eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaO ładowaniu w samochodzie › Re: O ładowaniu w samochodzie
  • Data: 2019-01-28 08:59:17
    Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
    Od: EM <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.01.2019 o 13:43, Queequeg pisze:
    > Był tu albo tam jakiś czas temu wątek, w którym ktoś wspominał, że jak
    > samochód długo stoi, to wystarczy mu parę minut jazdy i akumulator się
    > doładuje.
    >
    > Ostatnio musiałem gdzieś pojechać, a miałem martwy akumulator. Odpaliłem z
    > innego i pojechałem. Podczas ok. godziny jazdy napięcie wynosiło ok. 13.6
    > V. Samochód po krótkim postoju normalnie odpalał.
    > ...
    >
    > Kto mi to wytłumaczy? Mam uszkodzony alternator czy to po prostu tak jest,
    > że nawet godzina jazdy nie uzupełni całkowicie rozładowanego akumulatora?
    Zasadnicze pytanie, jakie masz napięcie ładowania na akumulatorze
    podczas pracy silnika? Zdecydowanie powinno być co najmniej 14V, nawet
    powyżej 14.6V jak jest zimno.
    W moich dotychczasowych doświadczeniach, najczęściej problemem był
    przewody prądowe. Ostatnio jak zostawiłem samochód, który zgasł podczas
    manewrów na parkingu, u mechanika, to zrobił mi on pełną regenerację
    sprawnego alternatora. Problemem okazał się wadliwy styk połączenia
    kabla z klemą. Sam musiałem poprawić.
    Sprawdzić można łatwo mierząc spadek na przewodach - od minusa
    alternatora do minusa akumulatora. Na plusowym tak samo. Wtedy wiemy na
    którym połączeniu mamy ewentualny problem. Wcześniej należy zapewnić
    spore obciążenie, np. światła + ogrzewanie szyby + dmuchawa.
    U mnie w gnieździe zapalniczki woltomierz wpięty na stałe pokazuje
    praktycznie zawsze 14.4-14.6V.
    Akumulator się ładuje dosyć szybko ale do jakiejś małej pojemności.
    Potem prąd spada i potrzeba na prawdę wiele godzin do pełnego naładowania.
    Sprawdź też, czy coś nie wciąga prądu - jakaś żarówka w bagażniku, itp.
    W starszych autach da się zdjąć klemę i sprawdzić prąd przy wyłączonym
    zapłonie i pozgłaszanych lampkach. Powinien być poniżej kilkudziesięciu mA.
    > Żałuję tylko, że nie zmierzyłem prądu, jakim samochód go ładował. Przy
    > następnej takiej sytuacji zmierzę (albo już wtedy będę miał ten panel,
    > o którym pisałem -- nadal czekam na tranzystory -- i problem *może* się
    > rozwiąże...).
    Jak masz miernik cęgowy DC oczywiście możesz zmierzyć.
    --
    Pozdrawiam
    EdiM

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: