem, musiałoby to mieć opcję obsługi
    wybierania numerów impulsowych. A obsługa karty SIM byłaby przez internet.

    To prawda, że bramki VOIP wymagają wybierania numerów wyłącznie tonalnie,
    ale to pewnie ze względu na założenie, iż mało kto ma telefony z tarczą. W
    moim rozwiązaniu nie byłoby tego założenia, a technicznie obsługa impulsów
    wymaga jednego dodatkowego modułu w całym urządzeniu, technicznie to
    całkowicie bezproblemowe.

    >> Nie wiem, czemu jeszcze czegoś takiego nie ma w każdym salonie każdego
    >> operatora komórkowego :) Kurczę, gdybym był związany z tą branżą, to bym
    >> anulował tego posta i wcielał pomysł w czyn :)
    >
    > Jest telefon wyglądający jak stacjonarny, do którego podłącza się
    > kartę SIM komórkową. Pewnie idealny dla takich emerytów. Też nie wiem,
    > czemu nie jest popularny.

    Może z tych samych niby-nieracjonalnych względów o których pisałeś powyżej.
    Zwyczajne przyzwyczajenie się do aparatu. Moja kostka opisana powyżej
    umożliwiałaby korzystanie z dowolnego telefonu, nawet z tarczą.

    Nawet nie trzeba byłoby mówić babci, że coś się zmieniło. Pozostaje jedynie
    kwestia przychodzenia rachunków, które babcie sobie same opłacały. Więc
    tutaj kłania się jakiś tani abonament.

    Ale to wszystko rzeczywiście ma prawdziwy sens dopiero przy pełnej
    przenośności numerów.

    Pozdrawiam
    Tony

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: