eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNiezapłacone mandaty › Re: Niezapłacone mandaty
  • Data: 2018-07-19 21:35:56
    Temat: Re: Niezapłacone mandaty
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Bolko pisze:
    >> Wyobraź sobie, że nie wiesz że masz coś do zapłacenia.
    >
    > Zdefiniuj proszę "nie wiesz".

    Jesteś prawym obywatelem, nie zmieniasz misjsca zamieszkania, nic nie
    wiesz o pismach obciążających cię.

    Ja już jeździłem do jakiegoś punktu Ipost czy jak to się nazywa, bo
    wygrali przetarg i rozprowadzali pisma urzędowe. Wiesz jak taki punkt
    wyglądał - to była mała dziupla z chemią gospodarczą i przy okazji
    świadczyła usługi dla inpostu. Ekspedientka oczywiście nieogarnięta, ile
    trzeba by pismo zaginęło? To był kretyński pomysł rządu i dobrze że się
    skończyło.

    > Kiedyś wynajmowałem mieszkanie parze.
    > Od października do czerwca. Pod koniec czerwca grzecznie się pożegnaliśmy.
    > I otwieram skrzynkę pocztową a tam za ostatnie kilka miesięcy pismo
    > z policji że auto dziewczyny uszkodziło samochód i uciekło.
    >
    > Czy to podpada pod definicje?

    Niestety nie, zaszła czyjaś zła wola. Wynajmujesz - więc musisz się
    liczyć z tym że zawierzasz wynajmującemu. Sorki, to Twój adres i były
    doręczenia.

    > Kuzynka była na erazmuzie we Francji.
    > Jadąc tramwajem nie zapłaciła za bilet.
    > Dostała mandat. A że akurat jechała na impreze już delikatnie ululana.
    > No i ona zapomniała.
    > Ale francuskie tramwaje nie zapomniały.
    > I przysłali mandat do Polski oczywiście kwota ++++++.
    >
    > To co kuzynka wiedziała czy nie wiedziała?

    Wiedziała. To że była upojona tylko na jej zło świadczy.
    Mnie też bank doliczył VAT do mandatu z Wiednia, ale skorygowali
    szybciej niż ja pismo napisałem. Tak to już bywa z zagranicą.

    > Nie pracuje w budżetówce.
    > Ale jak z jednej strony wszyscy mówią jak to w budżetówce dobrze
    > bo tam się tylko pije kawę, plotkuje i nic nie robi...

    Nie, czasami mają przerąbane. Ja bardzo sobie chwalę ostatnimi laty
    kontakty z urzędnikami (poza komornikami może ;) ). Są przygotowani,
    pomocni i absolutnie wyrozumiali. Piszę to bez prześmiewczego tonu. Ja
    sobie chwalę pomimo tego, że kiedyś zrobiono mi pomyłkową egzekucję na
    koncie.

    > A z drugiej strony zapytaj np polskiego przedsiębiorce o opinie
    > to się okazuje że wszyscy się do niego o coś dopieprzają
    > i chcą go obedrzeć ze skóry.

    Przepisy jest zbyt dużo i są czasami nielogiczne.
    Przykładowo na stopień mam mieć atesty i przeglądy... na kurna stopień
    który jest niższy od mojego krzesła!

    > No ale żeby się do kogoś dopierdalać to trzeba właczyć komputer,
    > poszukać kogoś do kogo można by się dopierdolić, pismo napisać.
    > Wiec COŚ robić.

    Nie zauważyłem aby ktoś specjalnie szukał. Raczej są argumenty, czasami
    zasadne, czasami nie, czasami zasadne stają się bezzasadne jak się
    porozmawia (przykładowo umywalka na wysokości 1.2m od posadzki - do
    zdemontowania, chyba że się wytłumaczy do czego służy i pokaże
    zastosowanie, wtedy usłyszysz "ok, pomysłowe, zostawiamy" :)

    > Wiec jak popatrzeć zdroworozsądkowo to prawda leży gdzieś po środku.
    > I nawet jak czasami ktoś(urzędnik) robi robotę na odpierdol.
    > To i tak obowiązują go pewne procedury które muszą być spełnione
    > żeby wsadzić człowieka do wiezienia.
    > I żeby to zrobić trzeba wydrukować trochę papieru i musi się uleżeć.
    > Bo urzednik też człowiek i chce o 16 wyjść.

    Wiem, że jak będzie plan, to da się zniszczyć każdego. Tylko po co?
    Jak by komuś zakład zamknęli, to przestanie płacić podatki, opłaci się
    to komukolwiek?

    Miłego.
    Irek.N.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: