eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingOso chodzi? › Re: Oso chodzi?
  • Data: 2016-07-08 17:55:07
    Temat: Re: Oso chodzi?
    Od: wloochacz <w...@n...spam.gmail.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-07-08 o 15:44, slawek pisze:
    > Użytkownik "Jordan Szubert" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:o...@a...mshome.net...
    >> jeżeli jesteś autorem kodu, to możesz go publikować na tylu licencjach,
    >> ile chcesz, i nie musisz na żadnej
    >
    > Nie, to co piszesz nie jest prawdą.
    >
    > Bycie autorem kodu nie oznacza posiadania praw do kodu (np. nastąpiło
    > ich zbycie, vide programiści zatrudnieni na etacie, umowy o dzieło,
    > cokolwiek - w tym przekazanie do domeny publicznej).
    Zapomniałeś, że istnieją prawa autorskie i majątkowe. Te pierwsze są
    niezbywalne i nie można się ich zrzec.

    > Mogą też istnieć
    > zobowiązania (w tym moralne)
    Moralne? I co to niby ma znaczyć w tym kontekście?

    > zmuszające do licencjonowania na danych
    > warunkach. Np. użycie czegokolwiek z GPL wymaga aby udzielić licencji
    > GPL. Taki wirusowy charakter GPL może się nie podobać, ale jeżeli ktoś
    > nie przestrzega tego to wychodzi po prostu na zwykłego bóca.
    Buca, jeśli już.
    Ale zgoda - GPL jest jaki jest.

    > Owszem, można udzielać licencji innej niż GPL równolegle do GPL. Jednak
    > każdy może sobie wziąć ten kod źródłowy z GPL i dystrybuować go dalej
    > jako kod źródłowy (także z binarkami) i istnienie innych licencji nie
    > może w tym przeszkodzić (bo niby jak?)
    Nie każdy, a autor.
    Taka mała różnica...

    > A tu mamy derived works i ani
    > śladu GPL. Łosie które teraz zajmują się StarUML nie udowodniły że są
    > autorami (w tym np. ikon, logotypu itd. itp.)
    Rozumiem, że muszą to robić?
    Moim zdaniem nie muszą.
    Moim zdaniem ciskasz się o to, że "łosie" wzięli ten projekt, przepisali
    go (mogli, bo był ich dziełem), zamknęli źródła i tyle.
    Znam takich przypadków kilka i każdy ma jeden wspólny mianownik. Kod
    udostępniony na licencji GPL jest dostępny nadal na tej licencji.
    Ale komercyjny odpowiednik to nie jest ten sam kod. I nie ma znaczenia,
    że jest podobny.

    > Takie numerki mógł wycinać
    > Phoenix firmie IBM, ale od tego czasu trochę się zmieniło. Przepisanie
    > programu, nawet jeżeli w innym języku programowania, to dalej derived
    > works.
    Nie wiem, jak to jest do końca w przypadku StarUMLa.
    Ale skoro jest jak twierdzisz, to hajda z "łosiami" do sądu!

    > Gdyby przyjąć twój punkt widzenia, to nie istnieje przeszkoda prawna aby
    > skomercjalizować Linuksa "cofając" licencję GPL.
    Moim zdaniem można to zrobić. Tylko, że jest to praktycznie niewykonalne...
    Nikt mi nie zabroni przepisania swojego dzieła na nowo i udostępniania
    go wg komercyjnej licencji.
    Sytuacja komplikuje się, gdy moje działo zawiera dzieła innych na
    licencji GPL. Wtedy po prostu nie mogę zamknąć ich dzieła opublikowanego
    na licencji GPL w swoim komercyjnym odpowiedniku.

    > To samo dotyczy także
    > wszystkich utworów przekazanych do domeny publicznej. Wystarczyłoby np.
    > wstawić 14.11 zamiast numeru wersji 13.11. Nie istniałaby nawet metoda
    > sprawdzenia ile jest cukru w cukrze, bo... kod wersji 14.11 były po
    > prostu niedostępny (closed) i nie da się zrobić vdiff. Gdyby przyjąć
    > twój punkt widzenia, to byłoby w porządku najpierw dać Owsiakowi
    > pieniądze aby przekazał je szpitalom, a pół roku później zażądać od
    > Owsiaka tej kasy (wydanej już np. na inkubatory), bo przecież to nadal
    > są nasze pieniądze?! Otóż nie: są decyzje nieodwracalne i udzielenie
    > licencji GPL z pewnością do takich należy, zwłaszcza jeżeli nie da się
    > udowodnić "błędu oświadczenia woli".
    Nie zgadzam się z Tobą w tej kwestii, a dlaczego - napisałem wyżej.

    > Cyt.: "Czy konstruktor programu, który wypuścił go na GPL może później
    > licencjonować go innej stronie na zasadzie wyłączności?
    > Nie, gdyż społeczeństwo ma już prawo do używania programu na zasadach
    > GPL, a nie może ono zostać odwołane."
    > (https://www.gnu.org/licenses/gpl-faq.pl.html).
    Tego konkretnego dzieła - tak.
    Ale to już nie jest to samo dzieło, czyli to nie jest ten sam program.
    Poza tym, kod StarUMLa przekazany do domeny publicznej nadal w tej
    domenie jest dostępny.
    https://sourceforge.net/p/staruml/code/HEAD/tree/

    --
    wloochacz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: