eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 51. Data: 2019-10-30 08:06:54
    Temat: Re: IBM T42
    Od: marek <m...@w...pl>

    Dnia Tue, 29 Oct 2019 19:48:59 +0100, heby napisał(a):

    > On 29/10/2019 07:15, marek wrote:
    >>> Wysokorodzielczy oznacza że posiada rozdzielczość przekraczającą normę
    >>> konsumencką która dla laptopów z czasów XP wynosiła około 1280 a
    >>> niektórzy twierdzą że nawet 1024.
    >> Naprawdę?
    >> TECRA 8200, PIII 850 MHz, 128 MB RAM, 20GB HDD, 1600x1200 14"...
    >> Jak się odniesiesz do tego złomu?
    >
    > Ze posiada wysokorozdzielczą matycę
    Zatem to co wciskacie na alledrogo tj. 1600x900 to już teraz nie
    "wysokorozdzielcza"...?
    "no chyba że ktoś zrezygnuje" to "opuszczacie 100".

    Yhm. Powodzenia.

    > oraz zerową współcześnie uzyteczność
    > w czymś innym niż retro hobby.
    >
    Eee... tam.
    Doposażony do 256 MB RAM normalnie obsługuje XP i Eagle
    do projektów po 1k+, też z renderem, a jakże.
    No bo skoro można zrobić projekt za 1k z renderem to wypada zrobić
    z renderem projekt za 10k+. Nieprawdaż?

    Mało tego.

    Taki - proszęjaciebie - Dell L400... WinNT (aktualnie XP)
    ten to dopiero jest miglanc...
    PIII, prawie... 700MHz, oryginalnie 128 MB RAM, ale... jak wepnie się
    256@100 to "widzi" "wszystko" pod warunkiem, że "kość" ma 16 "kostek" a nie
    osiem.

    Idealnie nadaje się do projektów poniżej 1k też oczywiście z renderem,
    o rozdzielczości porównywalnej do fotografii makro realnych PCB.
    Gdzie w elementach metalowych, niczym w lustrach, odbija się
    wnętrze dowolnego pomieszczenia (biuro klienta, pomieszczenia hali
    targowej, itp). Może również odbijać się w tych błyszczących powierzchniach
    twarz projektanta.
    Kosztował 60 PLN z zasilaczem, 6 lat temu, bez RAM i HDD.


    >> - "ha-de-redy" ?
    >
    > Nie, wtedy to była matryca o wysokiej rozdzielczości, sądząc po
    > chipsecie GPU był również porażająco powolny do takich rozdzielczości.
    > Swoją drogą matryce w tamtych czasach były mocno g...ne. Niekoniecznie
    > chciałbym na takiej pracować.
    >
    Ten Dell L400 ma oczywiście zwykłą TN i zero badpixeli... do dzisiaj...
    a nowe gówniane np. takie iiyama, miały już w sklepie na półce 3 bad pixele
    w 2005r, i to była "norma"... z resztą nie tylko u nich.

    >> Przechodzisz etap wyparcia.
    >
    > Nauczyłeś się nowego słowa. Problem w tym że nie pasuje do wszystkiego.
    >
    Fantazjujesz.

    >> Widzisz w takim prymitywnym Eagle, nawet pod Linuxem, można uzyskać
    >> rendery nieodróżnialne od fotografii gotowego już PCB.
    >
    > Świetnie. Tylko że ja *projektuje* płytkę a nie zachwycam się
    > realistycznością renderów.
    Ja projektuję płytkę, a klient zachwyca się, jak to ująłeś,
    "realistycznością renderów" no i oczywiście PCB też, bo rendery to tylko
    wisienka na torcie a nie cel sam w sobie.
    I aby była jasność TO "się robi samo", gdyż wystarcza "kilka" linijek kodu
    w pewnym "skrypcie".

    > Przyznam że koncepcja robienia "projektów a
    > 10k" w celu ich podziwiania po renderingu jest mi obca.
    j.w. ...
    a 10k to za projekt PCB, a render to tylko "wisienka w drinku"
    dla klientki, "tą razą".


    Jesteś wstrząśnięty czy zmieszany?


    > Ja jakoś
    > wolałbym jednak mieć pewnosć że elektrycznie jest ok, do tego stopnia że
    > wolałbym opisać płytkę elektrycznie językiem a nie rysować.
    Ja mam.
    Natomiast Ty nie masz bladego pojęcia czym jest ray-tracer
    w "CAD'ach" do PCB.


    > Cóż zrobić,
    > widać taka specyfika projektów za 10k że bez solidnego rendera na winxp
    > z C2D ani rusz.
    >
    Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.


    >>> Kreski rysuje. Rysowanie kresek na Quadro jest ogólnie szybsze
    >>> niż na zintegrowanym Intelu.
    >> Czyli jesteś dopiero na etapie, jak to ująłeś, rysowania "kresek".
    >
    > No. Założyłbym nawet że to etap podstawowy i końcowy. Cała reszta w pcb
    > to tylk odetale albo dla przyjemności albo do pokazania managerom. Co
    > robić, jeszcze farbami akrylowymi pcb się nie maluje, ale może kiedyś
    > doczekam się jakiegoś startupu.
    >
    Jak widać "masz pomysła".
    Załóż swój startup, a ja Ci go sfinansuję...
    ten z "akrylami" oczywiście.

    >
    >> Nie muszę. Już wiem wszystko.
    >
    > Szczęśliwi Ci którzy zobaczyli i dalej nic nie wiedzą. Wiedza generuje
    > depresje. Współczuje.
    >
    Stopień opanowanie przez Ciebie , ww. przez Ciebie, opisanego procesu,
    nie pozostawia złudzeń co do zasadności wzbudzania kolejnych podejrzeń
    u czytających twoje wypociny.

    >> Znowu wyparcie.
    >
    > To z Archimedesa?
    >
    Widzisz... nauka nie kończy się na etapie na którym utknąłeś,
    powyżej.

    >>> Pewnie to dlatego że ktoś przeegazminował
    >>> kolejnego misiaczka który szuka laptopa z popsutą baterią od cemosa i
    >>> windowsem xp do robienia projektów za 10k.
    >> Ty za to to do projektów za Xk potrzebujesz laptopa za 1k+...
    >
    > Nie, laptop za 1k potrzebuje bo to *najniższy* model łaczący w sobie
    > kilka niezbędnych i kluczowych w mojej pracy elementów. Niżej się nie
    > da. Nie, nie projektuje obecnie pcb. Ba, ja nawet na nim nie pracuje
    > zawodowo. Hobby, misiaczku, hobby.
    >
    No widzisz, a u mnie nie dało się "zejść" poniżej 60 pln by robić projekty
    poniżej 1k. I aby, jak to ująłeś, nie "nabawić się depresji" robię na nim
    projekty powyżej 10k, i to wszystko robię hobbystycznie, bo zawodowo
    zajmuję się czymś innym, gdzie zaawansowana mechatronika stanowi zaledwie
    20% projektu. Klienci nie mogą oczywiście wiedzieć na czym robię te
    projekty, bo mogli by, jak to ująłeś, "nabawić" się "depresji".


    >>> No zrobić, skoro intelektu
    >>> biznesowego nie staje
    >> Kiepską firmę poznaje się po "złotych klamkach",
    >
    > Zać profesjonalistę poznać po kupowaniu laptopów i lutowaniu kabli do
    > baterii cmos aby zaoszczęscić 5.99zł.
    >
    A kto mówi o lutowaniu...
    dalej nie masz bladego pojęcia czym piszesz.

    > Tak ja też czasem łatam złom ale
    > nie dorabiam do tego filozofii.
    >
    Nie lubię się powtarzać ale... zmuszasz to tego
    i ponownie pozwolę sobie podkreślić, iż stopień opanowanie przez Ciebie
    ,ww. przez Ciebie procesu, ponownie nie pozostawia złudzeń co do zasadności
    wzbudzania kolejnych podejrzeń, u czytających Twoje wypociny.


    >> czy inny Faplet.
    >
    > Fapletem w tym wypadku jest Windows XP.
    Powiedz to WP, które dopiero w maju 2018 wysłało swoich
    na szkolenia z W7.

    > Kiedy reszta świata słusznie
    > traktuje go minionym co chwile wpadają jakieś dziwaki, wrzeszcząć coś o
    > lepszości czegoś nad czymś
    >
    Widzisz ja używam programu do PCB, a odpalony to może on być nawet na
    lodówce, a Ty jesteś na etapie "używania systemu".

    Piszę na "lodówce" bo była kiedyś taka firma, co to "wspawała" laptopa
    w drzwi do lodówki, i coś pierdolili o tym, że wówczas lodówka sama będzie
    zamawiała towary. Było to coś koło 2007 roku.
    I widzisz, ta "lodówka", a w zasadzie jej skrzydło, w którym to jakieś
    misie zaspawali jakiegoś laptopa, w zupełności wystarcza do odpalenia
    Linux'a z Eagle i zrobienia projektu za 1k+.

    Na skrzydle od lodówki... "poniał"... "ocokaman"... w tym wszystkim,
    "poniał" co chcę Ci przekazać
    pomiędzy wierszami?


    > i znikają w czeluśiach internetów, obrażeni
    > albo popadający w większe dziwactwo. A świat sobie idzie do przodu.
    >
    j.w.
    Powiedz to WP...

    >> Jeśli ktoś sam siebie nie szanuje
    >
    > Czyli jak ktoś kupuje baterie do cemosa i wymienia to nie szanuje. Ale
    > jak traci 2h na rozebranie złomu i polutowanie drutów to już szacunek na
    > całego.
    >
    Wymiana tej baterii, którą masz na myśli to ok 7-8 minut, bez lutowania...
    dalej nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.


    > Widzę w tym tylko prostacką i pustą ideologię z okolic
    > "antysystemowych". Niestety nie cenie ludzi działajacych z popbudek
    > ideologicznychm czymkolwiek ta ideologia jest.
    >
    Stopień...
    i j.w. ...

    >>> Co zrobić, grupy dziczeją. Może to starość.
    >> Jesteś jeszcze młody... z wiekiem się to pogorszy.
    >
    > Tak, dlatego zbieram dużo informacji o postępie choroby polegajacej na
    > zrzędzeniu
    Widzisz...
    wiele osób chorych psychicznie wybiera się na psychologie
    i psychiatrię, co jest powszechnie znanym faktem, li tylko po to
    by ukryć swoją chorobę pod płaszczykiem studiów i badań.

    > i domaganiu się szacunku oraz traktowaniu dialogu jako
    > przemówienia. Coby choć trochę zahamować postępy. Dzięki za przykłady.

    Jak założysz już "startupa" to dorzucę Ci 10k na start, w ciemno,
    pod jednym wszakże warunkiem, że będziesz malował te PCB, jak sam to
    ująłeś, akrylami, i jakość Twoich malunków w skali makro będzie
    biła moje rendery robione na Dell L400.



    Pozdrawiam
    i życzę powodzenia
    no i żegnam... na razie...

    bo Ty zaraz znikniesz "w czeluśiach internetów," jak inni "obrażeni",
    albo będziesz jak ten "popadający w większe dziwactwo".
    "A świat sobie idzie do przodu."



    P.S.
    Czekam na info o Twoim "startupie".
    10k+ czeka na Ciebie.

    --
     


  • 52. Data: 2019-10-30 08:31:14
    Temat: Re: IBM T42
    Od: marek <m...@w...pl>

    Dnia Tue, 29 Oct 2019 18:55:37 +0100, Irokez napisał(a):

    > W dniu 2019-10-29 o 09:03, marek pisze:
    >
    >> Zaczęło się od CR2032 zwykłej, na pręgu...
    >> oferowanej w pewnej sieci po prawie 7 PLN.
    >> Kiedyś robiłem takiego laptopa znajomemu... i stąd "pomysł"...i dlatego
    >> chcę kupić takiego najlepiej z padniętą baterią (jak będzie dobra to też
    >> sobie poradzę), bo taka właśnie tam wchodzi, a Pan z pewnej sieci sprzeda
    >> mi nową... z założeniem...
    >
    > Czyli zemsta
    >
    A tam.. zaraz, "zemsta"...
    żart sytuacyjny mi się wyostrzył.

    >> Faktem jest, że oryginalna ma "dogrzane" "blaszki"
    >> zakończone przewodem i odpowiednim konektorkiem,
    >> a całość zamknięta jest jeszcze w koszulce termokurczliwej,
    >> ale nie ma przeszkody by w ciągu kilku minut zastąpić ją
    >> zwykłą CR2032. A skoro kosztuje takowa zaledwie 0,8-1,50 PLN
    >> to za cenę prawie 7 PLN, w pewnej sieci, musi być z założeniem...
    >> Prawda?
    >
    > Polemizował bym. Godzina pracy fachowca jest większa.
    >
    Twierdzisz, że "fachowiec" z pewnej sieci będzie to robił
    aż "godzinę"?


    >>> Gdzieś nawet mam jeszcze zestaw chyba 4 płyt recovery CD do tego modelu
    >>> (ukryta partycja skasowana by zyskać trochę miejsca).
    >> To recovery zawiera również obraz partycji ukrytej (bo mało prawdopodobne)
    >> czy tylko zawiera raczej obraz partycji systemowej?
    >> A obraz tej "pierwszej" wykonałeś niezależnie?
    >
    > Podejrzewam, że koledze raczej chodzi o oryginalne płyty Recovery jakie
    > się kiedyś dorzucało do laptopa, a nie jak teraz "sam se zrób albo kup".
    W tych czasach, to już bywały "na ukrytej".
    I już wówczas "się wypalało" samemu.

    > Więc wytłoczone a nie nagrane.
    > No chyba że jednak nie, to niech odpowie.
    .


  • 53. Data: 2019-10-30 10:38:19
    Temat: Re: IBM T42
    Od: marek <m...@w...pl>

    Dnia Mon, 28 Oct 2019 17:31:09 +0100, heby napisał(a):

    > On 28/10/2019 17:21, Irokez wrote:
    >>> Co zrobić, grupy dziczeją. Może to starość.
    >> To nie starość, to pokolenie milenialsów.
    >
    > Pewnie się nie przyzna, ale celuję wręcz odrotnie.
    >
    >> Ja się tam mam bardzo dobrze i potrafię za-argumentować dziwną potrzebę
    >> - a na przykład teraz muszę dolutować diodę powiadomień do pendrive
    >> Kingston Datatraveler G3 bo jej nie ma ;)
    >
    > Dalej pytanie otwarte po co komu przepłacony złom z niebezpiecznym OSem
    > i uszkodzoną baterią.
    >
    Najlepiej natomiast nabyć "bysnesowy", a dokładnie:
    "Biznesowy laptop DELL i5 2x2,5GHZ 4/250 LED HDMI".
    Tylko, że w tej cenie czegoś jeszcze brakuje do kompletu.

    Można oczywiście zrezygnować z "wysokorozdzielczej" (w mniemaniu
    sprzedawcy 1600x900) to wówczas zgodnie z zapewnieniami autora wypocin,
    niemającego absolutnie nic wspólnego z aukcją na pewnym słynnym portalu
    aukcyjnym, sprzedawca ów drodzy Państwo "urwie" 100.

    W cenie 399,00 sprzedawca już coś zdążył "urwać"
    tylko "przyznaje się" do tego "małym druczkiem".

    A jak "nie ma się" "talentu" "byznesowego" to nieudolnie dorabia się
    ideologię i pierdoli o "wysokich rozdzielczościach" rzędu 1600x900,
    (domyślnie), linkując aukcję gównianego niesprzedawalnego złomu
    za jedyne 399,00.


    > Wychodzi na to że po nic ale musi mieć obtarty
    > lewy narożnik, klejący Y i wytarty touchpad ale tylko po lewej. Inaczej
    > nie da się robić projektów za 10k.
    >
    > Głupie pytanie->konsternacja->trudnie odpowiedzi->flame->goto 10.
    >
    > Troche zeszło to na psy.
    >
    Fakt. Twoje wycie słychać dość wyraźnie.



    A teraz mały "kłiz" z cytatem:
    > Dalej pytanie otwarte
    >
    - Ile "szparek sekretarek" udało się wyrwać na ten "bysnesowy" laptop
    tj.:
    "Biznesowy laptop DELL i5 2x2,5GHZ 4/250 LED HDMI":

    a) pół autobusu
    b) cały autobus
    c) zainteresował się nim tylko kierowca


    Głosujemy proszę Państwa.


  • 54. Data: 2019-10-30 18:57:09
    Temat: Re: IBM T42
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2019-10-30 o 08:31, marek pisze:

    >>> Faktem jest, że oryginalna ma "dogrzane" "blaszki"
    >>> zakończone przewodem i odpowiednim konektorkiem,
    >>> a całość zamknięta jest jeszcze w koszulce termokurczliwej,
    >>> ale nie ma przeszkody by w ciągu kilku minut zastąpić ją
    >>> zwykłą CR2032. A skoro kosztuje takowa zaledwie 0,8-1,50 PLN
    >>> to za cenę prawie 7 PLN, w pewnej sieci, musi być z założeniem...
    >>> Prawda?
    >>
    >> Polemizował bym. Godzina pracy fachowca jest większa.
    >>
    > Twierdzisz, że "fachowiec" z pewnej sieci będzie to robił
    > aż "godzinę"?
    >

    W mojej branży już cuda widywałem, tak więc tego...


    --
    Irokez


  • 55. Data: 2019-10-30 19:34:14
    Temat: Re: IBM T42
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 30/10/2019 10:38, marek wrote:
    > Najlepiej natomiast nabyć "bysnesowy", a dokładnie:
    > "Biznesowy laptop DELL i5 2x2,5GHZ 4/250 LED HDMI".
    > Tylko, że w tej cenie czegoś jeszcze brakuje do kompletu.

    Jeśli zwiększy komfort pracy nad starego grata z kulawym OSem i
    perspektywą śmierci za 4 miesiące z powodu popuszczania w majty
    kondensatorów, popiskującej resztkami gazów baterii i degradacji kulek w
    BGA, to biorę w ciemno.

    > W cenie 399,00 sprzedawca już coś zdążył "urwać"
    > tylko "przyznaje się" do tego "małym druczkiem".

    Tak biznes działa. Dorośni, zrozumiesz że niektóre rzeczy kosztują a
    sklepy to nie instytucje harytatywne.

    > A jak "nie ma się" "talentu" "byznesowego" to nieudolnie dorabia się
    > ideologię i pierdoli o "wysokich rozdzielczościach" rzędu 1600x900,
    > (domyślnie), linkując aukcję gównianego niesprzedawalnego złomu
    > za jedyne 399,00.

    Ależ te złomy się sprzedają. To że wolisz fapowac się starym złomem
    robiąc projekt za 10k to przeciez jest jeszcze jedna z możliwości
    przestrzeni fazowej zachowań ludzkich.

    > - Ile "szparek sekretarek" udało się wyrwać

    Oj, sugeruje hamulec bo jeszcze coś wycieknie z życia prywatnego Kolegi
    i troche siara będzie tak na stare lata okazać się zwykłym zboczeńcem.


  • 56. Data: 2019-10-30 20:09:06
    Temat: Re: IBM T42
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 30/10/2019 08:06, marek wrote:
    >>> TECRA 8200, PIII 850 MHz, 128 MB RAM, 20GB HDD, 1600x1200 14"...
    >>> Jak się odniesiesz do tego złomu?
    >> Ze posiada wysokorozdzielczą matycę
    > Zatem to co wciskacie na alledrogo tj. 1600x900 to już teraz nie
    > "wysokorozdzielcza"...?

    Wysokorozdzialcza w czasach P3. Obecnie standardowa+. Bo standardowa to
    obecnie 1366 w sprzęcie z hipermarketu.

    > Doposażony do 256 MB RAM normalnie obsługuje XP i Eagle
    > do projektów po 1k+

    Ale za 10k miał być.

    > , też z renderem, a jakże.

    Wiadomo. W końcu ponoć P3 jest turing complete wiec powinien nadawać się
    tak samo jak moje Atari 65XE (po małym upgrade ramu). Można to
    matematycznie udowodnić.

    > No bo skoro można zrobić projekt za 1k z renderem to wypada zrobić
    > z renderem projekt za 10k+. Nieprawdaż?

    Ależ można i za 100k. Tylko jakoś to biedowanie na rzęchu przypomina
    bardziej sado-maso niż pracę. Ale co kto woli.

    > Mało tego.

    Bardzo mało. Wszystkiego. Zaryzykuje że połowy współczesnych PDFów do
    scalaków nie otworzy zanim usnę.

    > PIII, prawie... 700MHz, oryginalnie 128 MB RAM, ale... jak wepnie się
    > 256@100 to "widzi" "wszystko" pod warunkiem, że "kość" ma 16 "kostek" a nie
    > osiem.

    Kustosze właśnie spadli z krzeseł.

    > Idealnie nadaje się do projektów poniżej 1k też oczywiście z renderem,

    Nie, nie nadaje się idealnie.

    > o rozdzielczości porównywalnej do fotografii makro realnych PCB.

    Już ustaliłeś że to krytyczne dla kienta końcowego. Co zrobić, jaki
    klient takie potrzeby. Mój wolał działającą płytkę elektrycznie.

    > Gdzie w elementach metalowych, niczym w lustrach, odbija się
    > wnętrze dowolnego pomieszczenia (biuro klienta, pomieszczenia hali
    > targowej, itp).

    Przegladanie się w BC107 to było moje marzenie dzieciństwa. Kupiłem
    nawet specjalną pastę polerską do tranzystorów i szmatkę z makrofibry,
    kiedy to z nienacka komuna się skończyła i CEMI umarło. A teraz, Panie,
    rendery. Postęp znaczy się.

    > Może również odbijać się w tych błyszczących powierzchniach
    > twarz projektanta.

    Nie-by-wa-łe. Coś koło 89 robiłem jakieś rendery na Amidze. Też retro,
    aż łezka się kręci w oku. Tak że rozumiem hobby.

    > Kosztował 60 PLN z zasilaczem, 6 lat temu, bez RAM i HDD.

    Ba, kumpel na śmietniku znalazł kompletny zestaw na E8400. Dokupił
    monitor za 10zł a potem całośc sprzedał za 300zł. Nieźle, nie? Ponoć
    przejrzał na nim z 10k+ pornoli w FullHD@30Hz.

    > Ja projektuję płytkę, a klient zachwyca się, jak to ująłeś,
    > "realistycznością renderów" no i oczywiście PCB też, bo rendery to tylko
    > wisienka na torcie a nie cel sam w sobie.

    I do tego potrzebujesz koniecznie komputer który heroicznym wysiłkiem
    kWh osiągnie to co nowsze głęboko ziewając. OK. Wspierasz polskie
    kopalnie, to się chwali.

    > I aby była jasność TO "się robi samo", gdyż wystarcza "kilka" linijek kodu
    > w pewnym "skrypcie".

    O muj bosze! Opanowałeś skrypty? A zauważyłeś może że nie jedyny na świecie?

    > Jesteś wstrząśnięty czy zmieszany?

    Ubawiony po pachy. Przepraszam resztę grupy, ale ten egzemplarz
    dyskutanta ma coś nowego i intrygującego w sobie, cieżko się powstrzymać.

    > Natomiast Ty nie masz bladego pojęcia czym jest ray-tracer
    > w "CAD'ach" do PCB.

    Oh, jak ty wszystko wiesz o wszystkich.

    > Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.

    Tylko karmie trola.

    > Stopień opanowanie przez Ciebie , ww. przez Ciebie, opisanego procesu,

    Nigdy nie zostanie przez Ciebie poznany ponieważ nie masz bladego
    pojęcia co ludzie na tej grupie potrafią, co robią i jak robią.
    Wyciąganie z krótkiej dyskucji jakichkolwiek wniosków jest dalece idącym
    idiotyzmem. Ale przezabawnym, przyznaje, też czasem stosuje.

    > No widzisz, a u mnie nie dało się "zejść" poniżej 60 pln by robić projekty
    > poniżej 1k.

    A czekaj, ja już pojmuje. Hura! Nareszcie!

    Otórz, szanowna grupo, rozwikłałem tą zagadkę.

    "marek" mianowicie kupuje nowy laptop do nowego projektu. Za każdym
    razem. To tłumaczy dlaczego tak istotne jest aby precyzyjnie dobrać stan
    baterii, kształt rys matrycy, numer seryjny procesora do realizowanego
    projektu. Np. nastepny projekt wymaga baterii dokładnie 30 minut bo
    dokładnie tyle czasu będzie trwało zamykanie takiego złomu po renderze
    mieląc swap.

    Ha!

    Wiedziałem że jakiś sens jest.

    > projekty powyżej 10k, i to wszystko robię hobbystycznie, bo zawodowo
    > zajmuję się czymś innym, gdzie zaawansowana mechatronika stanowi zaledwie
    > 20% projektu.

    I nie masz innego komputera? Rysujesz te rysunki techniczne ołówkiem
    jeszcze?

    Jesteś może Amiszem?

    >> Fapletem w tym wypadku jest Windows XP.
    > Powiedz to WP, które dopiero w maju 2018 wysłało swoich
    > na szkolenia z W7.

    Genialne. Co tam statystyki, wójka szwagra zięcia ciotka to miała taki
    przypadek że XP używa do dzisiaj a pracuje w banku, w związku z tym XP
    nakazuje się traktowąc jako dobry system wbrew temu co mówią lewacy,
    prawacy, środkowcy i cała reszta.

    > Widzisz ja używam programu do PCB, a odpalony to może on być nawet na
    > lodówce, a Ty jesteś na etapie "używania systemu".

    Niestety dla mnie istotne jest aby był odpalony na czymś co szybko
    rysuje kreski, ma szybki procesor bo czasem trzeba coś autoroutnąć i
    posiadający matrycę o kącie patrzenia większym niż 1 stopnień spotykany
    we wczesnym złomie z XP.

    > I widzisz, ta "lodówka", a w zasadzie jej skrzydło, w którym to jakieś
    > misie zaspawali jakiegoś laptopa, w zupełności wystarcza do odpalenia
    > Linux'a z Eagle i zrobienia projektu za 1k+.

    Ba, odpalałem niedawno Javę na GT2440 więc jak najbardziej rozumiem
    kilmaty ciasnego embedded, ale przyznaje że poza sterowaniem jakimś
    złomem nie używał bym tego do projektowania PCB. Mądrość polega na tym
    że mimo że można, to niekonienicze nalezy to udowadniać w praktyce.

    > Powiedz to WP...

    Powiedz to szwargowi ciotki zięcia dziadka.

    > bo Ty zaraz znikniesz "w czeluśiach internetów," jak inni "obrażeni",

    Ja tu jestem, jesli dobrze liczę, jakieś 18 czy 19 lat.

    > albo będziesz jak ten "popadający w większe dziwactwo".

    U, na razie nie dostrzegam tego ani jak ani okolica, choć bez wiątpienia
    bycie nerdem zdecydowanie odbiega od normy suwerena.

    > "A świat sobie idzie do przodu."

    A niektórzy zostają w tyle grzebiać po śmietnikach.

    > P.S.
    > Czekam na info o Twoim "startupie".
    > 10k+ czeka na Ciebie.

    Ufff, na szczęscie bycie złodziejem nigdy nie było moim marzeniem.
    Możesz przeznaczyć te 10k+ na następne 1k laptopów na kolejnych 1k
    projektów za 10k+. O cholera, postęp geometryczny... GENIALNE!


  • 57. Data: 2019-10-30 21:26:11
    Temat: Re: IBM T42
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 30/10/2019 20:09, heby wrote:
    > Otórz

    Łomatko. Przepraszam jeśli ktoś opluł monitor.


  • 58. Data: 2019-10-31 07:27:08
    Temat: Re: IBM T42
    Od: marek <m...@w...pl>

    Dnia Wed, 30 Oct 2019 20:09:06 +0100, heby napisał(a):

    > On 30/10/2019 08:06, marek wrote:
    >>>> TECRA 8200, PIII 850 MHz, 128 MB RAM, 20GB HDD, 1600x1200 14"...
    >>>> Jak się odniesiesz do tego złomu?
    >>> Ze posiada wysokorozdzielczą matycę
    >> Zatem to co wciskacie na alledrogo tj. 1600x900 to już teraz nie
    >> "wysokorozdzielcza"...?
    >
    > Wysokorozdzialcza w czasach P3.
    A teraz mamy czasy P3?

    > Obecnie standardowa+.
    A poprawiłeś opis aukcji?
    Bo nie chce mi się klikać...

    > Bo standardowa to
    > obecnie 1366 w sprzęcie z hipermarketu.
    >
    Masz swój Dzień... zatem będzie parafraza:
    "Twoja racja jest bardziej Twojsza niż mojsza"


    >> Doposażony do 256 MB RAM normalnie obsługuje XP i Eagle
    >> do projektów po 1k+
    >
    > Ale za 10k miał być.
    >
    I jest.

    >> , też z renderem, a jakże.
    >
    > Wiadomo. W końcu ponoć P3 jest turing complete
    Łał, znaczy się, "wow"... miało być...
    jakież dwa mocno zagraniczne słowa... normalnie jestem wstrząśnięty.

    > wiec powinien nadawać się
    > tak samo jak moje Atari 65XE (po małym upgrade ramu). Można to
    > matematycznie udowodnić.
    >
    Dalej piszesz o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia ale ...
    czekamy... na, jak to ująłeś, "matematyczny dowód".


    >> No bo skoro można zrobić projekt za 1k z renderem to wypada zrobić
    >> z renderem projekt za 10k+. Nieprawdaż?
    >
    > Ależ można i za 100k.
    Nie masz bladego pojęcia o projektach za 100k.


    > Tylko jakoś to biedowanie na rzęchu przypomina
    > bardziej sado-maso niż pracę. Ale co kto woli.
    >
    Sadzisz innych po sobie. Błąd.
    Z drugiej strony "ciekawe" masz doświadczenia z tym, jak to ująłeś,
    "sado-maso". Ciekawe co na to żona, no i czy Twój szef to jeszcze toleruje.
    No chyba, ze mu to nie przeszkadza... a wręcz przeciwnie...
    Ale nikt nie cięgnie Cię tu za język, ani nie zamyka ust
    kulką, nie BGA... a na pasku.


    >> Mało tego.
    >
    > Bardzo mało. Wszystkiego. Zaryzykuje że połowy współczesnych PDFów do
    > scalaków nie otworzy zanim usnę.
    >
    Zasypianie z laptopem, nawet "bysnesowym", kończy się tak jak zasypianie z
    papierosem. I nie ważne "czy tuż po". Tak mówią słowa pewnej piosenki,
    która Tobie, jako literatowi, nie jest zapewne obca.

    >> PIII, prawie... 700MHz, oryginalnie 128 MB RAM, ale... jak wepnie się
    >> 256@100 to "widzi" "wszystko" pod warunkiem, że "kość" ma 16 "kostek" a nie
    >> osiem.
    >
    > Kustosze właśnie spadli z krzeseł.
    >
    Czyli potwierdzasz, że w firmie w której sprzedajecie to co sprzedajecie
    jest więcej, jak to ująłeś, "kustoszy", oferujących to co oferujecie na
    słynnym portalu aukcyjnym.
    Ale nie będę dociekał, gdyż "Twoja racja jest bardziej Twojsza niż mojsza".


    >> Idealnie nadaje się do projektów poniżej 1k też oczywiście z renderem,
    >
    > Nie, nie nadaje się idealnie.
    >
    Nie masz pojęcia o czym piszesz.
    A jeśli nie zgadzasz się z powyższym, to zapodaj tu jakiś link do PCB,
    z którego "jesteś dumny". Oczywiście samo PCB nie wystarcza, musisz
    zamieścić również ideowy schemat układu, który sam przecież
    zaprojektowałeś. Bo zgodzisz się, że samo projektowanie PCB, na podstawie
    już istniejącego schematu ideowego, to nie jest jakoś specjalnie
    skomplikowane.

    >> o rozdzielczości porównywalnej do fotografii makro realnych PCB.
    >
    > Już ustaliłeś że to krytyczne dla kienta końcowego. Co zrobić, jaki
    > klient takie potrzeby. Mój wolał działającą płytkę elektrycznie.
    >
    Masz problemy z czytaniem.
    Wspominałem, że to nie cel sam w sobie. Za dużo powycinałeś mojego tekstu,
    a masz słabą pamięć. Na przyszłość nie tnij tak bo się kompromitujesz
    niepamięcią.

    >> Gdzie w elementach metalowych, niczym w lustrach, odbija się
    >> wnętrze dowolnego pomieszczenia (biuro klienta, pomieszczenia hali
    >> targowej, itp).
    >
    > Przegladanie się w BC107 to było moje marzenie dzieciństwa. Kupiłem
    > nawet specjalną pastę polerską do tranzystorów i szmatkę z makrofibry,

    Wartość chropowatości powierzchni obudowy metalowej tego tranzystora
    nie pozwala, nawet w wyniku zastosowania prac polerskich, na takie
    zmniejszenie chropowatości powierzchni, manualnie, by uzyskać "efekt
    lustra", o którym marzyłeś w dzieciństwie.

    > kiedy to z nienacka komuna się skończyła i CEMI umarło.
    BC 107 ktoś sprzedaje na sprzedajemy.pl... szmatkę i pastę już masz.
    Linku Ci nie podam, a tłumaczyć Ci nie muszę dlaczego, bo Ty najlepiej
    wiesz jak robi się "byznes", a po drugie to nie moja oferta.
    Zatem nadrób zaległości z dzieciństwa i spróbuj wypolerować, udowadniając
    niepowodzeniem, że nie miałeś racji i bladego pojęcia o tym co napisałeś
    powyżej.

    > A teraz, Panie,
    > rendery. Postęp znaczy się.
    >
    Takie rendery to robiło się już 20 lat temu za pomocą programu który
    mieścił się na 3-4 dyskietkach. Dzisiaj ten program stosuje się
    do renderów w Eagle. Trzeba tylko napisać skrypt dla Eagle'a,
    którym "zepnie się" plik wynikowy z ray-tracerem. I to wszystko.

    >> Może również odbijać się w tych błyszczących powierzchniach
    >> twarz projektanta.
    >
    > Nie-by-wa-łe.
    Poczytaj o HDRI.

    > Coś koło 89 robiłem jakieś rendery na Amidze. Też retro,
    > aż łezka się kręci w oku. Tak że rozumiem hobby.
    >
    Nie rozumiesz.

    >> Kosztował 60 PLN z zasilaczem, 6 lat temu, bez RAM i HDD.
    >
    > Ba, kumpel na śmietniku znalazł kompletny zestaw na E8400. Dokupił
    > monitor za 10zł a potem całośc sprzedał za 300zł. Nieźle, nie?

    Pewno od niego nauczyłeś się "byznesu". Ale próbujesz być lepszym
    bo swój złom wciskasz za 100 więcej. No chyba, że ktoś zrezygnuje,
    z jak to ująłeś "wysokorozdzielczej", to jesteś, a w zasadzie Twój szef,
    urwać 100. I wówczas Twój kumpel, który pokazał Ci jak grzebać
    w śmietnikach, ma z Ciebie "tu polew".


    > Ponoć
    > przejrzał na nim z 10k+ pornoli w FullHD@30Hz.
    >
    Masz kumpli, z bardzo dziwnymi zainteresowaniami. Ale po co się chwalisz.
    Z drugiej strony zastanawiające jest to co klienci znajdują na dyskach
    laptopów, które wciskacie na słynnym portalu aukcyjnym.
    Ma ktoś kupić i sprawdzić?
    Czy już poszedł... no wiesz... ten "byznesowy"?

    >> Ja projektuję płytkę, a klient zachwyca się, jak to ująłeś,
    >> "realistycznością renderów" no i oczywiście PCB też, bo rendery to tylko
    >> wisienka na torcie a nie cel sam w sobie.
    >
    > I do tego potrzebujesz koniecznie komputer który heroicznym wysiłkiem
    > kWh osiągnie to co nowsze głęboko ziewając.
    Uważaj byś nie zasnął... bo skończy się "jak z papierosem".

    > OK. Wspierasz polskie
    > kopalnie, to się chwali.
    >
    Wiesz... kiedyś w woj. londyńskim zrobili test wśród tambylczej gimbazy
    i wyszło, że 60 kilka % było święcie przekonanych
    że jajka, kurwa, rosną na drzewach.
    Ty natomiast jesteś przekonany, że stary sprzęt wydobywa się w, jak to
    ująłeś" kopalni". Mamy rozumieć, że Twój szef to "sztygar", a Ty to dopiero
    "młodszy górnik". Ciekawe, który lepiej... "fedruje".
    A po skończonej robocie... myjecie sobie plecy.
    Ciekawe, który udaje, że upuścił mydło...
    no i ciekawe, który jest bardziej uczynny, i się po nie schyla.
    Oby nie okazało się, że z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością,
    szef wykorzystuje zależności służbowe, jak przystało w każdej porządnej
    firmie.


    >> I aby była jasność TO "się robi samo", gdyż wystarcza "kilka" linijek kodu
    >> w pewnym "skrypcie".
    >
    > O muj bosze! Opanowałeś skrypty?
    Ale ty nic nie trzeba, jak to ująłeś, "opanowywać".
    Po prosty piszę się go... i tyle.
    Ponownie wykazałeś, że nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.

    > A zauważyłeś może że nie jedyny na świecie?
    >
    Pochwal się swoimi...

    >> Jesteś wstrząśnięty czy zmieszany?
    >
    > Ubawiony po pachy. Przepraszam resztę grupy,
    Dlaczego wydaje Ci się, że wybrali Ciebie na swojego adwokata?


    > ale ten egzemplarz
    > dyskutanta ma coś nowego i intrygującego w sobie, cieżko się powstrzymać.
    >
    No właśnie popuściłeś...


    >> Natomiast Ty nie masz bladego pojęcia czym jest ray-tracer
    >> w "CAD'ach" do PCB.
    >
    > Oh, jak ty wszystko wiesz o wszystkich.
    >
    Znowu wyparcie?


    >> Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz.
    >
    > Tylko karmie trola.
    >
    Będziesz miał okazję przyglądnąć się mu bliżej
    jak już wypolerujesz swojego BC 107.


    >> Stopień opanowanie przez Ciebie , ww. przez Ciebie, opisanego procesu,
    >
    > Nigdy nie zostanie przez Ciebie poznany ponieważ nie masz bladego
    > pojęcia co ludzie na tej grupie potrafią,
    Zapodaj ideowy, którego jesteś autorem i PCB do niego
    to się okaże.

    > co robią i jak robią.
    > Wyciąganie z krótkiej dyskucji jakichkolwiek wniosków jest dalece idącym
    > idiotyzmem.
    Nie ma to jak samokrytyka.

    > Ale przezabawnym, przyznaje, też czasem stosuje.
    >
    >> No widzisz, a u mnie nie dało się "zejść" poniżej 60 pln by robić projekty
    >> poniżej 1k.
    >
    > A czekaj, ja już pojmuje. Hura! Nareszcie!
    >
    Jestem wstrząśnięty.............................

    > Otórz, szanowna grupo, rozwikłałem tą zagadkę.
    >
    > "marek" mianowicie kupuje nowy laptop do nowego projektu.
    Błąd.

    > Za każdym
    > razem. To tłumaczy dlaczego tak istotne jest aby precyzyjnie dobrać stan
    > baterii, kształt rys matrycy, numer seryjny procesora do realizowanego
    > projektu.
    Znowu fantazjujesz, udowadniając tym samym, że nie masz bladego pojęcia o
    czym piszesz.

    > Np. nastepny projekt wymaga baterii dokładnie 30 minut bo
    > dokładnie tyle czasu będzie trwało zamykanie takiego złomu po renderze
    > mieląc swap.
    ................................................... ale nie zmieszany.

    >
    > Ha!
    >
    > Wiedziałem że jakiś sens jest.
    >
    >> projekty powyżej 10k, i to wszystko robię hobbystycznie, bo zawodowo
    >> zajmuję się czymś innym, gdzie zaawansowana mechatronika stanowi zaledwie
    >> 20% projektu.
    >
    > I nie masz innego komputera?
    A kto tak twierdzi?

    > Rysujesz te rysunki techniczne ołówkiem
    > jeszcze?
    >
    Nie... to było gdzieś w połowie lat '80.


    > Jesteś może Amiszem?
    >
    Jeśli szukasz...
    to nie ta grupa.


    >>> Fapletem w tym wypadku jest Windows XP.
    >> Powiedz to WP, które dopiero w maju 2018 wysłało swoich
    >> na szkolenia z W7.
    >
    > Genialne. Co tam statystyki,
    > wójka szwagra zięcia ciotka
    Nie istnieje taka osoba jak: "wójka szwagra zięcia ciotka".
    Widzisz... już zaczynasz się pultać.


    > to miała taki
    > przypadek że XP używa do dzisiaj a pracuje w banku, w związku z tym XP
    > nakazuje się traktowąc jako dobry system wbrew temu co mówią lewacy,
    > prawacy, środkowcy i cała reszta.
    >
    Fascynujące.

    >> Widzisz ja używam programu do PCB, a odpalony to może on być nawet na
    >> lodówce, a Ty jesteś na etapie "używania systemu".
    >
    > Niestety dla mnie istotne jest aby był odpalony na czymś co szybko
    > rysuje kreski,
    Czyli dalej, jak to ująłeś "kreski".
    Słabo.

    >ma szybki procesor bo czasem trzeba coś autoroutnąć i
    > posiadający matrycę o kącie patrzenia większym niż 1 stopnień spotykany
    > we wczesnym złomie z XP.
    >
    " 1 stopień" powiadasz... zatem zdążyłeś udowodnić adwokacie przed swoimi
    mandantami, że po prostu bredzisz.

    >> I widzisz, ta "lodówka", a w zasadzie jej skrzydło, w którym to jakieś
    >> misie zaspawali jakiegoś laptopa, w zupełności wystarcza do odpalenia
    >> Linux'a z Eagle i zrobienia projektu za 1k+.
    >
    > Ba, odpalałem niedawno Javę na GT2440
    Java to największe "G" jakie kiedykolwiek zostało wymyślone.
    Zatem jak widać lubisz babrać się w gównie.
    Ciekawe masz, jak to ująłeś, "hobby".

    > więc jak najbardziej rozumiem
    > kilmaty ciasnego embedded,
    Twierdzisz, że "najbardziej rozumiesz klimaty ciasnego..., szef musi być
    z Ciebie bardzo zadowolony.

    > ale przyznaje że poza sterowaniem jakimś
    > złomem nie używał bym tego do projektowania PCB.
    To już wiemy.

    > Mądrość polega na tym
    > że mimo że można, to niekonienicze nalezy to udowadniać w praktyce.
    >
    " - Wężykiem ... Jasiu"

    >> Powiedz to WP...
    >
    > Powiedz to szwargowi ciotki zięcia dziadka.
    >
    Dalej nie wiesz o czym piszesz. I masz problemy z "polskim"


    >> bo Ty zaraz znikniesz "w czeluśiach internetów," jak inni "obrażeni",
    >
    > Ja tu jestem, jesli dobrze liczę, jakieś 18 czy 19 lat.
    >
    Acha czyli potwierdzasz, tą "razą", że ma masz problemy z "matmą".
    Ale to było do przewidzenia.

    >> albo będziesz jak ten "popadający w większe dziwactwo".
    >
    > U, na razie nie dostrzegam tego ani jak ani okolica, choć bez wiątpienia
    > bycie nerdem zdecydowanie odbiega od normy suwerena.
    >
    Zabrzmiało mało skromnie.

    >> "A świat sobie idzie do przodu."
    >
    > A niektórzy zostają w tyle grzebiać po śmietnikach.
    >
    A wszystkiemu winien Twój kolega, z którego brałeś przykład,
    a teraz On ma z Ciebie "tu polew".


    >> P.S.
    >> Czekam na info o Twoim "startupie".
    >> 10k+ czeka na Ciebie.
    >
    > Ufff, na szczęscie bycie złodziejem nigdy nie było moim marzeniem.
    To nie dobrze, że tak o sobie myślisz.

    > Możesz przeznaczyć te 10k+ na następne 1k laptopów na kolejnych 1k
    > projektów za 10k+. O cholera, postęp geometryczny... GENIALNE!
    Co "GENIALNE", przecież wykazałeś powyżej, że matematyka
    to nie jest twoja najmocniejsza strona
    i najlepiej czujesz się w roli bajkopisarza.

    W reasumpcji Twojej osoby stwierdzić należy, ponad wszelką wątpliwość,
    że jeśli coś nie kojarzy Ci się z "sado-maso" to kojarzy z "geni..."

    Życzymy zatem, a feee..., dobrej zabawy, w stylu "guma i skóra",
    Ale jak zapewne zdążyłeś już zauważyć, to zdecydowanie nie ta grupa.

    Wystarczająco dobitnie udowodniłeś, jak to ująłeś: "turing complete",
    zważywszy na preferencje Twojego "mistrza".

    Powodzenia.





  • 59. Data: 2019-10-31 07:58:56
    Temat: Re: IBM T42
    Od: marek <m...@w...pl>

    Dnia Wed, 30 Oct 2019 19:34:14 +0100, heby napisał(a):

    > On 30/10/2019 10:38, marek wrote:
    >> Najlepiej natomiast nabyć "bysnesowy", a dokładnie:
    >> "Biznesowy laptop DELL i5 2x2,5GHZ 4/250 LED HDMI".
    >> Tylko, że w tej cenie czegoś jeszcze brakuje do kompletu.
    >
    > Jeśli zwiększy komfort pracy nad starego grata z kulawym OSem
    Co do "kulawego OS'a"... to Linux w dual-boot załatwia sprawę.

    > i
    > perspektywą śmierci za 4 miesiące z powodu popuszczania w majty
    > kondensatorów, popiskującej resztkami gazów baterii i degradacji kulek w
    > BGA, to biorę w ciemno.
    >
    Widzisz dalej nie masz bladego pojęcia o czym piszesz... jesteś tylko
    literatem i bajkopisarzem.


    >> W cenie 399,00 sprzedawca już coś zdążył "urwać"
    >> tylko "przyznaje się" do tego "małym druczkiem".
    >
    > Tak biznes działa.
    > Dorośni, zrozumiesz że niektóre rzeczy kosztują a
    > sklepy to nie instytucje harytatywne.
    >
    Zatem potwierdzasz, że to "byznes", w którym zmuszony jesteś brać udział.
    Pracodawca pogłaskał Cię już po główce?

    >> A jak "nie ma się" "talentu" "byznesowego" to nieudolnie dorabia się
    >> ideologię i pierdoli o "wysokich rozdzielczościach" rzędu 1600x900,
    >> (domyślnie), linkując aukcję gównianego niesprzedawalnego złomu
    >> za jedyne 399,00.
    >
    > Ależ te złomy się sprzedają. To że wolisz fapowac się starym złomem
    > robiąc projekt za 10k to przeciez jest jeszcze jedna z możliwości
    > przestrzeni fazowej zachowań ludzkich.
    >
    Zatem potwierdzasz, że Twój złom jest "bardziej twojszy niż mojszy", gdyż
    zapewne Twoja racja jest "bardziej twojsza niż mojsza".
    Rzec by można, w dwóch słowach, że masz swój Dzień...


    >> - Ile "szparek sekretarek" udało się wyrwać
    >
    > Oj, sugeruje hamulec bo jeszcze coś wycieknie z życia prywatnego Kolegi
    > i troche siara będzie tak na stare lata okazać się zwykłym zboczeńcem.
    Popełniasz podstawowy błąd i "sądzisz innych po sobie".

    "Po pierwsze primo", "Jasiu", laptop jest Twój, znaczy się Wasz, i nie
    obchodzi mnie jakie układy masz z szefem, i nie obchodzi mnie kto co i
    gdzie komu próbuje coś wetknąć...
    nawet za pomocą słynnego portalu aukcyjnego.

    "Po drugie primo", "Jasiu", nie możesz brać udziału w konkursie, który
    dotyczy Twojej osoby, gdyż doprowadziłoby to do błędnego niuansu
    metodologicznego w procesie oceny skuteczności wpływu Twoich dywersyjnych
    działań na, jak to ująłeś, "przestrzeń fazowych zachowań ludzkich".


  • 60. Data: 2019-10-31 08:04:40
    Temat: Re: IBM T42
    Od: marek <m...@w...pl>

    Dnia Wed, 30 Oct 2019 21:26:11 +0100, heby napisał(a):

    > On 30/10/2019 20:09, heby wrote:
    >> Otórz
    >
    > Łomatko. Przepraszam jeśli ktoś opluł monitor.

    Po swoich doświadczeniach... wiesz co mam na myśli:
    > To z Archimedesa?
    ... dokładnie,
    zapewne zostało Ci trochę "ponad programowej" wody, zatem... szmata i
    wycieraj... wszystkim.



strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: