On 7/24/2017 12:21 AM, AK wrote:
>> Dodatkowo kto obecnie i po co stosuje COM poza marginesem marginesu?
> PS: Trzeba byc niezlym oszolomem na punkcie "nielubienia" MS-a, zeby w/w
> napisac

Nie, trzeba mieć mniej religijne podejście. W obie strony.

> Np. taki caly MentorGraphisc - taka malutka firma

Która robi duzy soft dla marginesu zastosowań. Na soft z Mentora nie
stać duże firmy a co dopiero Krysię z księgowości co sobie w przerwie na
kawe routuje fpga.

> Np. taki Autodesk - taka malutka firma
> Np. taki MicroStation, SolidEgde/Works

Oba nieistotne statystycznie bo specjalistyczne.

> Np. taki MS Office

Który jest wyjatkiem o ktorym pisałem. Przy czym zaznaczam że w dużym
stopniu potrafi działać z zipa.

> i tysiace innych (wystarczy sobie uruchomic OLEViewera _nawet na golym
> Windows_).

Wobec setek tysiecy innych które *nie* potrzebują grzebac w rejestrze,
rejestrować COM/ActiveX/Whatever, zmieniać przypisań plików, dorzucać
logi do c:\ i robić popsute wpisy w start. Margines.

Wielkośc aplikacji nei ma absolutnie nic do rzeczy jeśli chodzi o
marginalnośc zastosowania bądź udziału w rynku.

Naprawde podejmujesz te przyklady w wątku napisanym przez szarego
klikacza na temat jakiegoś duperelnego instalatora? Chcesz rownać
oprogramowanie warte setki tyś dolców z nastepnym programem do
wklepywania faktur?