eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaOżywiam stare żele... › Re: Ożywiam stare żele...
  • Data: 2018-06-21 12:21:52
    Temat: Re: Ożywiam stare żele...
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:pgfpgu$tf8$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
    > durnie się zapytam - a jest sens?

    Nie wnikam, nie pytałem o to i nie oczekuję odpowiedzi. Jeśli pociągnie
    zwykłe małe radio do słuchania Jedynki, też dobrze. Jak się nie da, to oddam
    na elektrośmieci.

    > chińskie żelki 7ah masz po 35pln
    > dobry zelek do dużych prądów masz za 80-90 (lawus lestara)

    Pensję zapłacą, to może kupię. Na razie się bawię.

    >
    > a najsensowniej do jakiejś nic nie wartej aplikacji albo zwyczajnej
    > zabawy - wyjęte z upsów nie martwe do końca aku.

    Na pewno warto, aby coś jeszcze dawały. Ale ja z tych, co to lubi spróbować
    tam, gdzie inni się poddali. W najgorszym razie rozbiorę, zobojętnie sodą,
    albo inną zasadą i przetopię (ołów) na ciężarki do wędkowania.

    > Większość zwykle w standbaju jeszcze pociągnie troche:) a i 2.5A nie zrobi
    > różnicy.

    Z pewnością. Jak pociągnie, to OK, jak nie, to może chociaż małą lampkę,
    zobaczy się jeszcze. Bawię się tym. Sens zabawy jest w tym, że to zabawa.
    Sensu praktycznego być nie musi.

    > mnie nigdy nie udało się zreanimować żelka (i nawiasem mówiac nie mam
    > pojęcia gdzie ty i jak chcesz wlać wodę).

    Proste - do środka, pod gumowy korek. Inna rzecz, jak się do tego korka
    dostać. Ile wlać - tyle, ile trzeba. Przecież i tak nie będę z tego
    "strzelać". Korzystam, ze to kwasiak, z inną formą elektrolitu.
    Zreanimowałem kiedyś (30-kilka lat temu) zwykłego kwasiaka do auta, tak
    właśnie. Suchy był zupełnie. Tyle, że od razu wodą zalałem i na prostownik
    (wiele bym i tak nie stracił, gdyby się nie powiodło). Odzyskał ok. 10 Ah,
    jakiś czas posłużył, starter odpalał normalnie, trzeba było tylko trochę
    bardziej uważać, żeby go nie skrzywdzić.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: