W dniu 2017-10-18 o 14:31, Marcin pisze:
> za bardzo nie che mi sie przepisywać z papieru.
>
Jak owych kodów nikt Ci nie podeśle, i będziesz czuł się skazany na tą
papierówkę, to zanim weźmiesz się do pisaniny, to uświadom sobie czym są
programy z ogólno-zwanej grupy OCR:
https://pl.wikipedia.org/wiki/OCR
A z nich (jest sporo, w tym i darmowe) gorąco mogę polecić ABBYY
FineReader, wraz z licznymi dodatkami, np. ScreanShotReader.
Specjalnie dla tego programu (między innymi) zainstalowałem (z przymusu
niejako) virtualnego XP-ka, bo mam tylko starą wersję ABBYY, na 10-ce
nie da się jej zainstalować. Odczytuje skany wprost perfekcyjnie, niemal
bezbłędnie, kuma zawartość, i układ tabel, "widzi" PL-iterki ---- cóż
można więcej wymagać? Ano żeby też był darmowy, niestety, za jakość
trzeba trochę kasy wysupłać. Nie powiem ile, bo tą swoją instalkę mam w
spadku, więc cen nie znam.

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!