-
11. Data: 2010-04-19 22:30:43
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Adam,
Tuesday, April 20, 2010, 12:18:35 AM, you wrote:
>>> Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład
>>> 1,2Ah 6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia
>>> (LiFe?) ? Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a
>>> podobno żelowym szkodzi praca do góry nogami.
>> Moze cos takiego - http://www.jaycar.com.au/products_uploaded/SB2495.pd
f
> Czyli jednak normalny żelowy 6V. Wielki i ciężki (w porównaniu do paczki
> 4xAA Eneloop). Zalet nie widzę.
Ja widzę - tańszy od NiMH, łatwo zrealizaować zasilanie buforowe,
lepiej znosi niskie temperatury, w razie czego nie będzie żal
wyrzucić.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2010-04-19 22:36:52
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Konop <k...@g...pl>
Adam Dybkowski pisze:
> Szukam pomysłu na podtrzymanie zasilania małego urządzenia (któremu
> rzadko kiedy będzie zanikać główne zewnętrzne źródło zasilania).
> Idealnym byłby akumulator żelowy, ale potrzebuję czegoś o wiele
> mniejszego. Wystarczą mi ze 2Ah @ 6V, może być nawet 3V6. Wymagana
> wydajność prądowa średnio 500mA ale w pikach może być i 2A (zasilanie
> modułu GSM).
>
> No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
> buforowej. Jakieś pomysły?
Ja bym tam też dał Li-Ion :)... Wiadomo, w laptopach padały, gdy się ja
ładowało co chwilę, bez rozładowywania, ale przed tym się można
zabezpieczyć ;)...
Przede wszystkim spełnia on Twoje oczekiwania co do wielkości i masy...
a do zasilania modułów GSM raczej się nadaje (choć nie wiem, czy i jakie
"sztuczki" są stosowane w telefonach w obwodach zasilania...).
--
Pozdrawiam
Konop
-
13. Data: 2010-04-19 22:42:19
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-04-20 00:30, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>> Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład
>>>> 1,2Ah 6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia
>>>> (LiFe?) ? Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a
>>>> podobno żelowym szkodzi praca do góry nogami.
>>> Moze cos takiego - http://www.jaycar.com.au/products_uploaded/SB2495.pd
f
>> Czyli jednak normalny żelowy 6V. Wielki i ciężki (w porównaniu do paczki
>> 4xAA Eneloop). Zalet nie widzę.
>
> Ja widzę - tańszy od NiMH, łatwo zrealizaować zasilanie buforowe,
> lepiej znosi niskie temperatury, w razie czego nie będzie żal
> wyrzucić.
Widzę, że chyba jednak muszę doprecyzować zadanie. :) Urządzenie ma być
wielkości paczki papierosów, na pokładzie moduły GSM i GPS a to wszystko
zasilane z instalacji samochodowej. Oczywiście masę takich gotowych
rozwiązań już istnieje - jakie tam się stosuje rozwiązania podtrzymania
zasilania? Nie chcę poprzez użycie akumulatora żelowego otrzymać
wielkiego i ciężkiego klocka. 1-2Ah @ 3V6 wystarczą mi w zupełności.
Może po prostu zastosować jedno ogniwo 18650 protected?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
14. Data: 2010-04-19 22:46:23
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-04-20 00:36, Konop pisze:
> Ja bym tam też dał Li-Ion :)... Wiadomo, w laptopach padały, gdy się ja
> ładowało co chwilę, bez rozładowywania, ale przed tym się można
> zabezpieczyć ;)...
> Przede wszystkim spełnia on Twoje oczekiwania co do wielkości i masy...
> a do zasilania modułów GSM raczej się nadaje (choć nie wiem, czy i jakie
> "sztuczki" są stosowane w telefonach w obwodach zasilania...).
Specjalnych sztuczek nie ma - pooglądaj sobie schemat chociażby
pierwszej z brzegu Nokii (z instrukcji serwisowej). Najważniejsze to
zapewnić małą rezystancję na drodze od akumulatora do wzmacniacza
radiowego - piki przy nadawaniu w EDGE mogą dochodzić do 2A i w tym
czasie napięcie nie może za bardzo spaść.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
15. Data: 2010-04-19 22:51:36
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-04-20 00:29, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Normalnie LiIon-y ładuje się z ograniczeniem napięcia (do 4V2/4V3) i
>> prądu (np. 1C) a potem ładowanie przerywa po spadku prądu poniżej
>> określonego progu (50-100mA). Kiedy ponownie go doładować?
>
> LTC4054 ma wbudowaną histerezę 150mV, czyli włącza ponownie ładowanie
> po spadku do 4.05V. Akumulatory w laptopach też sobie radzą.
OK, a gdzie to maleństwo kupić w PL?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
16. Data: 2010-04-20 06:14:58
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Zbych <a...@o...pl>
Adam Dybkowski pisze:
> No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
> buforowej. Jakieś pomysły?
Li-ion jak najbardziej nadaje się do pracy buforowej. Coś w rozmiarze
18650 powinno być ok.
-
17. Data: 2010-04-20 07:06:57
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Adam,
Tuesday, April 20, 2010, 12:51:36 AM, you wrote:
>>> Normalnie LiIon-y ładuje się z ograniczeniem napięcia (do 4V2/4V3) i
>>> prądu (np. 1C) a potem ładowanie przerywa po spadku prądu poniżej
>>> określonego progu (50-100mA). Kiedy ponownie go doładować?
>> LTC4054 ma wbudowaną histerezę 150mV, czyli włącza ponownie ładowanie
>> po spadku do 4.05V. Akumulatory w laptopach też sobie radzą.
> OK, a gdzie to maleństwo kupić w PL?
Kiedyś w Semiconductors były. A ile sztuk potrzebujesz? Jak więcej, to
w Farnellu mają...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
18. Data: 2010-04-21 20:01:24
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-04-20 08:14, Zbych pisze:
>> No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do
>> pracy buforowej. Jakieś pomysły?
>
> Li-ion jak najbardziej nadaje się do pracy buforowej. Coś w rozmiarze
> 18650 powinno być ok.
No to jestem w domu. :) A jak to ładować przy pracy buforowej?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
19. Data: 2010-04-21 20:03:31
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-04-20 09:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>> LTC4054 ma wbudowaną histerezę 150mV, czyli włącza ponownie ładowanie
>>> po spadku do 4.05V. Akumulatory w laptopach też sobie radzą.
>> OK, a gdzie to maleństwo kupić w PL?
>
> Kiedyś w Semiconductors były. A ile sztuk potrzebujesz? Jak więcej, to
> w Farnellu mają...
W Semiconductors teraz nie widzę. A potrzebuję na start ze 2 sztuki tak
że z Farnella za daleko by ściągać. Może zrobię ładowarkę na jakimś
maluchu ATtiny - u Atmela jest nawet nota aplikacyjna. Jeżeli zastosuję
18650 protected to nie ma strachu, że się przeładuje albo za mocno
rozładuje.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
20. Data: 2010-04-21 20:18:11
Temat: Re: Mały akumulator do pracy buforowej
Od: Zbych <a...@o...pl>
Adam Dybkowski przemówił ludzkim głosem:
> W dniu 2010-04-20 08:14, Zbych pisze:
>
>>> No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do
>>> pracy buforowej. Jakieś pomysły?
>>
>> Li-ion jak najbardziej nadaje się do pracy buforowej. Coś w rozmiarze
>> 18650 powinno być ok.
>
> No to jestem w domu. :) A jak to ładować przy pracy buforowej?
Dokladnie ci nie powiem, bo ja mam podłączony taki akumultor prosto do
modemu gsm i to on zajmuje się ładowaniem. Nie wiem jaki masz modem, ale
może ten twój też ma wbudowany obwód ładowania?
W najprostszym przypadku można by zrobić to samo co w żelówkach -
obniżyć trochę końcowe napiecie ładowania (4,05V ?) i zrobić prymitywną
ładowarkę CC/CV.